Cześć,
Rzadko tutaj trafiam bo sam coś sobie poszukam i znajdę, ale to to jest jakiś kosmita....
Na początku myślałem, że to gigantyczny płaziniec... albo jakiś ślimak...
płaski z bardzo płaską muszlą, tak jakby połowa muszli jakiegoś małża. Muszla mieni się jak masa perłowa.
Ktoś widział? Ktoś zna?
W kibel czy zostawić?
PS. znalazłem go pod Milką...