PawełR

Na ostatnim zdjeciu jest prawdopodobnie Ricordea Yuma.

Dokladnie 1,49 raza wiecej a cena 2 wodnego u mnie wynosi 18zl, wiec duzo bardziej oplaca sie uzywac 6 wodnego. Czystosc obu jest taka sama "cz" w zupelnosci wystarczajaca.

W sklepach chemicznych. Ja za CaCl2*6H20(wychodzi sporo taniej niz 2wodny) place 9zl za kg. Soda oczyszczona 15zl Mg 20zl.

Moze byc i taki i taki. Z tego co widze krysztalki mniej sie zbrylaja.

Sprawdz kH. Moze jest za niskie. Jezeli tak to NaHCO3 pomoze.

Nie bylo. Na wszelki wypadek przed wejsciem do morza zanurzalem w basenie i sprawdzalem czy powietrze nie wylatuje. No i trzeba uwazac zeby dobrze zipa zapiac.

Bawilem sie dokladnie tym pokrowcem przez 2 tygodnie w Egipcie. Alfa 100 zrobilem ok. 2000 zdjec. Na poczatku do wody wchodzilem z pewna taka niesmialoscia ale wszystko bylo OK. Robienie zdjec tym wynalazkiem polega na duszeniu spustu migawki non stop liczac ze ktores ze zdjec bedzie dobrze wykadrowane, i z reguly bylo. O dokladnym kadrowaniu czy operowaniu zoomem mozna zapomniec, podobnie z manualem. Pierwszy raz zalowalem ze alfa 100 nie ma Live preview. Trzeba miec swiadomosc ze z lustra robi sie zwykly pstrykacz. Co do jakosci zdjec to mialem porownanie do kompaktu olympusa szczelnego do 10m i jednak co lustrzanka to lustrzanka. Nawet wpakowana w taki wynalazek i ustawiona na auto robi calkiem przyzwoite zdjecia, duzo lepsze niz kompaktem. Do nurkowania oczywiscie kompletnie sie nie nadaje ale przy snoorkowaniu jest w zupelnosci wystarczajacy i wart swojej ceny.

Jako ze miesiac temu przerabialem ten temat u siebie pare spostrzezen na goraco. Skale wzialem prosto z frachtu liczac sie z tym, ze bede musial odczekac dluzszy czas zanim akwarium dojrzeje. Jako, ze bylo to bezposrednio przed swietami liczylem sie rowniez z tym ze zamiast zapachu karpia bede mial na Wigilie zapach gnijacego syfu ze skaly. Co dziwne po tygodniu amoniak na 0, odpieniacz przestal nieomal cokolwiek wyrzucac, smrodu nie bylo, glony praktycznie do chwili obecnej nie wyskoczyly (tylko troche salaty). Chemicznie wygladalo to jak jakby w tydzien akwarium dojrzalo. Jezeli chodzi o korale to trafilem na kilka malych kolonii zoantusow clavularie i favie. Niby niewiele ale na poczatek cieszy. Wszystko sie przyjelo, praktycznie nic na skale nie padlo (niczego nie skrobalem, nie rwalem, po prostu wrzucilem skale tak jak przyszla). No i jeden ogromny minus. Ilosc niechcianych krabow w 80kg skaly jest zatrwazajaca. Wywalilem juz chyba z setke a konca nie widac (przy takiej ilosci jakiekolwiek zanuzanie w RO czy mocniejszym roztworze soli po prostu nic nie daje). Tak wiec u mnie problemem nie bylo samo dojrzewanie swiezej skaly ale paradoksalnie ilosc zycia, ktora na niej przyszla. Zabawy lub jak kto woli udreki jest mnostwo. Pozdrawiam

Polecam tasmy samoprzylepne z tworzywa do paneli podlogowych. Cena ok. 10zl za 5 metrow. Szerokie dokladnie na 6 cm. Do kupienia w kazdym markecie kolory oczywiscie do wyboru. Ja w swojej 500 obkleilem nimi cala gore i dodatkowo za jednym zamachem plyte na ktorej stoi akwa, pianke pod akwa i jeszcze 2cm szyby do wysokosci piasku. Wyglada bardzo ladnie. Pawel

Ale takie akwarium wywiera rzeczywisty ciezar 250-350kg. Liczac w ten sposob mozna by przyjac ze dlugosc akwarium nie ma znaczenia bo akwarium 600X50X50, zakladajac ze takie istnieje, w przeliczeniu tez wywiera ciezar 250kg na kazdy metr kwadratowy a w rzeczywistosci pewnie calkiem szybko rybki zaczelyby plywac w salonie u sasiada pietro nizej. Rozklad obciazenia oczywiscie ma duze znaczenie, ale niestety decydujacy jest calkowity ciezar.

Impreza a akwarium to zupelnie inna sprawa. 30 osob przyjdzie na pare godzin do tego nie stana wszyscy na 2 metrach kwadratowych. A akwarium to stale obciazenie na lata. Sam jestem na etapie projektowania swojego akwarium i niestety w blokach sytuacja nie wyglada rozowo. Zeby zawalic budynek trzeba sie rzeczywiscie postarac. 1kN/m2 spokojnie kazda normalna konstrukcja powinna wytrzymac a chwilowo duuuuzo wiecej o tyle tynk sypiacy sie sasiadowi na glowe to juz zupelnie inna bajka i stale obciazenie rzedu 0,5-0,7 kN/m2 moze juz nam zapewnic wizyte sasiada z dolu. Problem polega na tym ze nawet znajac technologie wykonania bloku nigdy nie wiemy czy zeby zaoszczedzic/przyspieszyc budowe konstruktor nie poszedl troszke na skroty. A cale ryzyko ponosimy my. Generalnie z tego co udalo mi sie dowiedziec od zaprzyjaznionych budowlancow do 0,5kN/m2 mozna stawiac w ciemno a wszystko co powyzej to juz na wlasna odpowiedzialnosc. Ja chyba zaryzykuje do 0,7. Pozdrawiam