-
Liczba zawartości
1 187 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez tomko
-
-
Wtrącę się. U mnie sprawdzają się 24 dawki co 1/2 h w nocy dla stabilizacji pH (22.00-10.00). Leci po 25 ml na dawkę wody wapiennej i działa wyśmienicie. Także kalkwasser nie musi być podawane drogą kropelkową i też działa. Kwestia jest tylko dużej częstotliwości i odp. objętości dawki. Oczywiście zajęło mi trochę czasu zanim ustaliłem co i jak. Przy grawitacyjnej metodzie kropelkowej dozowanie było nie do wyregulowania. Teraz 5l baniak kalkwasser wystarcza mi na ok. 2 tyg. i jest super. Tak samo można by zrobić w dzień, niestety ja mam pompę dozującą dla której max. to 24 dawki. Pozdr. tomko
-
5 minut temu, marbecz napisał:U mnie żółtek i Chelmon sie kochają
Może dorastały razem
-
Chelmona żółtek zatłucze bo wygląda podobnie, albo tak zestresuje, że padnie z głodu. Odradzam takie połączenie. Chyba, że odłowisz żółtka żeby się Chelmon zaaklimatyzował. Ja próbowałem takiego tandemu i z 3 x się nie udało. Pozdr., tomko
-
1 godzinę temu, Słony leszcz napisał:No zaskoczyłeś mnie. Poszukaj w amerykańskim internecie hasła "soda ash", nawet sklepy to sprzedają. Z resztą, jest to skkadnik wielu buforów kh i ph. A i na tym forum temat Na2CO3 pojawiał się wielokrotnie i od lat.
Dostępne na alegro w tych samych sklepach, gdzie kupujesz NaHCO3, jeszcze tańsze. Na litr dajesz 53g, zamiast 84g NaHCO3 lub 40g NaOH. Rozpuszcza się dużo lepiej niż wodorowęglan, nie tworzy się żadna skorupa na końcówce wężyka od dozownika itd... Lekko podbija ph (roztwór Na2CO3 ma ph ciut ponad 10). Trzeba podawać w silny nurt wody, bo może powodować lokalne strącanie węglanu wapnia. Ale jak stosujesz NaOH, to masz to ogarnięte. Ogólnie, plusy dominują. Stosuję to od kilku lat, i nie tylko ja.
A na koniec niespodzianka. Skoro mieszasz NaHCO3 z NaOH, to jak najbardziej masz doświadczenie z Na2CO3, bo właśnie taki roztwór powstaje z Twojej mieszanki
A w ogóle, to gratuluję zbiornika. Gdzieś mi mignął niedawno.
Ja to mawiał Anżej D. człowiek cały czas się uczy Thx za info. Wyznaje zasadę, że lepsze jest wrogiem dobrego więc pewnie się nie przerzucę, głównie z tego powodu, że wiem jak sterować w moim baniaku pH, stosujęc wodorowęglan i wodorotlenek. Musiałbym to rozkminiać od nowa. Ale pewnie przyjdzie czas i na to. Pozdr.
-
1 godzinę temu, chris_ek napisał:Nie wiem dlaczego stosujesz NaHCO3 skoro on obniża pH, nie lepiej Na2CO3 który jest pod tym względem neutralny? A 60 g to tyle samo co 80 g NaHCO3. Chyba, że masz zbyt wysokie pH.
Zdaje się na wodorowęglanie opiera się klasyczna metoda Ballinga. A zapytam gdzie Ty kupujesz Na2CO3? Pierwszy raz słyszę o zastosowaniu takiego związku w metodzie Ballinga. Nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia. Od zawsze stosowałem wodorowęglan. O ile pamiętam z chemii wodorowęglan jest dobrym buforem, dającym bardziej stabilne warunki. Sam stosujesz węglan sodu?
-
Bardzo proszę:
Cacl2 bezwodny czda 277g/5l - HadronScientific, Stanlab, Analab, Warchem, Biospace - allegro, biorę co jest i co tańsze, wszystkie wypróbowane, bez znaczenia który
NaHCO3 czda 400 g / 5l np. Stanlab, allegro
Sól mineralna obojętnie jaka, kiedyś brałem AF Mineral salt teraz reefflowers ionic salt 125g / 5l.
Pozdr., tomko
Jak chcesz podbić pH, możesz zastosować wodorotlenek sodu zamiennie z wodorowęglanem - 40 g NaOH, zastepuje 80g NaHCO3. Utrzymując te proporcje możesz lać mix albo jedno albo drugie w zalezności jak bardzo potrzebujesz podbić pH. Ja w tej chwili stosuje 160g NaHCO3 / 120 g NaOH.
-
Właśnie o tym pisałem wyżej Pozdr.
-
Najlepiej kup małą pompę obiegową o wydajności 400-800 l/h i i podłącz pod lampę na niezależnym obiegu. Do klarowania wody wystarczy 2-4 h na dobę w zależności od wlk. akwarium i mocy lampy ale w słabszą niż 18 watt się nie baw. Leczniczo 24/h. Pozdr., tomko
-
I zawsze możesz sypnąć z 3-4 cm piasku, dobry rezerwuar nutrientów.
-
1 minutę temu, chris_ek napisał:Gdyby to tylko było takie proste.. od chyba dwóch lat już używam tylko NaOH w metodzie Ballinga, rozbiłem nawet dozowanie na dwie dawki co pół godziny żeby zmniejszyć skoki, akwarium małe, stoi w dość dużym pokoju, jest nad nim działająca kratka wentylacyjna - i wszystko z marnym skutkiem jak widać.
Jest tu jedno ograniczenie .... Jak lejesz mało płynów w Ballingu, to niestety pH nie podbijesz. Więc metoda jest uzależniona od konsumpcji. W tak małym zbiorniku wapno sodowane by się sprawdziło, o ile używasz odpieniacza albo podłączysz kostkę napowietrzającą do sumpa. Tyle, że to dodatkowy grat w akwarium.
-
12 minut temu, chris_ek napisał:Ja odniosłem się do Twojego pytania o skorelowany poziom NO3 do PO4 bo przy takim podejściu to teoretycznie fosforany mogą być od zera aż pod sufit. Natomiast praktycznie u Ciebie widać, że się sprawdza. To jedynie potwierdza jak ważne jest wprawne oko akwarysty.
Post factum wiem, że zero nie bo NO3 by nie spadło w takim wypadku. Ale pod sufit i owszem. Nie ryzykowałem jednak zbyt wiele, tylko tym, że nie byłoby reakcji na wódkę. Kiedyś tak miałem z polimerami, które lałem a efektu w postaci spaku NO3 za cholerę nie było. Potem wpadłem na to dlaczego - stosowałem RowaPhos przewlekle, ot co
-
Nie ma wyjścia, musisz nawpuszczać więcej ryb
-
12 minut temu, katani napisał:Trochę jedno i drugie. W zasadzie pierwsze doprowadziło do problemów. Naprawdę poważnie zastanawiam się nad apex + trident.
Przelałem.
Ogólnie mam taki wniosek: Refugium to super sprawa. Ale destabilizuje pobór micro i makroelementów. W sumie powinno się często po trochę glonów odbierać, a czasem się nie chce/jest to nieco skomplikowane. I potem w koszu ląduje wiadro 20l ugniecione glonów. Po tym parametry potrafią skakać.
Pierwszy raz od 3 lat straciłem korala. W sumie bezpowrotnie straciłem 3 acropory. Korale inne niż acropory mają totalne wywalone na to, co dzieje się w akwarium.
Ja z refugium nie mam problemu, bo odkąd nutrienty zdołowały to glony sukcesywnie się rozpuszczały. W tej chwili mam stabilną kulkę wlk. pomarańczy. Wniosek: wódka + refugium to dobry pomysł. Oczywiście ja nie dozuję ani azotu ani fosforu. Jak widzę, że nutrienty zerują to odpuszczam wódeczkę na kilka dni (widać po klarowności wody i stanie szyb).
-
15 minut temu, MarcinH napisał:Wiem, czytałem o tym, że faktycznie tak jest ale jakoś i tak zanim nabędę wprawy chciałbym jakiś czas pojechać na jakiejś tam konkretnej marce tylko jakiej? Wg informacji z neta niby wszystko to samo ale jedne rozpuszczają się lepiej, inne gorzej, jeszcze inne zaś zostawiają dużo osadu. Będę naprawdę wdzięczny jeśli ktoś coś podpowie na zasadzie miałem, było oki, weź, będziesz zadowolony
Nie rozumiem o co chodzi z tą wprawą ale ok. Gotowca firmowego też musisz rozmieszać wg przepisu na ulotce. Kup Aquaforesta, jechałem na nim z 2,5 roku. Jest ok.
Tak wyglądał mój baniak na Aquaforeście
-
22 minuty temu, chris_ek napisał:Aktualizacja .
Parametry dzisiaj rano przed podmianą:
pH = 7,71 - sonda hydromet
Zasolenie = 37 elektroniczny refraktometr
KH = 9,05 - test Salifert (było 9,75)
Ca = 440 - test Salifert (było 450)
Mg = 1380 - test Salifert (było 1440)
PO4 = 0,11 - test Hanna (było 0,16)
NO3 = 5 - test Salifert (było 2,5)
Znalazłem o co chodzi z tym testem Mg w nowej formule. W instrukcji opisane jest "dodawać po kropli reagentu ..... do momentu, aż kolor zmieni się na szary lub niebieski (którykolwiek zostanie pierwszy zaobserwowany)" . Natomiast na instrukcji obrazkowej nadal jest zmiana z różowego na niebieski więc ja dodawałem aż całość była niebieska.
Zbierał mi się film bakteryjny na powierzchni więc dodałem do odpieniacza skimer z kompletu. Powierzchnia jest czysta ale dodatkowy efekt jest taki, że w akwarium jest mnóstwo mikroskopijnych bąbelków powietrza a piana jest tak "sztywna", że podnosi wieczko kubka. Niestety pH nadal niziutko i zaczynam teraz myśleć o scrubberze CO2.
Musisz popracować nad tym pH. Generalnie prawidłowy poziom to zawsze duży booster dla zbiornika. Jeśli mogę coś doradzaić to jak lejsze Ballinga to rozrabiaj z wodorotlenkiem. Najłatwiejsza, najbardziej skuteczna i najtańsza metoda kontroli pH. Przerobiłem wszystkie i zawsze coś nie grało. Na Ballingu w mikście z wodorotlenkiem wreszcie uzyskałem stabilność pH w zakresie w jakim chciałem. Koralowce Ci za to podziękują. Dla mnie oprócz Kh, pH to najważniejszy parametr w morszczaku. Pozdr., tomko
-
59 minut temu, katani napisał:Jest niedziela, są testy.
Ostatni rok w akwarium, to pasmo porażek, 2 razy sam spowodowałem śmierć korali (acropor), zdestabilizowałem zbiornik. Muszę siew sobie zebrać.
Jedno wam powiem. Acropory bardzo nie lubią Ca poniżej 250. A jeszcze bardziej nie lubią Ca poniżej 250 i potasu poniżej 330 w tym samym czasie.
NO3 - między25.
PO4 - 0.07
KH - 9.7
Ca - 390, uzupełnione z 250.
pH - powyżej 8. Zrobiłem ostatnimi dniami 160l podmianki. Drugą taką zafunduję za tydzień.
A co tak żeś Waćpan zapuścił azotany? Myślę, że część akwarystów chciałoby mieć takie porażki, widząc jak po nich wygląda Twój baniak
-
Fajnie. Miałeś jakieś zgony jeśli chodzi o Alveopory i Goniopory czy wszystko się trzyma??
-
53 minuty temu, chris_ek napisał:Nie wiem czy się ze mnie nabijasz czy prowokujesz?... Owszem, ale stosunek bardzo mocno zależy od rodzaju i składu pokarmu bo pisałeś, że tylko w ten sposób dostarczasz nutrienty.
Ani jedno ani drugie Już wyjaśniam. Z grubsza rozchodzi się o współczynnik Redfielda. Skoro na wódeczce bez uprzedniego pomiaru fosforanów, azotany ładnie spadły z 10-15 ppm do wartości <1 i przy okazji nie było żadnych plag w postaci cyjano i innych paskudztw, to oznacza, że stosunek NO3/PO4 jest mniej więcej optymalny, a co za tym idzie w domyśle i jedno i drugie poszło w dół. Aktualnie NO3 trzymam poniżej 1 korygując dawkę wódki, plag brak. Zwierzęta mają się dobrze jak widać na załączonych obrazkach.
53 minuty temu, chris_ek napisał:Nie wiem czy się ze mnie nabijasz czy prowokujesz?... Owszem, ale stosunek bardzo mocno zależy od rodzaju i składu pokarmu bo pisałeś, że tylko w ten sposób dostarczasz nutrienty.
Czyli ryb nie karmisz tylko korale?
Oczywiście, że karmie ryby - nawet codziennie, dostają raz mrożonki, raz suche płatki, 2x tydz. algi nori. Witaminy dla rybek do pokarmu. Nie stosuje suplementów w domyśle ulepszaczy, boosterów tzn. aminokwasów, mikroelemetów etc. Tylko podstawowy Baling (wodorowęglan z domieszką wodorotlenku sodu, chlorek wapnia bezwodny, SBS) no i kalkwasser jak pisałem wyżej. SBS aktualnie firmy Reef Flowers, prochy z allegro jakie są w danej chwili dostępne - najcześciej HadronScientific, Aktyn albo Warchem - nie widzę żadnej różnicy w jakości, oczywiście CZDA.
Pozdr.,
tomko
-
-
-
14 godzin temu, chris_ek napisał:Tak z ciekawości: nie mierzysz bo?
Zazdroszczę takiego pH.
No i pięknie to wygląda.
Z 2 lata temu nie chciało mi się kupić testu na PO4 i tak już zostało
Jak widać w ustabilizowanym zbiorniku wystarczy kontrolować NO3 jak dobrze idzie.
W końcu poziom NO3 jest skorelowany z PO4, czy się mylę?
-
Jednak nie komary Ciekawe co z nich wyrośnie i czy w ogóle jest jakaś opcja na odchowanie. Powodzenia, tomko
-
A to nie komary ?
-
2 godziny temu, MarcinH napisał:Witam, szukam ballinga w proszku, której firmy najlepiej wybrać? Poczytałem w necie i ilu ludzi tyle opinii, jedni twierdzą, że jeden jest bardziej wydajny od drugiego, jeden rozpuszcza sie lepiej, drugi gorzej. Czy faktycznie tak jest, że niby to samo a jeden jest bardziej wydajny od drugiego? Od razu mówię, zależy mi na firmowym ballingu w proszku a nie na ballingu czad ze względu na moje małe doświadczenie w tej materii. Jak ogarnę temat to może kiedyś będę się bawić w czad, teraz szukam firmowego rozwiązania.
Proszę o opinię co wybrać by było tanio i dobrze
Pozdrawiam Marcin
A czym sie różni czda od firmowego poza ceną? Miesza się tak samo, w kieszeni zostaje sporo grochu Prosty przepis mogę wysłać!
A BTW z całą pewnością, akwaryatyczny balling powstaje z najtańszych składnikow.
Pozdr., tomko
UV a KZ Cyano Clean
w Szpital
Napisano · Edytowane przez tomko (wyświetl historię edycji) · Zgłoś odpowiedź
W tej sytuacji to UV'ka tylko na noc i jest to zasadne ze wzgledu na biologię pasożyta. KZ lałbym rano, jak lampa zgaśnie. Pozdr., tomko