Hej .
No i mam pierwszy problem z akwarium . Woda z dnia na dzień robi się coraz bardziej mleczna ( z tego co czytam to chyba zakwit bakteryjny ). Akwarium w sobote miało 2 tygodnie od zalania pojemność 96L . Żywa woda , żywa skała . Filtracja to kaskada bez odpieniacza (ale zastanawiam sie nad nim ) Lałem co dziennie po 2 krople bakterii i 2 krople pożywki bo tak polecili mi w sklepie ale jak sie doczytałem w instrukcji to piszą że 1 kropla na 100L wiec chyba za dużo lałem .
Czy to może być przyczyną . Jesli tak to co teraz z tym fantem zrobić ?. Robiłem z ciekawości testy podstawowe wody w piątek i NO2 =0 NO3 =3 PO4 =0.15. Wczoraj dla testu w skimer zamiast gąbki włożyłem wataline i zanużyłem go głębiej aby zbierał wode nie tylko z powierzchni i po 4 godzinach watalina zrobiła sie brazowa. Myślę czy by nie wrzucić na jakiś czas starego filtra wewnętrznego tylko z wkładem z wataliny albo z sery takie kule co wyłapują najdrobniejsze cząstki zabrudzenia z wody .