odpienianie... piana sucha i mokra

[bartoll]

Witam,

czesto mowi sie o suchej, mokrej pianie w odpieniaczach.

Posiadam odpieniacz AM Turboflotor Blue 3000 i mam raczej ustawiony na sucha piane :

Moze ktos potwierdzic czy tak wyglada sucha piana? Nie mam gdzie podejrzec jak to wyglada na zywo w innych zbiornikach, odpieniaczach

I jeszcze jedno. W moim odpieniaczu miedzy kubkiem a korpusem odpieniacza moge zamontowac przedluzke.

Jak jest zamontowana to moge zwiekszyc przeplyw wody przez odpieniacz.

Jak bedzie lepiej z przedluzka czy bez z mniejszym przeplywem wody. W instrukcji jest napisane ze zastosowac przedluzke jak piana jest zbyt mokra. Mysle ze przy wiekszym przeplywie wody bedzie bardziej wydajny.

Pozdrawiam

[nika]

zerknij w ten temat

[bartoll]

@nika przeczytalem ten watek jeszcze raz i nadal mam watpliwosci co do regulacji odpieniacza.

Czy zamontowac przedluzke i dac wiekszy przplyw wody przez odpieniacz czy bez przedluzki z "malym" przeplywem.

[chodi]

Zalezy to wlasnie od tego, jaki efekt chcesz uzyskac. Pozwol, ze sprobuje Ci troche naswietlic sprawe, zebys zrozumial jakie procesy zachodza w odpieniaczu.

Sama produkcja piany to proces banalny, polegajacy na wprowadzeniu powietrza do wody i wymieszania. Przyjelo sie uwazac, ze im drobniejsze pecharzyki powietrza tym lepsze odpnienianie. Strona techniczna jest juz mniej banalna. Najpopularniejsza zwezka lub dysza. W sredniowiecznych konstrukcjach kostki lipowe i brzeczyki. Ale to nie istotne. W kazdym z tych rozwiazan wytwarzamy mieszanine wodno-powietrzna i wprowadzamy ja do komory reakcyjnej odpieniacza. I tu oto wlasnie dzieja sie czary

Zwykly pecherzyk powietrza po zetknieciu z powierzchnia po prostu peka. Aby powstala piana, potrzebne nam sa zwiazki organiczne zwiekszajace napiecie powierzchniowe cieczy do takiego stopnia, ze jest mozliwe uksztaltowanie sie babla w otoczce z wody i bialka wlasnie.

Powstal pecherzyk piany. A obok kolejne i pod nimi nastepne. Piana zaczyna piac sie do gory. Trwalosc piany zalezy przede wszystkim od ilosci bialek i tluszczow w wodzie. Im wiecej bialka a mniej tluszczu tym piana bardziej gesta, sztywna i trwala.

Na swierzo powstala piane dziala grawitacja. Woda jest ciezsza wiec zaczyna zbierac sie w dolnych czesciach pecherzykow oslabiajac ich powloke az do pekniecia. Jednak pozastale po rozpadzie bialka wzmacniaja strukture babelka pod spodem I w ten oto sposob co raz 'mocniejsza' piana o malej zawartosci wody pnie sie do gory. W momencie wyplyniecia do kubka na syfek zawartosc wody jest bardzo znikoma a w kubku powoli osadza sie maz o konsystencji smoly. To wlasnie sucha piana. Czyli skondesowane zanieczyszczenia.

Jesli zwiekszymy przeplyw mieszanki przez odpieniacz i/lub zmniejszymy odleglosc pomiedzy poziomem wody a krawedzia przelewowa odpieniacza, do kubka zacznia dostawac sie pecherzyki przed peknieciem z powodu nadmiaru wody. Nasz skimmer bedzie produkowal mokra piane. Czyli o wiekszej zawartosci wody. Za to w o wiele szybszym tempie bedzie usuwal z akwarium bialka, poniewaz pominiety zostanie opisany wczesniej proces 'wzmacniania' nizszych warstw piany pecherzykami pekajacymi u szczytu.

No i wyszlo wypracowanie dlugie, ale mam nadzieje, ze nie nudne oczywiscie zachodzi jeszcze mnostwo innych bardziej i mniej istotnych procesow ale mysle, ze 'starszyzna' naszego forum zgodzi sie ze mna, ze takie zobrazowanie tego procesu naswietli mlodym morszczakom zagadke suchej i mokrej piany.

Pozdrawiam

lukasz

[bartoll]

Chodi, rewelacyjny opis. Mysle ze nie tylko mi sie przyda

Co do mojego odpieniacza to: teraz mam z przedluzka miedzy kubkiem a korpusem i przeplywem wody z pompy odkreconym na 90%.

Tydzien mialem bez przedluzki i przeplyw byl odkrecony na jakies 10 - 20%. W obu przypadkach zanieczyszczenia w kubku byly podobnej jakosci.

Wracajac do Twojego opisu wiecej pecherzykow powietrza = wiecej piany (lepszej jakosci) wiec musze wyregulowac wysokosc wody w odpieniaczu aby uzyskac odpowiednia piane.

Mysle ze jak zostane z przedluzka miedzy kubkiem a korpusem to powinno byc wydajniej. Pompa bedzie mogla wiecej wody/powietrza "wlac" do odpieniacza poniewaz zawor bedzie bardziej otwarty aby uzyskac odpowiednia wysokosc wody.

[LordLukak]

rewelacja opis ! czegoś takiego szukałem ! Dzięki za istnienie tego forum i klubowicza z logiem MC

[MiQ]

jak już ktoś podbił stary temat to mam pytanie troszkę z innej beczki:

co ma wpływ na "siadanie" odpieniacza ? bo na 100% jeszcze z miesiąc temu jak wsadzałem ręce do odpieniacza to nie siadał, teraz co wsadzę rękę, co karmienie to siada :/ czy to tylko tłuszcz czy może być inny problem ?

[seb]

Generalnie to tłuszcz z łap, a jaki odpieniacz?

[MiQ]

ATI PowerCone 250i - tylko czemu wcześniej tak nie siadał a teraz po każdym karmieniu i to nawet nieraz na godzinę :/ nie jest to objaw niskiego lub wysokiego czegoś (tylko czego)

[LordLukak]

jak bardzo wkładanie łap do akwarium może zaburzyć pracę odpieniacza ? Zmniejsza jego wydajność o 10%-20% czy może zabić jego pracę nawet całkowicie na kilka godzin/dzień ? Zastanawia mnie jak duże ma to znaczenie, bo łapy wkładam do akwarium nawet 3 razy dziennie. Chyba pora rozglądnąć się za jakimiś rękawicami tylko czy to ma sens ?

[MiQ]

starczy zerknąć na odpieniacz, żeby zobaczyć jaki ma wpływ - u mnie nie jest to 10-20% a 100% gorzej czyli nie pieni wcale (poziom piany spada sporo poniżej kubka), być może wtedy wywala wszystko "na wierzch" piany i potem to trafia do kubka, ale wątpię ...

[seb]

Tego odpieniacza nie przerabiałem, generalnie jest tak że odpieniacz siada tym bardziej im mniejszy stosunek powietrza do wody w jego korpusie, ale są od tego wyjątki, ATI zawsze byly właśnie takimi wyjątkami, bo nawet stare Buuble Mastery mimo że brąły bardzo dużo powietrza w stosunku do wody i dzięki meshowi rozbijały je na naprawdę drobne pęcherzyki, to mimo to siadały aż miło. Lord, jak odpieniacz "siada" to nie buduje piany więc w zasadzie tylko napowietrza wodę.

Pozdrawiam

seb

[daro76]

Mój odpieniacz to Marine Sources pomimo, że działa tylko w testowym zbiorniku (poj. ok 45l) bez zwierząt robi naprawdę bardzo ładną, gęstą pianę. Na początku zanim go odpaliłem tz. około miesiąca temu mogłem wkładać ręce co chwile do wody i nie zauważałem żadnych zmian w tworzeniu się piany. Teraz po miesiącu wystarczy, że tylko włożę rękę do zbiornika dosłownie na moment, piana od razu spada, robi się rzadka i niestabilna. Ale to sytuacja przejściowa, bo wystarczy kilka godzin i z powrotem jest gęsta w całym odpieniaczu, więc chyba nie ma się czym martwić.

Jednak kolejnym razem ot tak dla przetestowania sytuacji przed włożeniem rąk do zbiornika spróbuje wymyć porządnie w czystej ciepłej wodzie, sam jestem ciekaw czy reakcja odpieniacza będzie inna. Jeżeli nic się nie zmieni będzie mycie rąk detergentem i ostre płukanie.

Też mnie nurtuje ta sytuacja i zanim postawie zbiornik główny spróbuje dowiedzieć się o co kaman.

Zastanawiam się też czy taka nagła reakcja odpieniacza na włożenie rąk nie ma związku z poziomem dojrzałości wody, przy świeżej solance takiej reakcji odpieniacza nie zauważyłem!

Edytowane 9 Grudnia 2012 przez daro76 (wyświetl historię edycji)

[MiQ]

co dziwne u mnie odpieniacz już tak szybko nie siada, po kupieniu ryb (4 duże worki + 3 małe) wlałem wodę ze sklepu, odpieniacz przelał a teraz siada sporo rzadziej, niby zrobiłem też pierwsze dwie podmiany - może to dlatego ??

[Astis]

Generalnie to tłuszcz z łap, a jaki odpieniacz?

Seb mam tak samo!

Ja jak wsadzę nawet maniputalt z tworzywa to też siada.

Od zawsze nurtuje mnie to zjawisko - i o ile przy karmieniu przyjmuję argumentację o tłuszczach itd to w innych przypadkach zastanawiam się czy to nie jest coś jeszcze - np zmiana ładunku elektrostatcznego czy inne zjawsko którego nie znam/rozumiem

Edytowane 16 Grudnia 2012 przez Astis (wyświetl historię edycji)