Włodzimierz

I krewetki i kraby są pożyteczne i potrzebne. Robią w akwa za ekipę oczyszczającą z resztek pożywienia i ewentualnie z padniętych pośród skał zwierząt. Krewetki czyszczące Lysmata amboinensis oczyszczają też skórę ryb z pasożytów.

To był chyba kontrolowany wyciek z IPN

Czyżbym coś ciekawego przeoczył?

Tak, przyrośnie jak go unieruchomisz do nowej skały.

No to przy moim poprzednim akwa gdzie był odpieniacz Beast 1200 to Goniopory w ogóe nie powinny rosnąć a były dwie i miały się dobrze. Było też kilka twardych i też nieźle rosły. Raczej chyba chodzi o to, że jednak akwa trzeba czuć i mieć do niego rękę jak do każdego innego zajęcia. Bo teoria swoje a życie swoje.

A może problem zaczyna się wtedy, gdy zbyt mocno zaczynamy się przejmować parametrami i zaczynamy stosować na "siłę" różne cudowne środki i metody. Kiedyś był Zeovit, potem kulki takie czy inne, różne absorbery i eliminatory PO4. Akurat żadnej z tych rzeczy nie stosowałem i może dlatego u mnie rosną. Widzę, że czasami niektórzy koniecznie chcą utrzymać książkowe parametry. A może przynosi to więcej szkody dla akwarium niż pożytku???.

No i nie wiem co o tym sądzić? Co prawda z Gonioporami, jak już kiedyś pisałem, mam krókie bo 2-letnie doświadczenie ale obecnie mam 3 gatunki i na razie nie mam z nimi żadnych problemów. O ile inne LPS-y potrafią czasem grymasić, to nie zdaża się to Gonioporom, mimo, że mieszkają w nich błazny. Stoją na piasku, pośrodku akwa, pod 3 lampami Led 160W PS BP. Cyrkulacja raczej średnio-niska ale na pewno nie zmienna jak przy Waveboxie. Z suplementacją też nie specjalnie. Praktycznie nic oprócz NaCl free do Ballinga nie dozuję. Fosforanów i azotanów raczej mniej jak więcej. Z moich Goniopor było już ciętych kilka szczepek i nawet na to nie zareagowały negatywnie. Od razu po cięciu się pompowały a po kilku tygodniach powoli zarastały te miejsca.

U mnie dwa gatunki Euphylii stały obok siebie i się nie parzyły ale kilka razy widziałem jak jedna drugiej wciągała polip do paszczy. Niczym złym jednak to się nie kończyło. Straciła kawałek polipa tylko.

Strasznie dołujący kawałek. Żeby czyimś samobójstwem ten Zlot się nie skończył Michał, a jak "żelazna dziewica"? Jeszcze aktualne

Nie ma sprawy, czekam

@seb, zapraszam na kawkę . Raz już byłeś to trafisz bez problemu

gocha witaj

@seb, ja Ciebie bardzo proszę, Ty już mnie nie kuś tymi szczepkami. Jak widzę takie ładne to powstrzymać się od zakupu nie mogę

Przy takiej różnicy to ja bym podejrzewał, że coś jest nie tak z płynami do Ballinga. Może pomyliłeś Marku chlorek wapnia bezwodny z uwodnionym przy ważeniu???

Niedawno ktoś pisał o FMC Zooleka jako o skutecznym leku. Poszukaj. Mam: http://nano-reef.pl/topic/34549-nawrot-ospy/

Tomek, po paru latach stażu zmienisz zdanie i będziesz chciał

Nie napiszę bo stwierdzisz, że nie opłaca się jechać Taa.. abstynent się odezwał Dobrze, że Basia będzie to Ciebie Tomku przypilnuje

A co? Zaszyłeś się dzisiaj? Możemy nie pić dużo tylko mało

Witamy

Może krab jakiś?

Krzysiek, a miskę sprawdzałeś organoleptycznie

Duży worek, dużo wody, korale przymocowane do kawałków styropianu, tak, żeby szkielety nie dotykały worka tylko lużno w wodzie pływały do góry nogami. Jeden koral na worek. Worki nawet potrójne jeden w drugim. Ważne utrzymanie temperatury czyli box styropianowy.

A Robert K nie jedzie z tobą?

Darek, rozmawiam właśnie z Krzyśkiem i już wiem, że nie przeżyjesz . Ma świeży bimberek i weźmie kilka buteleczek