Skocz do zawartości

Badylexus

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Badylexus


  1. racja ale pomijając estetykę, podziwiam tych którzy potrafią upchnąć w szafce pod cala niezbędną aparaturę :-)

    mi sie to nigdy nie udaje :-) w tym przypadku mogłem pozwolić sobie na większy sump kosztem wyrzucenia części obok, całe sterowanie, pompy dozujące, butla CO2, 180 litrowe akwa na dolewke z przegroda do mieszania soli to jak nic druga szafka :-)

    IMG_6039.jpg.0a565499c4e25387f71ee43a39b69a92.jpg

    bylo pytanie o mocowanie pompy w Waveboxie na tym zdjeciu widac ze nie jest bezpośrednio w przelocie, dzieki temu jest ciszej i łatwiejszy powrót wody buja bez większych zmian


  2. JerzyB -tak to prawda cisza jesp poniewaz maszynownia jest za sciana + wyciszenia pianką

    nie ma co czarowac splyw w kominie trudno wyciszyc do zera i zawsze coś go słychać w "maszynowni". Chodziło mi bardziej o to ze porownujac taki sam komin ( na dwie kratki aquamedic i +- ta sama wysokość) wypelniony kulkami aquamedic i siporaxem jest znacznie ciszej  z siporaxem, nie wiem jak to opisać ale dzwiek jest inny taki łagodniejszy nie ma agresywnych chlupnięć, siporaxu jest prawie pod korek a w drugim kominie ( inne akwa) dodatkowo mam wyłamany co drugi ząbek co tez ma znaczenie jest glosniej slychac wyraznie chlupniecia

    Siporax dalem w celu filtracyjnym i mile mnie zaskoczyl jesli choidzi o hałas , przepływ jest jakies 2-3tysL roznie miałem ustawione natomiast w sumpie to jest lekka wirowka z 6tys 

    najglosniejszy okazal sie reaktor a dokladniej mowiac mielenie CO2, jest cicho do momentu gdy bąbel CO2 trafia do pompy slychac było taki trzask :-) nawet przez sciane doprowadzalo mnie to do szału :-) dopiero scianka z grubej gąbki akustycznej do wyciszania scian przy sumpie pomogła

    SHARK_2 - waveboxy przecwiczylem w roznych konfiguracjach oryginalne Tunze ( mam w jednym akwa) w kominie jak tutaj i moj patent odwrócona doniczkabez dna i ten jest najcichszy ( pisalem kiedys na forum o tym) tez u mnie pracuje

    Tu masz komin dwie dziury na ściankach bocznych, pompy nie siedza w dziurach przykrecone bo wlasnie wtedy "stukały" przenosiły dzwiek na konstrukcje i bylo slychac

    tylko siedzą na oryginalnych uchwytach na magnesach i wylot pompy jest jakis 1cm 2 od dziury, wydaje sie absurdalne ze nie wypchnie wody ale w zupelnosci wystarcza i przy ustawieniu pomp na najnizsze obroty ( ja mam obecnie jakies 20% skali) buja na 1cm i jest cicho. Przeloty troche sa nadmiarowo chcialem poeksperymentowac teraz dalbym same kratki od pomp przykleił na silikon

    dla porownania na oryginalnym Tunze bujam 1000l na 0,5 cm i slychac "sapanie" i stukot startu pompy

     

    Magnesy w kominie zostały mi od pompy tunze sluza do podtrzymywania konstrukcji

    1 godzinę temu, Arek77 napisał:

    Jak myślisz...- PO4 spadło bo korale zaczęły rosnąć, czy korale zaczęły rosnąć BO PO4 spadło? 

    haaa to dluzsza historia z tym PO4, przy starcie PO4 roslo nie wiedziec czemu w pustym akwa, myslalem ze to dlatego ze wszystkie media "zaszepilem" wczesnie i kisiły sie w wiadrach w roztworach NO3 PO4 + bakterie+glikol z 2tyg nim wlozylem do akwa

    myslalem ze nie wyplukalem dokladnie i oddaja PO4 co praktycznie nie jest mozliwe bo az tyle PO4 nie bylo by teraz podnosic poziom w 800l wsadzilem Rowe pomagalo ale cały czas bylo wysoko 0,3-0,5. Pozniej zauwazylem ze to kolumna szlifujaca  od reaktora w ktorej mialem grys koralowy tak wali tym PO4, wywaliłem i zaczęło spadac

    dlugo bylo 0,1-0,07 z 5mc w tym okresie korale roznie rosly raz lepiej raz gorzej choc nie zauwazylem przesady w zadna ze stron jak to przy dojrzewaniu, dopiero tak wlasnie jakby od jednego dnia zaczely rosnac glony wapienne i sie ustabilizowalo blyskawicznie :-) nie wiem co dokladnie zaskoczyło

    wczesniej lalem odzywke dla bakteri Red Sea No3 : Po4-X na poczatku 1ml pozniej 0,5ml obecnie nie leje w ogóle, Rowe tez wyrzuciłem

     

    Jest sporo glonow i rozrosly sie + ciemna komora z cegłami chyba 4 xporty bio Brightwell tam jest stosunkowo mały przeplyw skrzynka stoi na kratce nie mam pompki w srodku czyli "stojąca" woda wolno łgodnie podmieniana mysle ze to moze byc glownym powodem tak wysokiej konsumpcji NO3 PO4 jakas denitryfikacja moze tam zachodzić 

    np.: daje szorstnikom sporą stynke raz w tyg. i PO4 nawet nie drgnie

    Korale jak widac generalnie rosna najwieksze straty to to, ze sie co raz któreś sparza spadna ( 3 mitraxy grasuja grubo)


  3. Red Sea Coral Colors po 1ml dzienie kazdego (ale zamiast B daje KNO3w dawce 0,5mg/l NO3) +10% podmiana wody tygodniowo na soli Read Sea

    glony przycinam od gory nozyczkami :-) Caulerpa zagluszyła spagetii co ciekawe nie rozpuszczają sie pomimo zaciemnienia, no i przestalem płukać mrozonki popniewaz PO4 spadlo do zera ( mierzone mała Hanka)

    no juz sie zabieram za te ICP od 3mc i nie zrobilem ;-) a test stoi na polce

    Co do hałasu :

    siporaks wycisza splyw wody i nie słychać chlupnięć, nie slychac tez wavboxa poniewaz pompy nie sa zamocowane na standardowych uchwytach i nie maja kontaktu z sciana przez ktora pompują wodę nie ma tego charakterystycznego stukania, sa ustawione na jakies 15-20% i bujaja bardzo mocno wavebox to komin z dwiema pompami po 1 na kazdym boku, widac go na pierwszym zdjeciu.

    Jestem absolutnym fanem wszelkich waveboxow chyba nie ma bardziej ekonomicznej metody rozbujania takiej masy wody jak rezonans

    wszystko co napisalem o hałasie bylo przed dodatkowym wyciszeniem

    Obecnie cale akwa jest dodatkowo wyciszene -wklejone w sciany pianką i sylikonem , nie słychać absolutnie nic kompletna cisza ponieważ caly sprzet jest za scianą

    Jak ktos nie wierzy to zapraszam :-) cisza grobowa

    to +- wyglada teraz tak

    IMG_6910.jpg


  4. to co na zdjeciu to beton ktory odlalem na zasadzie formy z styropianu ( zwyjatkiem obudowy pompy ceramika Tunze) 

    tzn bloczek styropianu wydłubałem nożem na kształty które chciałem i zalałem, jak zastygło oskrobałem karcherem ;-) z resztek i dlatego jest taki bardzo chropowaty imitujący ceramikę kształt, polecam ten patent :-) a pozniej przykleiłem sylikonem 

    w dalszych etapach dodalem ceramike i troche skaly jednak cal filtracja to komin i sump

    "maszynownia wyglada" jak na zdjeciach :-)

    IMG_7073.jpg

    IMG_7074.jpg

    IMG_7056.jpg

    Ceramiki w kominie (20l siporaxu malego) nie ruszam i nie zauważyłem jakiegoś szczególnego zanieczyszczenia, poziom wody jest z 15 cm wiec to glownie złoze "powietrzne"

    oplukiwane falami  (wevbox + pompa Tunze pionowo z dolu przy kominie robi maly wulkan) wyplyz z komina na Rollermat

    a w sampie z 10-kg kulek maxpekty "ciemna komora a w niej "cegły" i matrix pozniej znow kulki glony siporax duzy , dodatkowy powrot czesci na poczatek sumpa i tam tez odpieniacz

    czyli wszystko przewymiarowane i roznorodne, moze dlatego dobrze sie "kreci"

    całość konstrukcji widać na zdjeci z października

    IMG_5930.jpg


  5. Od paru lat używam waveboxa własnej roboty najprostszego jakiego sie da :-) czyli doniczka w przekroju kwadrat z obciętym dnem.

    Doniczka wystaje nad tafle wody, a od spodu pompa tunze 6055 z kontrolerem od waveboxa ( da sie tez ustawić na standardowym ale bardziej upierdliwe) pompa dmucha w otwarta doniczkę podnosząc i obniżając slup wody, jak ustawimy rezonans to na połowie mocy pompki w zagruzowany 700l zbiorniku buja na 1cm. Z moich doświadczeń takie rozwiązanie jest wręcz wydajniejsze niż oryginał a przede wszystkim znacznie cichsze ( mam porównanie z drugim zbiornikiem gdzie mam oryginał) . Oczywiście kwestia estetyki i wielkości doniczki ale eksperymentatorom polecam :-) u mnie działa w sampo-szczepkarium. Zdjęcia by łatwiej ogarnąć o co biega :-)

     

    w3.jpg

    w2.jpg

    w1.jpg


  6. @tester  pisałem o moim akwarium, o moich doświadczenie o cukrze i nadal uważam ( na podstawie doświadczenia) ze jedne związki węgla jako pożywka zbijają No3, PO4 lepiej inne gorzej (skrót myślowy jest to oczywiście ;-) podobnie jak dla człowieka jedne formy białek, tłuszczy, węglowodanów tolerujemy/ przyswajamy lepiej inne gorzej a niektórych nie trawimy.

    nie neguje ze w akwa musza byc bakterie by te związki metabolizować bo to oczywiste a jakie szczepy? nie wiem przez lata nie lałem bakterii, są obecne z żywą skałą ktorej co 2-3 lata wrzucam nowy kawałek, dodaje szczepki na których z pewnością sa jakieś bakterie itp. chyba nikt z tu dyskutujących nie jest w stanie dokładnie określić jakie szczepy ma w akwa które zwyciezyły walke i dominują mimo ze dolewa jakiś konkretny szczep

    ale mysle ze wielu zauważyło: ze czasem sa bardziej efektywne czasem mniej i jasne ze są tysiące czynników ktore mają na to wpływ ale jednym z czytelniejszych jest rodzaj pożywki

    W medycynie nikt z tym nie polemizuje ze:  bakterie z rożna prędkością namnażają sie na rożnych pożywkach.

     

    + nikt nikogo na sile nie namawia do glikolu :-) jest przepis na VSV super, ma ktos ochotę poczyta używa i sam bym przy wódce pewnie pozostał gdyby nie cena a lałem juz 50ml dziennie czyli 3 flaszki miesięcznie :-)))) to juz wstyd do sklepu było chodzić

    Czy będę stosował glikol od teraz juz zawsze :-) pewnie nie ale na dzis po prostu jest tanim źródłem  węgla i działa  (u mnie, działa ;-) a przy 1600 litrach i sporej obsadzie ma to znaczenia

     

    ps

    czy glikol na dluzsza mete ( w latach) jest bezpieczny dla wszystkich organizmow w akwa ??? nie wiem i dokładnie takie samo zdanie mam o VSV czy wódce :-)) itp

     

     

     


  7. Cześć,

    Dodam swoje 5 groszy również uważam ze źródło węgla ma znaczenie. Moje doświadczenia opieram na obserwacjach akwa 1000l ( 1600 litrow netto z sump i buforowe puste akwa z skala), kilkuletnie, mieszana obsada.

    Eksperymentowałem miesiącami z wódka :-), VSV, octem, miodem, rożnymi octanami i cytrynianami, NO3PO4-x itp. obecnie od kilku miesięcy glikol.

    Skuteczność jest rożna trudno jednoznacznie stwierdzić ponieważ przez lata obsada akwa oraz warunki tez się zmieniały choć nie drastycznie ale jednak. Mimo to wyraźnie widać ze źródło ma znaczenie np.: mód(cukry) zbijają najszybciej No3 bardzo szybko można wyzerować jednak i tu miałem powtarzalność po pewnym czasie zaczynają się choroby korali w moim wypadku gnicie/rozpuszczanie się zoa, nie wszystkie i nie od razu. Przerywałem wracały do formy podałem miód i znowu powrót choroby ( może jakieś bakterie chorobotwórcze preferują cukry). Ponieważ cukier tani to próbowałem kilkukrotnie i na samym cukrze zawsze po jakimś czasie jakaś plaga.

    Przeliczałem ilość węgla i starałem się dozować proporcjonalnie inne środki i przy takim samym zbijaniu NO3  chorób nie było.

    Glikol potwierdzam jest bardzo skuteczny na NO3 oraz całkiem nieźle zbija  PO4

    Przy 3ml/100 umnie zbijał jedno i drugie do zera bez względu jakie by nie było karmienie ale nigdy z taką dawka długo nie eksperymentowałem ponieważ jestem przeciwnikiem zera NO3 przy mojej obsadzie i była to dość końska dawka :-)

    Gdy zmniejszyłem dawkę np. do 1, No3 trzymało się na poziomie ok 2-5mg ( nie przekraczało) ale rosło już PO4 i czasami dochodziło do 0,2-0,3 w zależności od karmienia ( potrafiłem wsypać i z 8 kostek nie płukanych mrożonek)

    Po wielu eksperymentach doszedłem do dawki ok 2ml glikolu i dodawania 1-2mg NO3

    Co daje dość stabilne No3 w zbiorniku na poziomie ok3 i i niewykrywane PO4 na testach kropelkowych rano ( po podaniu dużej ilości zarełka) skacze na parę godzin do poziomu ok 0.01-3

    Choć na ICP pokazuje ok 0,1 ( myślę ze to inne organiczne formy fosforu) ponieważ zycie az kipi w wodzie a ilość gąbek robaków mikro krewetek kiełzy  jest bardzo duza

    Dodam ze w obiegu jest duzy sump a w nim ze 30l różnych kulek, siporaxu, matrixa itp. maja się wiec bakterie gdzie mnożyć + przewymiarowany wielki odpieniacz ustawiony na sztywna piane a i tak wypluwa pół wielkiego kubka tygodniowo

    Ps

    Hmmm teraz się zastanawiam ze gdy stosowałem metody probiotyczne to zawsze był problem z ukwiałami jak zaczął któryś łazić to zgon

    ponizej akwa na glikolu

    IMG_3753_m.JPG

    IMG_3752_m.JPG

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.