Tę małą rogatnice(chyba ale pewnie się mylę) to zauważyłem, ale jak widzę jeżowca to zaraz mi się z ruskimi kojarzy człowiek sobie pływa podziwia żółte akry i siedzące w nich niebieskie kraby(albo bardziej granatowe)wkoło czarno od kolców długich na łokieć, a tu nagle bumm! bumm! woda mętna wszystko połamane i dwóch "sąsiadów" ze szklaneczkami po jaja w wodzie sobie stoi i patrzą na mnie zdziwieni.