-
Liczba zawartości
998 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez lukiblack
-
U Nas w Częstochowie także ciemno i leje a zbierało się od rana, ciekawe czy znowu mnie w sklepie zaleje
-
Ziemnik, to że po paru godzinach Hepatus nie zabił Ci żółtka nie znaczy że będą się tolerować. Po tygodniu jak nie zauważysz oznak walki to może będzie ok, masz też większy zbiornik od kolegi Lockstar. Ja miałem przeprawę z wpuszczaniem Scopasa do Ctenchaetusa w podobnym litrażu co Lockstar. Przez pierwsze 24h nic kompletnie, pokój. Po tygodniu zacząłem zauważać ślady jakby obtarcia na Scopasie i Ctenochaetusie. Scopas dostawał łomot za skałami. Jak chcesz wpuszczać drugiego pokolca to dobrą metodą jest zastosowanie siatki ogrodowej do przedzielenia zbiornika chyba Kris_77 robił taki manewr z Loriculą. Jak wpuszczasz żółtka to dobre są też "żółtki" z folii przyklejone do przedniej szyby agresor nie wie którego żółtka atakować a później boi się że jego nowy sąsiad wróci z kolegami. Tak czy inaczej masz za mały zbiornik na oba pokolce i na każdego z osobna także. Pozdrawiam
-
Dzięki Paweł ! cieszę się że Ci się podoba ale... wiem co oglądałem przez ostatnie kilka miesięcy i mogę śmiało stwierdzić że zbiornik miał ogromne problemy - po części z mojej winy (brak czasu). Jak zrobię zdjęcie całości to napisz czy Ci się podoba - stary układ wiem że przypadł Ci do gustu. Nowe korale już mają wystawione polipki i pięknie świecą - może będzie im dobrze. Pozdrawiam Łukasz Leżuch
-
Witam, Tomku jutro to ja bym chciał na pewno podjechać do Ciebie zobaczyć Twoje cukiereczki, to co u mnie widzisz to czarno-biały telewior a w domu masz kolorowy Co prawda dzisiaj przywiozłem kilka ładnych zwierzaków którymi pochwalę się pewnie za miesiąc jak się przyjmą. Pawle, ułożenie pokarzę jak dojdę do ładu z szybami - nie chciałem robić większej zadymy niż była potrzebna a i tak zrobiłem sporą. Jutro robię podmiankę i wyczyszczę szybki ładnie to może w tygodniu coś cyknę Pozdrawiam Łukasz Leżuch
-
Witam, Dość długo nic nie pisałem a w zbiorniku działo się sporo. Miałem problem z SPSami (jak zwykle), mianowicie bielały od dołu (jedna Acra nawet zieleniała i odeszła na wieczną rafę). Szukając przyczyny takiego stanu zmieniałem po kolei właściwie wszystko. Po przeczytaniu wątku kataklizmu KIDULT'a znalazłem jeden wspólny punk - sól KZ'ta. Zamieniłem ją na IO (i takiej używam po dziś dzień). Niestety nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów, wymieniłem płyny do Ballinga a także świetlówki. Odstawiłem wszystkie preparaty i czekałem. Jak to z naszym hobby bywa czas okazał się najlepszym lekarstwem - biorąc pod uwagę że miałem ostatnio (2miesiące) dużo mniej czasu dla zbiornika. Obecnie wszystko wychodzi na prostą wielkie podziękowania w kierunku Tomasza który ratował mnie dobrą radą i wodą z podmianki SPSy wszystkie praktycznie przeżyły, z jednym wyjątkiem szczepki przyniesionej ze zbiornika z dużo większą ilością światła. Dodatkowo cieszą mnie dwa fakty - zmieniłem ustawienie skały i obecne podoba mi się 100% bardziej od poprzedniego, jest więcej miejsca dla SPSów i udało mi się lepiej rozplanować cyrkulację. Drugim moim osobistym sukcesem jest wzrost i wybarwienie Seriatopory Hystrix (nareszcie różowa) oraz zielonej Montipory talerzowej (nareszcie rośnie). Fotki oczywiści nie przedstawiają nic nadzwyczajnego do cukiereczków pokazywanych na forum jeszcze daleka droga ale korale w końcu zmierzają w ich stronę a nie w kierunku wiecznej rafy. Do zbiornika dotarło jeszcze parę nowych zwierzaków. Dwie L. Debelius oraz Macropharyngodon bipartitus. Reszta bez zmian z czego bardzo się cieszę, spokój po odejściu Ctenochaetus'a jest nie do opisania Obsada rybna na dzień dzisiejszy to: Zebrasoma Scopas Nemateleotris Decora Chromis Viridis x 3 Gramma Loreto (nareszcie zaaklimatyzowała się wzorcowo) Amphiprion Ocellaris x 2 Salarias Fasciatus Macropharyngodon bipartitus Synchiropus ocellatus Wspomniane już Montipora talerzowa oraz S. Hystrix M. Biparus najbardziej cieszę się że tą szczepkę udało mi się uratować Fotka N. Decory która jest u mnie od października wcześniej nie udało mi się zrobić tak ostrej fotki. Jedna z dwóch nowych mieszkanek oraz reszta koraloców na koniec zoaski Pozdrawiam Łukasz Leżuch
-
Z albumu: 07.07.2011
-
Z albumu: 07.07.2011