DeeCann

@michal98 : Dzięki, na pewno się przyda bo już widzę, że tutaj jest inne podejście do tematu spustu i ciekawie "resetuje" obieg @Leon: Wielkie dzięki za schemat. Temat teoretycznie zgłębiony, czas na praktykę pozdrawiam

Czyli jesteś praktykiem w tej dziedzinie Wydaje mi się że diabeł tkwi w różnicy poziomów pomiędzy dolną krawędzią rurki pobierającej a poziomem elementu, nazwijmy go "U", oraz ilością miejsca pozostawionego w trakcie zapowietrzenia w tym elemencie "U" ( z tego co wyczytałem z tego forum to chłopaki robili doświadczenia z podniesieniem do góry elementu "T" ze zrzutem wody z różnymi skutkami). Czyli z tego co napisałeś u ciebie każdorazowe zatrzymanie obiegu ( zapowietrzenie układu ) powoduje, że ponowne włączenie obiegu wymaga ręcznego odpowietrzenia go za pomocą tego zaworu ? To jeszcze pytanko gdzie można nabyć taki zawór i biorę się za robotę .. w miarę wolnego czasu pozdrawiam

Nie z tym mam problem. W załączonym filmiku dokładnie w 2:30 wyłączana jest pompa. Poziom wody spada i w pewnym momencie staje. I nie wiem czy staje i koniec czy po prostu pomału zaczyna pobierać powietrze i po minucie jest po baletach znaczy zapowietrza się. Pozdrawiam Ten rysunek wszystko wyjaśnia: http://www.ultimatereef.net/forums/showthread.php?t=367635&page=52

No godne uwagi, dzięki . Nie mogę sobie jedynie wyobrazić za pomocą mojej wiedzy fizycznej etapu wyłączenia pompy obiegowej i spadku poziomu wody w pip'e który powoduje zatrzymanie procesu pobierania wody co uniemożliwia zapowietrzenie układu ... chyba, że jest to moment krótkotrwały i potem zaciąga powietrze a na filmie nie jest to pokazane. W każdym bądź razie pomysł tani i nieingerujący w szkło co można przetestować, a stać mnie na to bo z życiem w baniaku na razie mi się nie spieszy ... po malutki, po cichutku pozdrawiam

Czytam o kilku sposobach na wykonanie "komina" ponieważ stoję przed małym dylematem. Specyfika otoczenia: Baniak delta o boku 85cm/wys. 50cm (~210L) Stelaż pod baniak jest już wykonany ( profile drewniane 50mm ) Komin standardowy Komin taki jest problematyczny gdyż róg akwarium jest dokładnie rogiem stelaża plus 18mm na osb które stanowi zabudowę ( oczywiście można by akwarium odsunąć od krawędzi ale ogólna zabudowa będzie to uniemożliwiała - długo tłumaczyć, jest jak jest ), co ma się rozumieć powoduje iż otwory na śrubunki muszą zostać oddalone od krawędzi szkła o minimum 5cm ( grubość profilu) + 18mm ( grubość osb ) w "głąb" baniaka. Po szybkim rozrysowaniu okazuje się że sporo to miejsca zabierze. Nie dobrze, aczkolwiek tragedii nie ma, szukamy dalej Komin zewnętrzny Jako, że akwarium z jednej strony jest przy ścianie, ale z drugiej strony mam 5cm przestrzeni ( chociażby na okablowanie które musi trafić do szafki ) rozwiązanie iście anielskie. No dobra, ale wycięcie będzie na 85cm boku akwarium co po przeanalizowaniu postów odnośnie wytrzymałości konstrukcji i naprężeń w miejscu cięcia troszkę ostudziło mój entuzjazm. Parę projektów tutaj widziałem, z powodzeniem nikomu nic się nie stało ( ktoś pisał jednak o suszeniu dywanu ale to była kwestia rozklejenia ) ale przeważnie na bokach krótkich ( 40 - 45 cm). No, ale tragedii nie ma. Overflow box. No bosko. Kolega Tester powiedział wszystko w tym temacie, pomysł tak prosty jak konstrukcja cepa. Można samemu, można kupić. Ale ... co w przypadku zapchania/zapowietrzenia się rury ? O ile zapowietrzenia nie mogę sobie wyobrazić ( lustro wody musiało by drastycznie opaść ) to zapchanie jest realne. Na ile ? Nie wiem . I znowu gonimy króliczka. Wall overflow. Aż na końcu trafiłem na takie cuś: http://reefshop.pl/sklep/index.php?main_page=product_info&cPath=381_1066&products_id=7265 DIY: Konstrukcja jeszcze prostsza niż ten cep... czyli połączenie otworów "kominowych" z overflow boxem. Efekt zapowietrzenia tu nie wystąpi. Zapchanie spustu? Może wystąpić ale ciut wyżej dajemy rewizje. Oczywiście wiąże się to z wierceniem otworów, ale znów jak ktoś mądry pisał na forum otwory owalne mają mniejszy wpływ na osłabienie konstrukcji ( a bardziej chodzi o ostre miejsca cięcia ) Reasumując szkoda mi trochę marnować miejsce na standardowy komin więc na pewno będzie to coś pomiędzy zewnętrznym a overflow ... tylko co. I kurcze mam dylemat .. normalnie jak baba na wyprzedaży w odzieżowym pozdrawiam

Tak pomiędzy Bogiem a prawdą 95% tego filmu z punktu widzenia technologicznego jest już możliwe. pozdrawiam

Ok, przekonałeś mnie, skorzystam chyba z takiego rozwiązania A komin masz w kształcie trapezu w tym ściętym rogu gdzie krótsza podstawa to te 10cm ? pozdrawiam

Fakt, ale należy wziąć pod uwagę to, że im więcej "wydłużamy" te boczne ścianki tym baniak staje się głębszy tym dalej mamy do komina Druga sprawa to już estetyka, patrząc na takie akwa od przodu, przednia szyba zrówna się długością z bocznymi i te łączenia ich będą dość mocno wyeksponowane. pozdrawiam

Mhm ... tylko tak się zastanawiam czy wtedy komin nie wyląduje zbyt "głęboko" jeśli oprzeć go o tylna ściankę tego ścięcia. Ale dzięki za sugestie. pozdrawiam

No w przypadku rezygnacji na rzecz łatwiejszego czyszczenia to jest to wyjście. Z punktu widzenia dostępu do komina nie zmienia to nic bo "szczyt" łuku czy punkt środkowy przedniej szyby będą w tej samej odległości od rogu baniaka. pozdrawiam

Gdybym mógł postawić standard to bym sobie głowy nie zawracał deltą. Oczywista oczywistość jest , że z deltą jest więcej zachodu. Ale mam akurat "wolny" kawałek rogu który został drogą negocjacji ustalony z "mieszkańcami lokum" ( negocjacje niełatwe, 2 kobiety pod jednym dachem ) i będzie trzeba przezwyciężać niedogodności. Ale dzięki za powyższe sugestie, na pewno wezmę to pod uwagę .. za nim cokolwiek zacznie się dziać wsio będzie na projekcie. Najważniejsze jest to, że nie jest to niemożliwe .. a to już mały sukces dla mnie pozdrawiam Fakt ... jest to rzecz godna uwagi. Dzięki. pozdrawiam

Przyszła mi dosłownie przed momentem jedna myśl do głowy ale do poddaje ocenie tutaj bo może z punktu widzenia praktycznego nie ma to sensu i wyważam głowa ścianę Czy ktoś próbował w delcie zrobić komin mniej więcej w połowie długości boku ... na tyle szeroką ( w głąb akwarium ) żeby można było wsadzić dłoń i na tyle długą ( wzdłuż boku ) żeby zmieścić 3 śrubunki obok siebie ( zrzut, powrót, rewizja ). Pozostaje oczywiście jeszcze kwestia "zamaskowania" tego boku skałą. pozdrawiam

No będzie będzie ale z drugiej strony, jak to się mówi "a nóż widelec będzie trza zajrzeć i pogmerać" pozdrawiam

Promień 70cm to bardzo "mały". A ile miał bok ? ... bo w deltach to on stanowi punkt odniesienia ... a w zasadzie odległość od szczytu łuku do rogu. Jak miałeś 69cm no to prawie że corner, ale 45 cm to już delta. Z tego co oglądałem delty to one mają w granicach 120-130 cm promienia przy bokach ~85cm, tak na oko. Bok 107cm to już łuk w granicach 150cm. W projekcie mam ~70cm odległości od szczytu łuku do rogu akwa. Także promień jest na tyle duży że baniak jest bardziej w trójkącie. Ale przemyślę jeszcze temat wysokości Ale to nie zmienia faktu, że może jest ktoś kto robił taki baniak w okolicach jak w temacie pozdrawiam

Wujek google posiada masę informacji ale nie posiada jednej podstawowej: polecane z pierwszej ręki Dlatego tutaj się pytam bo może już ktoś korzystał z usług tego i owego. A co do wysokości ... porównywałem baniaki 50 i 60. Skonfrontowałem to ze zdaniami z forum. 60 według mnie i wielu innych osób prezentuje się "zacniej". Oczywiście są 2 problemy do przezwyciężenia: 1. doświetlenie - 10cm dodatkowej wody robi swoje 2. "zasięg raczek" - jestem ponad przeciętne 2m wzrostu i rączki sięgną. Ale klamka jeszcze nie zapadła czy 50 czy 60 pozdrawiam

Witam Przymierzam się do odpalenia delty. Przejrzałem parę ofert i znalazłem deltę o wymiarze boku 85cm i wysokości 50. Myślę o podwyższeniu jej do 60 cm. Czy łuk delty wykonywany w zakładach szklarskich ma jakiś standardowy promień ? Nie ogarniam tematów związanych z wytwarzaniem/gięciem szkła w łuk, stąd moje pytanie. Mam wstępny projekt baniaka z promieniem łuku 130 cm. A drugie pytanie to czy w okolicach wawy, a już bosko by było na zachodzie ( Pruszków, Piastów ) szklarz który zajmuje się takimi konstrukcjami ? Rozmiar łuku jest dość istotny bo szafka będzie pod to robiona ... a lepiej kijek pocieńkować niż go potem pogrubasić. pozdrawiam

Nooo .... prawdziwa burza mozgow Dzieki chlopaki za podpowiedzi. Cos z tego bedzie. Jak bedzie gotowe to wrzuce fotki

Ot dobry pomysl. Pomyslalem jeszcze o podwieszeniu. Z czterech rogow wypuscic do gory stalowe linki, dokladnie takie same jak sa stosowane w lampach i tak wymierzyc zeby konstrukcja stykala sie z baniakiem ( moze delikatnie sie opierac ) ale caly ciezar przechodzil na sufit. Z tym stelarzem to troszke bym mial zabawy bo baniak od sciany ( tylnej i jednej bocznej bo w rogu stoi ) odstaje na jakies 5cm ( mam dosc szerokie listwy przypodlogowe i szafka nie jest przy scianie ). Ale nic ... dzisiaj usiade z kartka i olowkiem i pokombinuje. Dzieki za pomoc pzdr

Dzieki koledze Arko znalazlem idealny kompromis: http://www.nano-reef.pl/plug.php?e=gallery&v=14953 Tylko z tego co widze cala zabudowa "lezy" na baniaku. U mnie przy dlugosci 120cm i szerokosci 50 chyba nie da rady ( troche to wazyc bedzie ). Takze obczaic musze sposob mocowania. I wentylacja chyba z glowy. Jak sadzisz ? pzdr

Witam Chcialbym zrobic zabudowe idaca od sufitu do gornej krawedzi akwa. Baniak stoi w rogu takze w gre wchodza dwie scianki. Pytanie: czy ktos z was to robil, moze jakies sugestie bo jak nie to bede kombinowal sam, i druga spawa ktora mnie najbardziej meczy to wentylacja. Bedzie sie tam tworzyl swoisty mikroklimat a sciana moze tego nie wytrzymac i po pol roku moge miec oprocz rafy to jeszcze pieczarki na scianie . Jakie macie patenty na to. pzdr