Strzykwa- czy warto?

[zielony mintaj]

Witam,

Zastanawiam się nad zakupem strzykwy, jednak... czy warto? Jest to zwierzę trujące dla ryb, czy jest szansa że jeśli padnie, nie wybije całej obsady rybnej?

[adrianpotocki]

Wczoraj bylem w erybce laża po wszystkich baniakach male zółte.

Wygladaja ślicznie - tez sie zastanawialem, ale chyba trzeba poczekac az ktos sie wypowie.

[khorne01]

Jeśli przyjmujesz, że padnie to z miejsca nie warto.

Generalnie nie ma szans, że coś z kręgosłupem przeżyje w akwarium jeśli strzykwa wypuści truciznę.

Jedyny warunek to dużo amciu dla strzykwuni i spokój a będzie sobie pięknie rosła i cieszyła oko swoimi kolorami:)

Karmionko glonkami skrobanymi żyletą z szyb akwa i mrożone mielone krewetki co jakiś czas:) (IMHO mlekowa metoda Qbaba powinna być dobra dla wykarmienia tego zwierzaczka). Kondycję strzykwy oceniamy po wyglądzie ramionek (im ładniej rozrośnięte tym zdrowsza ślicznotka:) )

[leoni]

#232183 adrianpotocki :

Wczoraj bylem w erybce laża po wszystkich baniakach male zółte.

Wygladaja ślicznie - tez sie zastanawialem, ale chyba trzeba poczekac az ktos sie wypowie.

to żółte które oglądałeś sa bardzo bezpieczne, nawet sa odporne przy wciągnięciu przez pompe, szczerze bardzo polecam fajny zwierzak, wbrew innym opiniom, a nigdy niemiałęm z nią problemu

[zielony mintaj]

Dzięki wszystkim

@khorne01: nie zakładam że padnie, ale lepiej zapytać co i jak I tak, myślę kupić 'to żółte' czyli Colochirus robustus.

[grafit]

Miałem dwie, kupione półtora roku temu i jedna padała po roku, natomiast druga jak na razie ma się dobrze. Mówiąc szczerze nawet nie starałem się znaleźć tego truchła, bo chyba minęło sporo czasu zanim się zorientowałem, że jej nie ma. Wbrew powszechnym opinią, jednak niczego nie zatruła, może dlatego że jest dosyć duże akwarium, w czasie kiedy to mniej więcej się stało nie zanotowałem żadnych ubytków. Może nie taki diabeł straszny.

[chodi]

A takie pytanie w temacie choc troche inaczej. Która nazwa wiej jest prawidlowa ? Strzykwy czy ogorki morskie ?

[TMK]

Te małe żółte sa bardzo fajne i bezpieczne. Niestety na dłuzszą metę trudne do utrzymania. Może żyły by dłuzej w akwa dla niefoto? U mnie były niecałe dwa lata. U kilku osób był podobny przebieg. Po póltora roku zwierzak się dzieli i mamy 2 egzemplarze, niestety zaczynają im zanikać czułki i umiera. Rozkłada się jakoś tak dziwnie jak sparciała gąbka więc nie wiadomo czy żyje czy już nie. 2 takie zdychające sztuki nie zgroziły 30l akwarium

[krzych]

Właśnie kupiłem u Werci jedną żółtą i ponoć są bardzo bezpieczne, a naprawde śliczne!

[sigreg]

Odwiedzilem dzisiaj erybke, naprawde maja tych zwierzakow bardzo duzo. Oczu nie moglem od nich oderwac wiec .. jedna zakupilem Sa naprawde piekne, lacinska nazwa to Colochirus robustus. Sprzedajacy potwierdzil ze gatunek ten jest bezpieczny dla naszych raf, nawet gdyby nieszczesliwe strzykwa wpadla w pompe.

Zbiornik jest maly bo zaledwie 40-litrowy, ale ze szczesliwie dziala juz od poltorej roku a obsada niewielka (dwa mikro blazenki, krab, krewetka i koralowce miekkie) zdecydowalem sie zaryzykowac i dociazyc system mala strzykwa, mam nadzieje ze wytrzyma. Na dzien dobry strzykwa wlazla na skale eksponujac swoja urode w silnym strumieniu pompy.

Bylbym wdzieczny gdyby ktos opisal pokrotce karmienie i rady dotyczace utrzymania tego zwierzaka, staram sie cos wygrzebac w internecie ale poza ogolnikami jakos nie moge trafic na konkrety. Jako ze obsada niewielka karmie ryby raz dziennie niewielka iloscia mrozonek - glownie drobna artemia urozmaicajac co jakis czas diete "morskim mixem" (mielone mieso malz, jaja krabow itd). Raz w tygodniu dozuje rowniez sera coraliquid ktory jak czytam skomponowany jest na bazie planktonu. Pytanie czy to wystarczy ? Co jeszcze moge zrobic ? Co podawac, o co zadbac ?

Mysle ze i inni zastanawiajacy sie nad tym dziwadlem skorzystaja z takiej wiedzy

Grzesiek

[piter32]

widzialem zbiornik ponad 3000L po katastrofie zwiazanej ze smiercia tego zwierzaka za darmo gdybym mial dostac to nie wezme!!!!!!!!!!!!!!1

[Jacek_Lublin]

#236640 piter32 :

widziałem zbiornik ponad 3000L po katastrofie związanej ze śmiercią tego zwierzaka za darmo gdybym miał dostać to nie wezmę!!!!!!!!!!!!!!1

Te żółte z erybki nie są toksyczne więc w 100 % bezpieczne mam takie dwie

Pozdrawiam Jacek