crab22

Mamy jeszcze trochę czasu,także mam nadzieję że uzbiera się kilku prelegentów, a jeżeli nawet ich zabraknie to myślę że i tak będziemy mieli o czym rozmiawiać. Systematycznie zgłaszają się nowe osoby:) kolega Nikiel mimo nawału pracy w sobotę, będzie intensywnie myślał jak tu nas odwiedzić, moja połówka też się do morszczyzny wciągneła na tyle że chce specjalnie na zlot ze Szczecina przyjechać. Nawet dzisiaj jak z Astronotusem żeśmy się do Zabrza wybrali Pani nam drzwi otwiera i pyta czy my ten zlot w Milówce organizujemy, bo już jej kilka osób mówiło:) Dobry pomysł,bo ciężko będzie wszystkich od razu spamiętać, zwłaszcza przy użyciu substancji które pamięć pogarszają Jest ktoś chętny do zorganizowania plakietek?

Jak to mówią starzy żeglarze: welcome on board! Możliwość zawsze jest,tylko nie wiem czy będziesz chciał nas tak szybko opuścić P.S. podaj jeszcze proszę jakieś info ile Was tam nadciąga i jaki pokój chcecie.

No to ja też wezmę na zlot co tam mam:strutin Po pierwsze sinularię całą albo na części (ma ok 12cm) Jak ktoś chce to mogę mu dać xenie mały grzybowieniec włochaty rośnie b.szybko i na zlot będzie przyzwoity - już Arkowi (Khmer) obiecałem, ale może wypuści jeszcze pączka do tej pory:) Mam też dużo innych miękasów z których mogę porobić szczepki, ale od razu mówię że za wielkie to one nie będą

uff..zrobione:)Mam nadzieję, że się przyda

eee tam od razu wmanipulowany,po prostu nie byłeś pewny,a my Cię utwierdziliśmy:D Powoli zapraszam do wpłacania ( ja już przelałem:))Oczywiście jeżeli nie będziemy musieli dopłacać ekstra właścicielce (a zakładam, że nas to ominie, to zwrócimy zaliczki osobom, które zrezygnują ( znaczy się rs zwróci:tongues)

ej no to mi też podajcie:) W zasadzie to ja mogę swoje gadu udostępnić oficjalnie, przecież w końcu sami swoi:strutin 1803440 W razie jakichś pytań możecie pisać. P.S. przeważnie jestem niewidoczny

Fajnie, że podjąłeś się takiej misji:clapping mam nadzieję, że trafi się jeszcze jakaś dobra dusza, która Ci pomoże:) Napisz jeszcze nt. tego planowanego akwarium,co masz a jaki sprzęt trzeba jeszcze zorganizować.

No to ja też coś dorzucę Trzy kobiety imprezowaly do rana i pijaniuskie zatrzymaly taksówke i zapytaly, czy kierowca je podwiezie. Kierowca zgodzil sie. Jada, jada i nagle przejezdzajac kolo starego cmentarza jedna z pan prosi taksówkarza, by sie zatrzymal, bo chca zrobic siusiu. Wysiadly, pobiegly, slychac tylko szelest krzaków i przewracajace sie pomniki. Po kilku minutach wrócily i taksówkarz porozwozil je do domu. Na drugi dzien spotykaja sie mężowie tych kobiet i jeden z nich mówi: - Wiecie chlopaki, moja zona mnie zdradza. - Dlaczego tak myslisz? - Bo wrócila wczoraj pijana i miala podarte rajstopy. Na to drugi z kolegów: - E tam, moja to mnie zdradza. Wczoraj wrócila pijana, miala podarte rajstopy i kiecke. Na to trzeci z facetów mówi: - Koledzy, o czym wy mówicie? Moja to dopiero mnie zdradza. Wczoraj wrócila pijana, miala podarte rajstopy i kiecke, i jeszcze przytargala szarfe na plecach, na której bylo napisane:"Nigdy cie nie zapomnimy - koledzy z pracy" Facet kazał sobie wytatuowac na swoim klejnocie rodowym napis "WILLY". W stanie spoczynku (klejnotu) bylo widać tylko: "W...Y". Pojechał na egzotyczną wyspę i traf chciał, że musiał skorzystać z publicznej wygódki. Przy pisuarze po sąsiedzku stał egzotyczny tubylec i nasz bohater z pewnym zdziwieniem zauważył, że tamten też ma napis: "W...Y" w tym samym miejscu, więc pyta go porozumiewawczo: "Co, WILLY"? A tamten na to: "WELCOME TO JAMAICA AND HAVE A NICE DAY"! Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola. - To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka. Jadą do drugiego. - Nie znamy pana synka - słyszy w drugim. Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka. W końcu młody nie wytrzymał: - Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szkoły, bo się w końcu na lekcję spóźnię! Syn wraca do domu nad ranem. Wten ojciec od progu wyskakuje z pytaniem: -Gdzie byłeś? -Tato! Miałem swój pierwszy raz!- odpowiada zadowolony syn. -Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whiskey, zapal sobie...- odpowiada równie podniecony ojciec -Whiskey chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiąde. Lepper z kierowcą wracali pewnej nocy swą limuzyną z dalekiej podróży, nagle wyskoczyła im świnia. Nie przeżyła tego spotkania. Lepper widząc co się stało, kazał kierowcy iść wytłumaczyć wszystko rolnikowi i powiedzieć, ze wszelkie straty zostaną zrekompensowane. Kierowca wrócił dopiero po godzinie z cygarem w zębach, butelka wina w ręku, uśmiech na twarzy, potargane włosy, poszarpane ubranie... - Mój Boże, co ci się stało? - pyta Lepper. - No cóż, rolnik dal mi wino, jego żona obiad, a ich 19 letnia córka, chwile szalonej niezapomnianej rozkoszy. - Cos ty im powiedział? - Ze jestem kierowca Andrzeja Leppera, był wypadek i świnia nie żyje..... Wysoko w górach, hen wysoko, w lodowej grocie siedzą dwa straszliwe Yeti i ogryzają kosteczki. Mniejszy straszliwy Yeti przerywa na chwilę i pyta większego: - Tato, a powiedz mi, po co my się tak ukrywamy przed człowiekami, co? Są takie małe! Przecież i tak je w końcu zjadamy, tak? Dlaczego napadamy na nich od tyłu? - Bo widzisz, synku - odpowiada większy straszliwy Yeti, dokładnie oblizując palce - lepiej smakują nie obesrane......

Myślę że możemy rozwiązać to krakowskim targiem i ustalić zaliczkę dla osób dorosłych w wysokości 50% ceny noclegu, a dzieci chyba możemy tutaj opuścić. W praktyce to będzie 20zł od osoby i 40zł od pary.Jeżeli nie będzie sprzeciwu,to zamykamy ten temat i kontaktujemy się z naszym skarbnikiem (rs) na priv w celu zdobycia jego numeru konta:) A kolega Leoni może nam zdradzi w końcu z jaką organizacją medialną pertraktuje:tongues

...i tu się z kolegą nie zgodzę, pewnie gwałtownie liczba chętnych nie wzrośnie, ale powolutku:) Pewnie trafią się również osoby które z pewnych przyczyn będą musiały zrezygnować, ale myślę że powód nie będzie banalny a to z paru przyczyn 1) Z tego co mi wiadomo to jeden z pierwszych zlotów na południu Polski 2) Taka okazja może się już długo nie pojawić 3) W sumie to taniocha 4) no i przede wszystkim wspaniała ekipa, której się raczej w warzywniaku nie spotka:D P.S. Jeśli chodzi o wysokość zaliczki, to tradycyjnie zapraszam do dyskusji wszystkich uczestników, ile ustalicie tyle wpłacę

Szefowej też poszliśmy na rękę zmianą daty spotkania, bo w przeciwnym razie miała by duuuużo kombinowania z noclegami. I jeżeli przyjedzie nas przynajmniej 40 osób to i tak będziemy mieli cały ośrodek bez dodatkowych opłat. Biorąc pod uwagę,że z dziećmi już jest ponad 50 chętnych, a do zlotu jeszcze miesiąc:)chyba możemy być o to spokojni.

W sumie to broń Boże nie jestem od wydawania poleceń ale skoro już mamy skarbnika to po co dalej kombinować Żeby był dobry przykład to ja również poproszę o dane do przelewu na priv, tylko musimy ustalić wielkość zaliczki... nie może być za duża żeby nam za granicę nie uciekł. Tak myślę może 15zł od osoby albo 30zł od rodziny/pokoju, co myślicie? w razie czego zawsze zostają schody:)

mi, mi, mi od przybytku głowa nie boli:D A tak na poważnie to chciałem dać szefowej 500zł zaliczki,ale powiedziała że nie trzeba i że mi ufa że przyjedziemy. Co wcale nie znaczy,że pensjonat nie jest zarezerwowany (osobiście nam to obiecała). Będę dzwonił jeszcze do niej parę razy i jeżeli stwierdzi,że chce jakieś zabezpieczenie to podrzucę jej pieniądze. Także na razie żadna zaliczka nie jest potrzebna... z drugiej strony jednak są dwa powody żeby jakąś tam zaliczkę od Was pozbierać: po pierwsze nikt już by się tak chętnie nie chciał wycofać po drugie nie przekurzycie tych pieniędzy na głupstwa:tongues... ale ja się zbierania nie podejmuje,może Ty rs? Długo na forum jesteś i zaufanie społeczne masz:P

Jeśli chodzi o organizację akwarium, to tym zajmuje się Leoni:) W sumie to jeszcze nie wiem do końca co on tam szykuje:tongues. A jeśli chodzi o listę to takowa jeszcze nie istnieje, razem musimy pomyśleć nad tym co jeszcze nam potrzeba czy to do części prelekcyjnej czy też rozrywkowej. Osobiście to mam cichą nadzieję,że zgłosi się też grupka morszczaków uzdolnionych muzycznie z własnymi instrumentami:playing Tak sobie myślę,że w sumie to przydała by się też jakaś osoba,która zajmie się starszymi dziećmi bo jest ich już spora grupka. Nie chodzi mi tu o opiekę tylko o ułożenie dla nich jakiegoś programu (gry, zabawy itp.) żeby się dzieciaki nie nudziły:)

Hehe, w sumie to już było kilku chętnych ze mną włącznie i możemy się wybrać któregoś dnia skoro świt, tylko gdzie my tam kierowcę znajdziemy:D

#229194 nemo :crab22&

No i demokratycznym sposobem doszliśmy do konsensusu:D Leoni zdradź rąbka tajemnicy:) Ja wysłałem maila do Dariusza Firleja z Magazynu Akwarium z zapytaniem czy nie są zainteresowani uczestnictwem w spotkaniu, na razie jeszcze bez odpowiedzi ,ale zobaczymy. ...i tu znowu ponowię prośbę do forumowiczów o współdziałanie w organizacji części tematycznej zlotu. Pomijając fakt, że to sporo "zabawy" jak dla jednej osoby (na razie tylko Leoni się tym zajmuje), to przecież wszyscy mamy nieco inne wyobrażenie nt. spotkania. Jeżeli każdy wrzuci swoje " 2 grosze" to na pewno te dwa dni spędzimy bardzo ciekawie i pożytecznie. Jeżeli macie swoje propozycje co do prelegentów,sponsorów, przebiegu zlotu czy tematów na nim poruszanych to proszę podzielcie się swoją opinią

Ho ho ho:) Trzeba odświeżyć temat bo od roku już tu nikt nie pisał Drogie koleżanki i koledzy chciałbym ponownie zapytać Was o zdanie na temat paru kwestii z poprzednich postów, a w szczególności nt. giełdy. Fajnie by było jakby każdy z Was w paru zdaniach napisał czy jest za i jak to widzi, bo kolega Leoni wciaż nie wie czy to organizować. Jeśli chodzi o pytanie Roberta, to oczywiście mamy jeszcze trochę miejsc i zapraszamy kolejnych morszczaków:strutin

dziękuję i dołączam:) .......*o*o*o*o*o*o .........o_o_oo_o_o ....... (´´´´´´´´´´) .........|´´´´´´´´| .........|________| .........|´´´__´´´| .........|´´ /´´\´´| .........|´´ \__/´´| .........|´´2010´´| .........|´´´´´´´´| .........|´´´´´´´´| .........|________| .........|********| .........|********| .........|********| .........|********| ........./ *******\ ......./***********\ ...../ ************* \ ..../*****************\ ../*******************'\ . |********************| . |********************| . |'=================='| . |....................| . |.....SZCZĘŚLIWEGO...| . |.........NOWEGO.....| . |.......ROKU.........| . |.....2010.......... | . |................... | . |................... | . |'=================='| . |********************| . |********************| . |********************| . |********************| ..\'******************'/ ...===================== Kiedy Nowy Rok nadchodzi kieliszeczek nie zaszkodzi, kufel piwa to za mało, litr szampana by się zdało. Trzeba opić wszystkie troski by następny ROK był BOSKI!!! SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

Piękne akwa:) Założyć to żadna sztuka ale utrzymać to dopiero coś

Oczywiście wszystko z umiarem:D Ja tam wielkim zwolennikiem tańca nie jestem, ale sympatykom całonocnej integracji na parkiecie trzeba zapewnić jakieś zaplecze techniczne:tongues. Budynek ma 3 kondygnacje a stropy są dosyć solidne, także myślę że osobom wcześniej udającym się na spoczynek nie będzie to przeszkadzać Oczywiście bawimy się przy szlagierach grupy Reef albo Aqua:clowning

No to mamy już człowieka od legalnych dopalaczy:D A tak na poważnie to jeszcze musimy podjąć parę kwestii organizacyjnych nim zamkniemy tą część. Mianowicie kolumny które mamy na sali są w sumie nie za duże i jeżeli miałaby tam być grubsza potańcówka to czy ktoś mógłby zabrać większe kolumny? Oczywiście wszyscy proszeni są również o zabranie sprzętu:strutin

Nonono widzę że trzeba dodać komunikat, że na giełdzie nie będziemy wymieniali akwarystek i żon, bo jeszcze ktoś w tym celu przywiezie:D A jeśli chodzi o inne żywe stworzenia to myślę, że w grę wchodzą tylko mniej wymagające korale. Jeżeli zapewnimy im przestronny zbiornik z dobrą filtracją i np. ozonatorem to raczej przetrzymamy je do końca zlotu w dobrej kondycji.

Witam po świętach:strutin Jak zacznie liczyć kilometry to chyba się nie zdecyduje:) Na zachętę mogę dodać że w ciągu 5 lat studiowania w Szczecinie tą 600km trasę przejechałem z 40 razy zarówno pociągiem jak i samochodem, nie taki diabeł straszny:strutinP.S. Z uwagi na to, że część organizacyjną mamy już praktycznie za sobą, proponuję otworzyć publiczną debatę nt. części tematycznej. Podajcie swoje propozycje tematów spotkania, może sugestie co do kolejnych prelegentów. Warto się również zastanowić nad zaproszeniem przedstawicieli znanych nam marek oraz sponsorów (można zrobić konkurs wiedzy akwarystycznej z nagrodami). Trzeba pomóc trochę Leoniemu, bo organizacja części tematycznej na dwa dni nie jest taka łatwa:)

Święta a kolega takim trudnym językiem pisze:) Ja bym ją przeciął np. żyletką, tylko trzeba to zrobić bardzo dokładnie, bo jeżeli zostanie troche, to się zacznie odradzać.