taszyn

Szczerze powiem, że nie mam jeszcze 100% wyrobionego zdania. Słucham, czytam, szukam... Natomiast jeśli faktycznie reaktor jest mniej obsługowy, to dla mnie spora zaleta. Dlaczego uważasz, że balling jest praktyczniejszy? W jakim sensie?

W sobotę odwiedził mnie Darek i generalnie wywrócił mi kilka rzeczy do góry nogami . Podobno reaktor prawie bezobsługowy. Do Ballinga trzeba przygotowywać preparaty. Koszty chyba podobne (pompy dozujące vs. reaktor).

Chyba odpuszczę miękkie. Zacznę wprowadzać od razu SPSy. Oczywiście nie teraz, ale jak zacznę z miękkimi, to potem będę je musiał raczej usuwać.

Dzień 15 - 2011/10/02 Ułożyłem inaczej skałę - teraz akwarium wygląda tak: Podoba mi się bardziej, skała jest stabilniej ułożona, jest więcej półek dla korali i kryjówek dla ryb. Parametry wody są ciągle zaskakująco dobre: PH = 8,10 - 8,40 (odpowiednio po nocy - wieczorem) KH = 6,7 NH4/NO2/NO3 = 0 (lub niewykrywalne przez test Saliferta) PO4 = 0,03 SI = 0 Innych parametrów na razie nie mierzę. Walczę z zielonymi glonami nitkowatymi. Jeszcze tydzień temu prawie cała skała (ta włożona jako pierwsza) była nimi zarośnięta. Wpuściłem ekipę czyszczącą. Odpieniacz zaczął działać. W sumpie litr absorbentu PO4. Glony się cofają. Nie odrastają gdzie zostaną wyjedzone i nie pojawiają się w nowych miejscach. W przyszłym tygodniu odbieram porządny odpieniacz od Darka (wielkie podziękowanie dla Darka za dzisiejszą wizytę i możliwość "przymiarki" odpieniacza!). Kupię też chyba reaktor wapienny Deltec PF 501/601 - no właśnie 501, czy 601? Generalnie chyba OK! Więcej zdjęć na http://kowalscy.net/morskie

Glony zielone opanowują akwarium . Zbadam dzisiaj parametry i wrzucę tutaj. Może zasiedlić akwarium jakimś glonożernym stworzeniem? Możecie coś polecić?

U mnie podobnie. Nie wiem, czy to źle, czy dobrze. Pewnie zależy od jakości samej membrany i może od jakości wody na wejściu?

Chodzi o np. taki zaworek: http://sklep.eco-factory.pl/Zawor_kulowy_pod_przewod_6_mm_x_6_mm-126.html

Myślę, że jak zainstalujesz sobie zawór, który przy zamknięciu "zasymuluje" pełny zbiornik, to zawór 4-drożny zadziała...

Coś pokombinuję... Do weekendu i tak nic nie zrobię, więc sporo czasu na przemyślenie sprawy. Dzięki za podpowiedzi.

Nie mam doświadczenia - takie ułożenie skały zostało niejako wymuszone przez jej ilość, głębokość (nie wysokość) zbiornika (50cm) i chęć schowania komina. Trochę trudno mi sobie wyobrazić ułożenie, w którym skała stoi na środku i ciągle pozostaje stabilna. Dwie pompki JVP102 są skierowane bespośredni na skałe. Włączane co jakiś czas. Ich zadaniem jest właśnie wywoływanie ruchu wody pomiędzy skałkami. Macie rację - jeszcze ciągle mogę wszystko wyciągnąć i poukładać inaczej. Może pokleić - choć wolałbym tego uniknąć. Tylko jak?! Kurczę to dosyć ważne, tak już zostanie...

OK, czyli spokojnie czekam. Pytanie, czy powinienem obciążyć lekko zbiornik kilkoma ślimakami/krabami?

O tym nie pomyślałem. Faktycznie pewnie woda cały czas się sączyła do ścieku... Dzięki za wyjaśnienie .

Premiero - w każdym razie teraz jest OK . Co do zaworu za membraną: W filtrach RO6 jest zawór czwórdrożny, który też zamyka wyjście z membrany jak napełni się zbiornik ciśnieniowy na wodę RO. Czy to nie działa tak samo? (w sensie efektu dla membrany)

Dzięki, OK, światło zmniejszam. Poziom wody w sumpie 23cm. Bez problemu mogę zmniejszyć do 21,5 (grzebień). Ale docelowo będzie odpieniacz od Darka (jeśli się zmieści pod szafką) lub ATI Power Cone 200i.

Dzień 8 - 2011/09/25 W piątek dołożyłem 15kg skały. Zatem teraz mam 76kg. Jest to już docelowa ilość i mniej więcej docelowe ułożenie: Także w piątek wrzuciłem do sumpa węgiel i absorber PO4 AM Antiphos FE (oba po 1000ml). Dzisiaj zrobiłem pomiar PO4 i byłem pozytywnie zaskoczony: trzy dni temu PO4 na poziomie 0,25-0,5 - dzisiaj 0,1 ppm . Wlałem też jedną fiolkę Prodibio BioDigest. Od przyszłego weekendu będe dodawał jedną fiolkę co tydzień. Tymczasem w akwarium dojrzewanie na całego: Mocno rzuciły się jakieś brunatnozielone glony (okrzemki?). Pokrywają praktycznie całą "starą" skałę, włażą na piasek i szyby. Do tego wybór glonów zielonych i takich purporowych (te mi się podobają ). Skałę kupowałem odgazowaną, więc wiele życia tam nie było. Coś jednak przeżyło: Co to jest? Dodatkowo z jednej ze skałek, od czasu do czasu, wychyla się (chyba) rurówka . Święcę od 10:00 do 24:00 4x80 T5. W nocy kilka niebieskich LED. Odpieniacz praktycznie nie działa. Jak bym nie ustawiał to leci biała, czysta piana lub wcale. Ta czysta piana leci za szybko i praktycznie po chwili cały pojemnik mam pełny czystej wody. Zakładam, że to dlatego, że nie mam prawie żadnego życia w akwarium. Co dalej - robić jak robię, czyli prawie nic? Kiedy wystartuje cykl azotowy? Czy powinienem zasiedlić zbiornik np. kilkoma ślimakami i krabami?

Uaktualnienie: obecnie mam 0 za TDM, choć jeszcze nie zamontowałem drugiego filtra DI, który zamówiłem. Okazało się, że: A. Klosz filtra DI był nie dość mocno dokręcony. B. Zauważyłem, że w żywicy filtra jest bardzo dużo pęcherzyków powietrza. Wynikało to z faktu, że miałem zawór tylko PRZED filtrem RO/DI. Dlatego w filtrze DI nigdy nie wytworzyło się ciśnienie, które wypchnęło by powietrze z żywicy. Kontakt wody z żywicą był zatem nieco ograniczony. Zainstalowałem zawór także za filtrem DI, zamknąłem go i otworzyłem ten pierwszy. Pęcherzyki powietrza praktycznie zniknęły. A+B = 0 na TDM za DI (za RO mam 6)

Ja również dziękuję. Dzięki Twoim postom wiele rzeczy mi się wyklarowało

Chyba faktycznie tak zostawię. Dołoże jeszcze małą kolumnę po prawej stronie. Wrzucę wieczorem fotki...