spajdi

Łatwo się mówi tylko jak mam jechać pod odgazowaną skałę (w śmiesznej ilości 10kg) do Gdyni czy Warszawy to ja dziękuję... Chętnie bym kupił dobrą odgazowaną skałę... Poprzednia dostawa w erybce jak widziałem tą skałę to była super i wtedy jak ją oglądałem była już odgazowana, ale głupi byłem i jej nie kupiłem zawczasu bo myślałem, że skoro tak dużo jej mają to będzie dostępna w każdej chwili i się przejechałem

Kurde to dlaczego mi mówił co innego... Masakra niech sobie ustalą jedną wersję w tej erybce, a nie każdy co innego mówi...Nic już z tego nie rozumiem zadzwonię tam w poniedziałek rano bo im się zmienia wersja co godzinę... W ogóle to co to ma być skała się będzie gnoić w boxach od soboty wieczór do poniedziałku ?! Przecież to jakiś absurd poczytajcie o sprowadzaniu skały co pisał Przemek z RS jak się to załatwia to musi wszystko iść płynnie i po tym jak samolot wyląduje odprawa 1,5-2h i skała ma już jechać do sklepu jak ona będzie w boksach do poniedziałku od soboty wieczorem to co z tego będzie ?

Dziwna sprawa dzisiaj przed chwileczką zadzwoniłem do erybki do Zabrza odebrał chyba Pan Tomek (oceniając po głosie tak obstawiam) i powiedział, że skała ma być w poniedziałek... Powiedziałem, że ktoś podobno dzwonił wczoraj do sklepu i mówiono mu, że może się opóźnić na wtorek dostawa to zdawał się nic o tym nie wiedzieć i powiedział, że oni dzisiaj ją będą mieli i w poniedziałek raczej będzie, ale powiedziałem mu, że zadzwonię jeszcze w poniedziałek rano się upewnić, żeby na darmo nie jechać...

Widzę, że wszędzie krucho z żywą skałą... Bardzo ładne fotki, fajna ricordea(?)

K O S M O S ! Gratuluję ! Świetne wykonanie lampa naprawdę wygląda znacznie lepiej niż chińska masówka ! Podziwiam, masz talent :kapelusz

To kolega Asstronotus coś przekombinował z RO ja będę skałę czyścił w solance z podmiany z baniaka o dobrych parametrach...:kapelusz

Ja będę dzwonić w poniedziałek rano jeśli się okaże, że nie ma to... Nie lubię takich sytuacji to niech podadzą termin uwzględniający opóźnienie, a jak będzie wcześniej to nic się nie stanie najwyżej ludzie będą mile zaskoczeni, a tak jak co chwile podają inny termin to jest denerwujące :/ Najpierw jak pytaliśmy było 10 dni, później 2 tygodnie, później jeszcze tydzień no i teraz jeszcze jeden dzień może się opóźnić jeśli nie będzie w poniedziałek, a mogła Pani w sklepie po prostu od razu powiedzieć, że NAJWCZEŚNIEJ za 3 tygodnie będzie i bym był na to przygotowany, a nie takie zwodzenie...

No chyba żartujesz miała być w poniedziałek już na "milion" procent... Wszystko już mam ustalone, a we wtorek nie mam czasu jechać mam nadzieję, że jednak będzie w poniedziałek

Hehe my tam będziemy ok. 12-12:30 więc chyba się akurat miniemy hehe, pozdrawiam

Skałka wygląda ciekawie i ta ricordea na skałce hmm jak przetrwa to będzie grubo, można wiedzieć gdzie kupowałeś skałę ? Ogólnie baniaczek zapowiada się fajnie widać profesjonalne podejście do tematu...

No tak teraz już jest info na stronie więc na 100% w poniedziałek będzie żywa skała do kupienia ja z ekipą z Rybnika wyjeżdżam ok. 11:20 do Zabrza po skałkę

Koralia nano ma 900l/h...

Fajny baniaczek podoba mi się naprawdę fajna nano

No dobra Grzegorz teraz to już przesadziłeś, tylko nie proś, żeby Cie nie brać za zboka Ja polecam : ędward ącki Mocny kawałek pogodził dwóch zwaśnionych

No do tego odpieniacz tego typu na początek wystarczy raczej : http://www.allegro.pl/item790841230_nano_skimmer_usun_zbedne_bialka.html z jakąś pompką napowietrzającą z tanich, a w miarę cichych to polecam Sera Air 275 do tego, pompy to np. 2x Koralia Nano, albo 1x Koralia Nano + jakaś głowiczka jeśli ciąć koszty mocniej, grzałka jakaś 50W z termostatem no i oświetlenie na taki zbiornik polecam 2x24W T5 przy wysokości 30cm powinno to fajnie świecić no i do tego musisz do oświetlenia jakąś belkę zrobić i z takiego głównego sprzętu to jest wszystko, a później : sól, hydrometr, termometr i możesz startować

Właśnie tam będę kupował skałę... Ma być za tydzień w poniedziałek dostępna do sprzedaży bo w sobotę w nocy ją odbierają, a ja zakładam najczarniejszy scenariusz, że w środę będzie dostępna w sprzedaży no, ale to już nie ma większego znaczenia poniedziałek czy środa w każdym razie przyszły tydzień (nareszcie... )

Aha no to ja dodałem już, żeby kolega był świadomy No i dokładnie tak jak mówisz pewne rzeczy są niezależne od rozmiaru baniaka i na "pierdoły" idzie sporo kasy, a przesyłki tak samo jak zauważyłeś nie są bez znaczenia szczególnie kiedy budżet niski to każdy grosz się liczy ! Stani też dał dobrą propozycję tylko niekiedy ludzie jak coś likwidują/przenoszą się na większe to przy sprzedaży myślą tylko o zarobku i za używany sprzęt itd. chcą IMHO ciut za dużo (bo chcą prawie jak za nowy...), ale są i tacy, którzy za "psi grosz" porządny sprzęt oddadzą ja tak kupiłem koralie Tak samo jest ze szczepkami korali... jeden odda ładną szczepkę za przysłowiowy czteropak albo dwa, a drugi za "chwast" typu brązowa capnella, albo jakis marny sarcophyton chce jak za zboże tak to już jest...

Sprawy potoczyły się tak, że prawdopodobnie kupię skałę do mojego baniaka 72l w ilości ok. 10kg prawie prosto z dostawy tj. skała przyjdzie do sklepu w nocy z soboty/niedzielę, a ja planuję zakup w poniedziałek no i teraz powiecie, żebym wziął węgiel i poczekał aż skała poleży te 2 tygodnie w sklepie... Tylko, że mi się węgiel skończył bo już 3 tygodnie mając kasę w portfelu i wszystko gotowe czekam tylko na skałę bo niestety jest jak jest i nie mam opcji, żeby ją kupić z innego źródła (zakup skały przez internet odpada mam mały baniak i muszę dobrać odpowiednie kawałki), fakt w moim mieście też mogę kupić żywą skałę tylko wygląda ona jak martwa skała trzymana w słonej wodzie tzn. mało porowata, i praktycznie nie porośnięta - generalnie wygląda jak martwa dlatego nie chcę stawiać baniaka na takim czymś bo wątpię we właściwości filtracyjne takiej skały. Dlatego chciałem się dowiedzieć jak najlepiej mogę się przygotować do włożenia takiej skały i czy jest wielka różnica jeśli ta skała poleży 2 tygodnie w sklepie i tak zaciemniona i bez konkretnej cyrkulacji bo co można mówić o cyrkulacji jeśli baniak jest wypchany po brzegi skałą i do przynajmniej 50% żadna cyrkulacja nie dochodzi (o ile w ogóle jest tam cyrkulacja bo widziałem baniaki w których nie ma skała po prostu leży w solance)? Generalnie miałem taką myśl, żeby do dużego wiadra 20l nalać ok. 10-15l solanki od kogoś z podmiany i w tym porządnie "wytrząść" i wyczyścić z zewnątrz tą świeżą skałę i dopiero takie kawałki wsadzić do baniaka jest sens takiej roboty czy nie ? Do tego według tego co już wyczytałem używając wyszukiwarki dorzucę bakterie hagena cycle no i odpieniacz będzie walił na mokro czy po takich zabiegach dojrzewanie powinno przebiegać w miarę OK ? Liczę się z tym, że potrwa dłużej niż na "odgazowanej" skale, ale czy efekt finalny będzie podobny czy raczej przy skale z frachtu jestem skazany na jakieś minusy (nie licząc pasażerów na gapę bo to przy każdej skale się może zdarzyć)? Wiem, że może trochę przesadzam, ale to mój pierwszy baniak i pewne fobie są tym bardziej, że naczytałem się trochę o skale z frachtu jednak opinie mimo wszystko są rozbieżne tzn. jedni szerzą wizję totalnego armagedonu zbiornika, a inni tylko dłuższe dojrzewanie i bądź tu "świeżaku" mądry z tego wszystkiego Generalnie krótko : Jak przyjadę z tą skałą do domu to jak ją przygotować do włożenia do baniaka ? Czy mój pomysł z wiadrem z solanką i mieszaniem tą skałą i czyszczeniem jej w tym wiadrze jest ok czy raczej nie ? No i jeśli ktoś ma baniak stawiany na takiej "świeżej" skale to też chętnie usłyszę jakieś opinie/przemyślenia. Pozdrawiam

Hihi nie łapię to tak dla rozluźnienia atmosfery No to zastosuj czujnik jaki polecił Jader albo wstaw RO do łazienki i będziesz miał spokój i kobieta będzie zadowolona :)

Grzegorzu koledze chyba chodziło o inne spadanie w zimnej wodzie Dlatego ja wstawiam wiadro do wanny i RO kapie do wiadra które jest w wannie i jak przeleje to wszystko dalej suchutkie

U mnie 75GPD daje tak w zakresie 5,5-7l/h w zależności od parametrów w kranie, a u mnie na bloku chociażby ciśnienie się zmienia w pewnym zakresie... Trudno uzyskać te teoretyczne 11,8l/h z membrany 75GPD bo trzeba by mieć ciśnienie 6 barów i wodę o temp. 25*C już nawet miałem taki szatański plan, żeby jakąś pompą uzyskiwać te 6 barów na membranę, żeby szybciej filtrować, ale stwierdziłem, że gra nie warta świeczki

150W na takie akwarium to jak padnie termostat to masz baniak zagotowany, a jak dasz grzałkę 50W to zdążysz zauważyć, że padł termostat i zareagować o ile nie będziesz na wakacjach, ale skoro już masz taką grzałkę to fakt nie będziesz kupował nowej

"Nie znam obecnie wszytkich cen jak do takiego zbiornika, ale mysle ze dla akwarium okolo 50-60 litorow w 500zl to juz chyba przy nowym sprzecie sie zmiescisz." przy nowym mała szansa, że się zmieści... sam filtr RO min. 150zł, skała 175zł, pompka jakaś koralia nano 90zł, szkło ~70zł, to już prawie 500, a jeszcze oświetlenie ok. 120zł, sól 70zł na start, jakiś hydrometr 20zł... Na używanym sprzęcie jest szansa przy dobrym kombinowaniu, że wystarczy te 500zł, ale na nowym ciężko się zmieścić w 500zł, a piszę to ponieważ teraz jestem w trakcie finalizacji baniaka 72l to na bieżąco mniej więcej znam koszty i na 90% nowego sprzętu (miałem za darmo szkło i za 35zł Koralie 1 używaną, a reszta nowy sprzęt) to wydałem już ok. 1 000zł, ale na kilku rzeczach można by ciut oszczędzić, a dojdzie jeszcze koszt żywej skały, ale tu jest spora różnica ponieważ u mnie będzie to ok. 350zł (10kg) Mimo kosztów polecam zacząć kompletować sprzęt do małej solniczki bo kompletowanie sprzętu i składanie tego to jedna z lepszych rzeczy podczas zakładania baniaka, a jeśli chcesz to zrobić tanim kosztem to dojdzie "dreszczyk emocji" związany z szukaniem używanego sprzętu w dobrych cenach No i przy stawianiu baniaka po kosztach cierpliwość jest jeszcze ważniejsza bo trzeba czekać, żeby kupić okazyjnie jakiś używany sprzęt. I nie kupuj tego baniaka z oświetleniem tylko kup samo szkło tak jak kolega Grzegorz radzi to wyjdzie taniej i lepiej... Za sam baniak nie zapłacisz więcej niż 1-1,2zł/litr chyba, że mieszkasz w jakimś bardzo drogim mieście I tak samo jak kolega polecę Ci, żebyś od razu startował w jakieś 52l no chyba, że bardzo chcesz mieć takie piko bo Ci się podoba, ale jeśli chodzi o koszty to wal 52l koszt będzie niewiele większy niż 30l, a już sporo większy baniaczek.

Dodam tylko, że węgiel stosować doustnie :)

Jeśli mogę coś dodać od siebie to również uważam, że cena MUSI być podana, a nie 12 odpowiedzi w temacie o tytule: "sprzedam kota w worku" i 12 osób odpisuje "poproszę o fotkę i cenę na priv/maila" to w końcu to jest wolny rynek czy jakieś "utajnione" sprzedawanie ?? IMHO cena i prawdziwa fotka sprzedawanego przedmiotu powinna być OBOWIĄZKOWA, a wszystkie tematy w których któregoś z tych elementów brakuje powinny być kasowane lub autor powinien dostawać reprymendę, żeby uzupełnić temat