Fragles

Zwykle po około 3 tygodniach widać było poprawę.

Zmętnienie nie powinno zaszkodzić rybom, jedyne ryzyko to przyducha na skutek zużycia całego tlenu przez bakterie. Napowietrzaj mocno (odpieniacz) i czekaj aż minie.

Parametry wyglądają OK, nie robiłeś żadnych zmian, więc ciężko wskazać jakąś przyczynę inną niż młody baniak. Faktycznie dosyć mocno zarosło... U mnie cyjano pojawiało się i znikało przez ponad 6 miesięcy, chociaż zwykle po jakichś zmianach w akwa. Za każdym razem przechodziło samo.

Możesz dać fotkę całości? Powodzenia w przeprowadzce.

Akwarium petarda! Po prostu pięknie!

Moja rada (choć wiem że trudna w wykonaniu) to nie lać żadnych specyfików i czekać aż samo przejdzie. Ja lałem rano bakterie (nie pożywkę) - czy pomogło nie wiem, ale raczej nie zaszkodziło. Powinno pomóc też odsysanie dziadostwa.

Fajne ułożenie skały. Powodzenia!

Spróbuj poobserwować w nocy, może będziesz miał więcej szczęścia.

Też obstawiam rhodactisa, to raczej twardy zawodnik. Nie mówiąc już o discosomach, które opanowały całe moje poprzednie akwarium.

Skoro tak to faktycznie nie jest to skomplikowane, dzięki, spróbuję.

Moglibyście wkleić zdjęcie rozwiązania z kubkiem/miarką? Jakoś nie mogę tego ogarnąć.

Ciekawy temat. Robiłeś już testy?

U mnie czerwona montipora rośnie na górze zbiornika i ma się całkiem dobrze, natomiast pomarańczowa wyraźnie nie dawała rady w połowie i musiałem ją przenieść na dół, więc montipora montiporze nierówna.

Może jest prześwietlona? Mam podobną Monti i musiałem ją przestawić na dół zbiornika bo wysoko marniała.

Andrzej dobrze pisze, cierpliwość przede wszystkim. Jak patrzysz na test z boku to podziel wynik przez 10, więc masz coś w granicach 10-25. Nie jest to zły wynik, na miękasy zupełnie ok.

Napisz coś więcej o akwarium - jak duże, jakie masz ryby, ile karmisz. Jak wysokie masz to NO3 i czym mierzysz (NO3 i PO4) bo trochę mi się nie chce wierzyć w te fosforany. Wstrzymaj się z dozowaniem wszystkiego oprócz bakterii i pożywki (probios i pro f).

Jeśli to standardowe 240l o długości 120 to ja bym zaryzykował borsuka - bardzo fajna rybka i wyjada glony aż miło.

Co do dolewki - używam takiej i polecam.

Ja bym się nie martwił, daj jej trochę czasu.

Nie znam tej lampy, ale można nią chyba sterować aplikacją pod windows. Spróbuj może ściągnąć programik i się nim pobawić.

Też tak miałem jak wprowadziłem do akwarium 2 a. clarkii. Większy tak ganiał małego, że ten nie miał już sił i siedział na dnie w rogu akwarium. Generalnie podobno dobrze jest przełożyć tego dużego do sumpa, dać małemu nabrać sił i wtedy wprowadzić dużego do akwarium. Mi się niestety nie udało złapać dużego, więc odławiałem małego. Za trzecim razem się udało - teraz są dobraną parą i regularnie znoszą ikrę. Ale generalnie clarkii to straszne agresory.

To bardzo nieśmiałe zwierzęta, u mnie też rzadko ją widać, choć mam wrażenie, że z biegiem czasu coraz częściej.

Dzięki. Mój też potrafi narobić przy tym niezłego hałasu.

Od pewnego czasu (około miesiąca) mój borsuk bardzo często pływa przy powierzchni wody i nabiera powietrza. Zdarza się, że godzinę siedzi w rogu akwarium i oddycha powietrzem tworząc bąbelki w wodzie. Co ciekawe zachowanie to nasila się wieczorami, przed zgaszeniem lamp kiedy tlenu w wodzie teoretycznie powinno być najwięcej (chyba że coś pomyliłem). Myślałem że to wina wysokich temperatur, ale ostatnio temperatura ustabilizowała się na około 25,5-26. Akwarium 330l+sump, myslę że koło 400l w obiegu. Obsada: hepatus, z. scopas, borsuk, 2 a. clarkii, 2 anthiasy ignitus, doktorek i babka. Z pozostałych ryb tylko hepatus od czasu do czasu nabierze powietrza (ale znacznie rzadziej), reszta ryb nie podpływa do powierzchni. Odpieniacz KZ revolution S na pompie aqua-nova 3500. Akwarium prowadzę na preparatach Aquaforest. Co może być przyczyną zachowania borsuka?

Czy są ryby, które aktywnie pływają w nocy? U mnie wszystkie idą spać i robi się pustawo...