Kiedyś kupiłem se reaktor.
Nie powiem dlaczego, bo każdy zainteresowany tym sprzętem a także każdy przeciwnik tego rozwiązania znajdzie coś dla siebie
Chciałem się podzielić swoją wiedzą, którą czerpałem z postów na forach (tutaj szczególne podziękowania dla FAL'a, który swego czasu miał dla mnie wiele cierpliwości) a szczególnie z bitew na własnym poligonie.
Mam nadzieję, że nie jest zbyt chaotycznie napisane.
Jak to działa:
Reaktor produkuje łatwo przyswajalny i najbardziej naturalny Wapń dla koralowców. Rozpuszcza w środowisku o obniżonym ph (najczęściej +/- 6,2) wkład do tego celu przeznaczony.
Przedstawiam zdjęcie reaktora made in Skiba jako poglądowe. Zdjęcie nie jest moją własnością.
Opis:
1-Doprowadzenie wody z akwarium (może być podłączenie grawitacyjne lub przez pompkę. Ja mam by-pass na pompie obiegowej.
Dobrze jest przed dopływem wody umieścić jakiś filterek, żeby woda trafiająca z akwarium do wnętrza reaktora była względnie bez zanieczyszczeń, tudzież nie zapychała wężyka dopływu.
2-Tu podłączamy wężykiem Co2 z butli. W butli jest założony elektrozawór, który jest podłączony do komputera sterującego.
Komputer po otrzymaniu sygnału z elektrody ph o podwyższeniu się ph w reaktorze daje sygnał na elektrozawór i następuje dozowanie CO2 do komory reaktora;
3- Zaworek do regulowania przepływu CO2 we wtórnym obiegu w reaktorze;
4- Odprowadzenie odcieku z reaktora do akwarium/sumpa;
5- port na elektrodę do mierzenia ph w reaktorze (słabo widoczny);
Sprzęt, który jest nam potrzebny:
1. Reaktor
2. Komputer Sterujący
3. Elektroda PH
4. Butla z CO2
5. Elektrozawór i zawór precyzyjny
6. Wkład do reaktora
7. Pompka perystaltyczna z zegarem sterującym.
1. Reaktor - Jaki szukać- na litraż akwarium to absolutne minimum. Ja dałbym przewymiarowany. Przede wszystkim nie będzie problemów ze zbyt ubogą zawartością Ca i co się z tym wiąże lepiej zapanować nad kH. Są reaktory które należy umieścić w sumpie lub poza nim. Teraz nie ma już reaktorów bez gniazda na elektrodę, ale przy zakupie reaktora z drugiej ręki należy zwrócić uwagę, aby to gniazdo było.
2. Do reaktora obowiązkowo Komputer sterujący dozowaniem CO. Lajon, Skalar, Profilux,IKS, ARM...., podobno chińskie dostępne na rynku też są dobre - nie wiem, nie miałem.
Komputer ma za zadanie utrzymać pH w reaktorze na poziomie 6,1-6,5 w zależności od zastosowanego wkładu wapniowego.
Gdy pH podwyższa się ponad ustawiony poziom (np 6,2) włącza się dozowanie CO2 tak długo dopóki pH się nie ustali na 6,2.
Reaktor bez sterowania komputerem jest możliwy, lecz bardzo trudno zachować początkowe ustawienia.
3. Elektroda do ciągłego pomiaru pH.Duży wybór na rynku. Każdy producent komputera podaje z jakimi elektrodami jego urządzenia współpracują najlepiej.
Elektrodę umieszczamy w korpusie reaktora, w miejscu do tego przeznaczonym.Elektroda powinna być zanurzona w reaktorze co najmniej na minimum określone przez producenta.
4.Butla - im większa tym dłużej jest spokój - ja mam 6kg, wystarcza mi na ponad rok pracy.
5. Do butli jest podłączony elektrozawór + zawór precyzyjny. Zawór precyzyjny służy do wyregulowania liczby bąbelków CO2 dostarczanego do reaktora. W reaktorach znajduje się licznik bąbelków- zaworkiem ustawiamy 15-20 bąbelków /1min i to powinno wystarczyć. Im droższy zawór tym bardziej precyzyjny. Te najtańsze potrafią się rozregulować ale nie dzieje się to gwałtownie, więc nie ma tragedii.
Liczbę pęcherzyków należy co jakiś czas kontrolować i w razie potrzeby korygować.
Elektrozawór włącza i wyłącza dozowanie CO2 zgodnie z impulsami otrzymanymi od komputera.
6. Wkład do reaktora. Ja miałem grys koralowy i tak bez fajerwerków było OK. Gdy dodałem Mg Grotecha to trochę poleciało mi KH do góry - musiałem odjąć i teraz mam tak 10-15% pojemności. Ostatnio też dosypałem 50% wkładu który zawiera duże ilości pierwiastków śladowych (ARM). Wydaje mi się, że tak jest najlepiej. Każdy producent wkładu podaje w jakim pH wkład jest najefektywniej rozpuszczany. Jeśli takich informacji nie mamy, możemy sami przeprowadzić testy zawartości Ca przy różnym poziomie pH. Oczywiście do obliczeń, które wykonamy należy dostosować dozowanie.
7. Do dozowania odcieku z reaktora moim zdaniem najlepsze jest zastosowanie: Pompka perystaltyczna + zegar sterujący z regulacją sekundową. Pompki mają rożne wydajności, ale przy dozowaniu około 2l/1h na początku najlepiej ustawić interwał:
60 sek dozowanie, 240 sek przerwa . Po 2-3 dniach należy te czasy wydłużyć lub skrócić, tak żeby było dobrze:)
Taki zegar sterujący jest wbudowany w niektóre komputery, niestety nie wiem jakie - proszę o informacje od użytkowników w tym temacie. Jak nie ma - można dokupić jako osobne urządzenie.
Dozowanie odcieku można ustawić również na zasadzie kropelkowej, ale nie polecam tego rozwiązania, zaworki lubią się zapychać co prowadzi do zatrzymania odcieku.
Gdy cały sprzęt jest już skompletowany to podłączamy i regulujemy.
Najważniejsze na początku to ustawić bardzo mały odciek (kropla co 2-3sek - gdy nie ma pompki perystaltycznej) i dozowanie CO na poziomie około 15-20 pęcherzyków na 1min.
W komputerze ustawiamy pH jakie jest wymagane do zakupionego wkładu, kalibrujemy elektrodę i uruchamiamy.
Parametry odcieku powinny posiadać parametry: Ca powyżej 700, KH około 50.
Zapraszam do kontynuacji tematu oraz do zapoznania się z postami, które zostały napisane przez bardziej szacownych forumowiczów.