Niecałe 2 miesiące temu stałem się posiadaczem ognicy rogatej (pterois antennata). Tradycyjnie transport odcisnął na niej swoje piętno. Trochę zabiedzona i pokiereszowana szybko odzyskała piękne płetwy piersiowe i charakterystyczne wisiory na pysku. Problematyczne okazało się żywienie. Przyjmowała t...