Skocz do zawartości
danp

Aklimatyzacja ryb

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie ostatnio lubie rozmyslac nad roznymi mniej lub bardziej wyimaginowanymi problemami i spotkalem sie z takim "czyms" na chciagowskim forum akwarystyki morskiej. W skrocie historia:

Pan X trafil do sklepu Y i spodobala mu sie taka ryba:

http://www.liveaquaria.com/product/prod_Display.cfm?pCatId=339

Rybka przepiekna, szczegolnie "na zywo" nie ze zdjecia, niemniej jednak trudna...

No i pan X mowi do sprzedawcy ze nie jedzie prosto do domu z ta ryba, tylko musi gdzies tam jeszcze pojechac, i ze bedzie w domu za ok 3 godziny, wiec prosi o tlen do worka, i generalnie wiekszy worek z wieksza iloscia wody, sprzedawca ok na to ale ze to nie jest najlepszy pomysl nie jechac od razu do domu i aklimatyzowac tej ryby, im szybciej ona trafi do zbiornika tym lepiej. Niestety pan X musial cos tam zalatwic... Po 3 godzinach trafil do domu, zaczac aklimatyzowac rybe metoda kropelkowa co zajelo mu jakies 2,5-3 godziny (wg niego). Na drugi dzien ryba padla, juz po tej aklimatyzacja plywala jak pijana, cos z nia bylo nie tak (o kwarantannie nic nie bylo wspomniane). No i wybuchla afera na forum, jedni bronili sklepu, inni jego, jeszcze ktos dorzucil swoje trzy grosze ze nie powinna sie w ogole jej aklimatyzowac kropelkowo bo temperatura za szybko spada, ze ph sie zmienia, ze amoniak w tak malym worku szybko "rosnie" itd. Wiec kolejna afera to jak aklimatyzowac ryby ktore przeciez czesto wysylane ze sklepow internetowych ida pol dnia i cala noc do nowego wlasciciela. Ze lepiej aklimatyzowac w pol godziny, dolewanie i odlewanie jakims kubeczkiem wiekszej ilosci wody i po sprawie. No wiec pytam jak wy to robicie bo chcialbym poznac wasza metode, ja osobiscie bez wzgledu na to czy kupuje w sieci czy w sklepie na ulicy zawsze robie to metoda kropelkowa, ok 2 do 2.5 godziny. To samo z bezkregowcami (bo to samo pisali o bezkregowcach-na szybko), nigdy nic nie stracilem przy, czy po aklimatyzacji, ale tak sobie mysle fart jakis czy jednak dobra metoda. Niektorzy na tym forum maja po X czy XX ryb wiec i doswiadczenie wieksze w tej materii.

ps-sorry za przydlugiego posta ale moze to pomoze jakiemus nowicjuszowi na przyszlosc


380l FOWLR sie robi, beda rybki...

190l kosteczka, na ledach, pare rybek, same lps i zoaski, sprobuje to zrobic jak nalezy tym razem...

link do kostki: http://nano-reef.pl/...ow/#entry656361

link do FOWLR: http://nano-reef.pl/topic/91587-380l-fowlr-nie-ma-jak-rybki/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cos nie ma odpowiedzi a temat dobry. zaczynam zbierac sprzet i w koncu rybki zaczne kupywac i spaslo by sie czegos dowiedziec na temat aklimatyzacji


e4e2ef0aeba8bb9eda31d92d0ad26585u867a881.png[/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podbijam, też chętnie poczytam, wiedzy nigdy dość


120x60x50-360l, sump 110x50x50-275l, HQI BLV NEPTURION 150W 10000K + 2x54W T5, cyrkulacja 15.600 l/h, grzałka 300W, odpieniacz (do 350l)-WH-8000OR,50 kg LR,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oho - nikt nic nie pisze...

Ja to robie chyba nieprzepisowo. Worek otwieram i zahaczam w akwarium w celu wyrownania temperatury w ten sposob, zeby woda sie do niego nie dostawala.

Po kilkunastu minutach zanurzam worek, zeby do niego wplynelo np: 20% objetosci worka i znowu go zawieszam na pare minut. Tak robie kilkakrotnie, rowniez odlewajac wode, aby w koncu w woda w worku i akwarium miala te sama temperature i sklad. Calosc trwa moze 30-40 minut. Po tym czasie worek powoli zanurzam i przekrecam do pozycji poziomej, aby delikwent mogl swobodnie wyplynac do oceanu.

W czasie tych czynnosci oswietlenie jest wylaczone a gmeranie przy akwa dokladnie wyploszylo stalych mieszkancow, co daje w pierwszej minucie po wpuszczeniu "nowego" szanse na zorientowanie sie, w ktora strone w drugiej minucie uciekac.


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast usłyszałem, że nie jest wskazane by dolewać do swojego akwa wodę z którą przywiozło się zwierzaki. Mogą w niej być pasożyty czy jakieś bakterie... Ponoć lepiej jest jednak odlewać wodę z torebki w której przywieźliśmy zwierza gdzieś na zewnątrz.

Taki usłyszałem od kilku kolegów z forum i w sklepach - a autorytet ze mnie żaden :D posłuchałem się bardziej doświadczonych niż moja skromna osoba :wink

Ja generalnie odlewam nadmiar wody (zawsze mam jej sporo bo ze sklepu do domu jest kawałek) i woreczek podczepiam w akwa żeby się temperatury wyrównały (tak jak robi to Stani). A potem polewam po trochu wodę. Jak jest jej już znowu sporo, to częściowo ponownie odlewam na zewnątrz i potem uzupełniam powoli wodą z akwa. Generalnie to zwierzaka wtedy wpuszczam do akwarium, jak już mam w woreczku takie samo zasolenie jak w akwarium (w sklepach zawsze jak do tej pory było mniej niż u mnie).

Potem woreczek z akwarium i to co można przenieść przez chwilkę poza wodą to w łapki lub do siatki i do akwarium, a to czego nie można to z minimalną ilością wody do kubeczka i do akwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i widzicie a wystarczylo zaczac watek od tego jaki odpieniacz najlespszy i byloby ze 100 postow.

Z aklimatyzacją ryb to nalezy rozdzielic ze wzgledu na czas trasportu.

Pierwsza aklimatyzacja dotyczy ryb ktore w czasie powiedzmy do 12 godzin beda transportowane. Wkładamy worek dla wyrownania temperatury nastepnie odlawiamy rybe i bez wody przywiezionej umieszczamy w zbiorniku.

Inna sprawa gdy ryba transportowana jest dluzej. Najwazniejszy czynnik to ph i amoniak. Ja proponuje przygotowac oddzielny pojemnik z woda z akwarium i obnizyc w nim ph do wartosci w wodzie transportowanej ryby. Gdy juz osiagniemy ta wartosc przenosimy sama rybe bez wody do tego pojemnika Nastepnie kropelkowo dolewamy wode z akwa. Po okolo 8 godzinach mozna rybe przeiesc do akwarium. Lepiej oczywiscie byloby gdybysmy mieli zbiornik kwarantannowy w ktorym wszystkie nowe ryby plywalby przez conajmniej tydzien a dopiero po tym czasie do zbiornika glownego.

Ot tak czy sie ktos z tym zgadza czy nie to ja tak robie.


początek 300 l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja aklimatyzuje kropelkowo, generalnie jak najdluzej sie da, ale oczywiscie nie zawsze mam czas zeby poswiecic na to pare godzin, ale w kazdym przypadku jest to minimum godzina. Z koralami tak sie nie patyczkuje, z krewetkami natomiast bardzo.

Kiedys przez przypadek wpadla mi ryba prosto z woreczka do akwarium, padla po dwoch dniach.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy przy 8-mio godzinnej metodzie kropelkowej, temperatura wody w pojemniku nie bedzie zbyt niska, czy krople sa na tyle duze, ze temp. jest jak w akwarium?

Przez 8 godzin niektorzy wykapia cale akwarium.:D

Czy 8-mio godzinna aklimatyzacja nie jest dla ryby wiekszym stresem, niz jej brak?:D

Dla krewetek poswiecam podobnie jak A.M. przynajmniej dwie godziny.

Pozdrawiam


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przy pierwszej dostawie 3 woreczkow wlozylem je do sumpa i podlaczylem im wezyki od kroplowki bezposrednio z akwa :D Byl pewien problem przy 9 woreczkach :D

zabraklo w aptece wezykow :/

Teraz co jakis czas do woreczka wstrzykne szczykawka wode z sumpa i tak jakos leci :D Oczywiscie pol woreczka wylewam i tak od nowa :D w zaleznosci od ilosci wolnego czasu. Raz szybciej, raz wolniej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzis wpuscilem swoja pierwsza rybke do akwarium - hepatusa. kropelkowo dolewalem mu wody do worka przez okolo godzine. pozniej wpuscilem do baniaka. rybka siedzi w szczelinie miedzy skalami. ile czasu moze minac zanim sie oswoi i wyplynie poszukac czegos do jedzenia?


100x50x50. 250 litrow,sump 128 l. 150W HQI + 78W T5 actinic blue. odpieniacz AM Turboflotor 1000 BLUE, cyrkulacja 10000 l/h + obieg. skała (40kg) w wodzie od 21 marca 2009

KUPIE SZCZEPKI SPSOW - WARSZAWA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.