a więc tak: niełatwa to była decyzja ale została podjęta bezpowrotnie i już się nie rozmyślę
jestem z podlasia a dokładnie z Siemiatycz jeżeli byłby ktoś chętny wziąść większą ilość to do Wawy jestem w stanie przywieźć to samochodem jak dalej kwestia dogadania.
pozdrawiam
Witam!
przepraszam że narobiłam troche zamieszania ale jednak nie likwiduje swego akwarium, przemyslalam sprawę no i wstrzymałam się na razie szkoda mi bardzo rozstawać się z 500L morszczyzny,tak więc jeszcze raz przepraszam za zamieszanie.
Jeżeli kiedyś zdecyduje się je jednak zlikwidowć to dam znać na forum.
Pozdrawiam.