-
Liczba zawartości
2 964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kapuhy
-
Jeżeli went włącza się przy ponownym przekroczeniu temp., to jest ok. Może też włączać się, bo wariuje elektronika i przez chwilę odczyt jest wyższy, niż zadana temp. wentylatora. W tym drugim przypadku szykuj się na szybki zgon któregoś podzespołu. Sprawdź, czy wszystkie świetlówki świecą tak samo jasno - u mnie 2x czujnik temp. szalał przez uszkodzony statecznik. Dla pewności możesz też zrobić reset, czasami (rzadko) pomaga.
-
No niech Wam będzie... Ale skoro mam dodać fotę, to poproszę też plusa Tym razem dla odmiany prosty koral:
-
Clavelina picta. Ale plus należy się chyba bardziej Nice.
-
Ale to 0,2A dla 230V, z 12V dla tej samej mocy masz już grubo ponad 4A, i to nie licząc żadnych strat z ograniczonej sprawności. Przy takim prądzie rozładowania aku 7Ah nie wytrzyma Ci nawet godziny. Tutaj można sprawdzić, ile wytrzyma przeciętny aku dla rozładowania określoną mocą. Dla 12V mamy 6 ogniw, czyli moc użądzenia dzielimy przez 6, szukamy w tabeli najbliższej wartości dla naszego aku (tutaj są 6 i 9 Ah, nie ma 7-ki) i na górze odczytujemy czas pracy. Pompie 50W z przetwornicą dałbym max. 3 kwadranse.
-
Fajna żako Ale ta przebija wszystko
-
Na pewno układ z RM-a jest pieruńsko głośny, tandem wciągająco-wypychający + mocowania, kratki itp. w pokrywie wspólnie generują masę hałasu. Wiatraki "akwarystyczne" (czytaj-drogie, bo można je wcisnąć naiwnym hobbystom) to zwykłe komputerowce, a wśród nich są modele i niemal niesłyszalne, i męcząco głośne. W otwartym układzie, bez obudowy, przeszkadzających kratek i innych świszczących elementów, decydujący jest model wiatraka. Zamówienie odpowiednio wygiętego wieszaka z pleksy z wyciętymi otworami na wentylatory nie powinno być kosztowne, a sprawdzi się tak samo, jak modele "dedykowane".
-
Jest, u mnie rozwód był dwa razy - za pierwszym razem podczas wpuszczania parki, za drugim przy przestawianiu skały-domu krewetki. W obu przypadkach doszło do szczęśliwego połączenia po kilku dniach rozłąki, ku wielkiej radości babeczki. Widać było, że samotność jej doskwierała.
-
Lizus Może to kwestia dostawy, "partii" zwierzaków, ale część rozgwiazd jest naprawdę wrażliwa. IMHO warto poczekać i kupić gwiazdkę po kwarantannie. Edytka: moje rozgwiazdy (a przynajmniej jedna) były jednak z gatunku Fromia milleporella, a nie Linkia.
-
A za brzydkiego padalca O, takie jak u Tomka właśnie na rafę ekspresem wybyły.
-
Uuuu, niech no tylko pabianicki Piotrek to przeczyta, ale będziesz miał krechę... Takie cuś jak z linka, ino czerwone, padło mi w tempie ekspresowym 2x (i nie jestem przypadkiem odosobnionym).
-
Asteriny się będą chowały, i to jak piknieee... Te stwory są całkiem wytrzymałe.
-
Staszek, czy Twój wiatrak jest na 230V? Zwykły komputerowy byłby bezpieczniejszy, zwłaszcza że wybór cichutkich i wydajnych wentylatorów na 12V jest bardzo duży. Ale pomysłowo
-
U mnie jest 26-27 stopni, temp. do przyjęcia. Kuba, sprawdź, czy nie poleciała Ci grzałka. Odłącz ją od zasilania i obserwuj, czy temp. spadnie.Edit: Myślałem, że też masz RM-a, czyli grzałkę Aquaela. Ale skoro nie, to prawdopodobnie efekt braku jakiegokolwiek chłodzenia. Standardowy wiatrak do RM-a (6 cm) schładza wodę o 1-1,5 stopnia.
-
To poszukaj wśród małych pustelników, np. taki, ew. Mithraculus sculptus lub Percnon - chociaż zdarzają się rozbrykane egzemplarze, to i tak są spokojniejsze niż duże pustelniki. Krewetki w likwidacji glonów nie pomogą.
-
Większość osób ma grzałkę w 3 komorze RM-a, w pełni zanurzoną.
-
A to miejsce przypomina w czymkolwiek ukwiał? Odgania inne ryby? Jeżeli je, ma krzepę i nie odbija mu bardziej niż normalnie błaznom, to bym się nie przejmował.
-
Wal do sklepu z reklamacją, niech oddadzą Ci kasę albo dadzą jakiś duuuży rabat.
-
Ja napiszę jeszcze raz - czego oczekujesz po krabie/krewetce? Jeżeli wyjadania glonów, to krewetki odpadają, jak czyszczenia ryb z pasożytów - odpadają kraby. Ma ładnie wyglądać, żyć w symbiozie z ukwiałami czy babką, walczyć z nadmiarem asterin albo aiptasią, zżerać glony czy co tam jeszcze? Bez tego rozważanie "co lepsze" nie ma większego sensu.
-
Kiepski pomysł, krab ładny, ale prędzej czy później będziesz miał go dosyć. Poczytaj o pustelnikach na forum, jest kilka mniej kontrowersyjnych gatunków.
-
Pustelnik - tak, ale nie każdy. A oprócz pustelników gatunków innych krabów jest na pęczki.
-
Niestety dołączyłem do szczęśliwych posiadaczy padających grzałek . Moja wytrzymała 1,5 roku, na szczęście nie zdążyła ugotować zupy.