[30l] Soloneza czas zacząć.

[Nemesis]

Cześć witam:)

Na razie nie ma co pokazywać ale rozpoczynam temat i w miarę "rozbudowy" będę dokumentował postępy. Trochę danych technicznych:

1. Zbiornik: AquaEl 29x29x35cm

2. Oświetlenie: AquaEl Decolight Duo Marine 2x11W (na razie świecę 1h aktynika -> 4h aktynika + białe -> 1h aktynika)

3. Filtracja: AquaEl FZN3 (w środku 200ml Purigenu + mniejsze opakowanie Chemi Pure Elite + odpieniacz AquaEl PS300 docięty na odpowiednią wysokość, tak by kubek wystawał akurat nad pokrywkę, zasilany przez dedykowana pompkę czyli AquaEl APR150 i z wymienioną kostką na AquaMedic + reszta objętości uzupełniona gąbką dostarczona przez producenta)

4. Ogrzewanie: AquaEl NeoHeater 25W (ustawiona na 26ºC ale w dzień temperatura czasem podskakuje do 27ºC)

5. Cyrkulacja: Koralia Nano 900l/h

W zbiorniku na razie znajduje się 6kg żywej skały z ReefShop (wielkie dzięki Seb za pomoc!). Zbiornik został zalany wodą z działającego zbiornika ale niestety byłem zmuszony dolać jakieś 2l RO/DI bo inaczej skała wyszłaby ponad poziom wody, przez co zasolenie spadło do 1.020. Chętnie bym podniósł zasolenie ale tak jakoś wyszło, że zakupienie tego wszystkiego połknęło trochę więcej kasy niż myślałem i na sól na razie nie starczyło <ashamed> Przy rozpakowywaniu skały włożyłem ja na jakieś 20sek do RO/DI przez co udało mi się pozbyć pasażera na gapę (jakiś mały krabik ale już odpłynął na Wielką Rafę). Ze skały wyleciało dość sporo syfu wiec zanim dodam piasek będę to musiał odessać. Na skale pojawiają się już glony zielone i brunatne, jest chyba też jakiś koralowiec ale nie jestem pewny, taka jakby bordowa kropelka na skale, z której wystają takie nóżki o długości może kilku milimetrów (nóżek około 6-7). Zdjęcie do identyfikacji dam później jak będę miał okazję zrobić dokładne zdjęcie. Może teraz kolej na zdjęcie całości. Wybaczcie jakość ale robiłem przed chwilą telefonem w ciemnym pokoju i przy włączonej aktynice.

Na samyn starcie pojawia się problem. Odpieniacz nic nie wyrzuca. Niby coś się dzieje ale jedynym efektem jest 1cm ponad poziom wody białej piany (poziom nie spada i nie rośnie). Jasne jest, że do kubka nawet nic nie dociera. Pompka jest ustawiona na maksa. Jakieś sugestie?

Proszę o wszelką konstruktywną opinię

Pozdrawiam

Nemesis

[nowy_zarażony]

Daj odpieniaczowi czas, na pewno zacznie cos wyrzucac za kilka dni.

Nie za duzo tej skaly?

[Nemesis]

Daj odpieniaczowi czas, na pewno zacznie cos wyrzucac za kilka dni.

Nie za duzo tej skaly?

Baniak został zalany w piątek więc sądziłem, że odpieniacz już powinien coś wyrzucić. Co do skały to faktycznie może to tak wyglądać, jednak skała jest oparta o tylną szybę i kiedy patrzy się z boku to dochodzi tylko do połowy zbiornika więc uważam, iż jest ok:)

[giant19s]

U mnie również jest 6kg i jak się patrzy z przodu to wygląda jak by skałą była tuż przy szybie a faktycznie jest ponad połowa zbiornika wolna.

Takie jakieś dziwne złudzenie powstaje w tej kostce

[Raffy14]

Fajnie to wygląda! Mmm, bym obsadził skałkę samymi zoaskami i różnymi grzybkami, miodzio

[kubek_77]

skała git,czy to jest jeden kawałek? Jak dla mnie rewelacyjny kształt... ilość półek i dziur bardzo fajna.

a odpieniacz... hmmm nauczy się odpieniać... z moich doświadczeń zaobserwowałem, że on zdecydowanie mniej piany wywala gdy dajemy go w miejscu dużego przepływu, a tak pewnie jest we wnętrzu tego filterka.

Sądzę, że zbiornik mógłby bez niego pięknie działać, szczególnie, że dałeś absorbenty.

[Nemesis]

@Raffy14: Na pewno będzie sporo Zoa:D

@kubek_77: Tak, skała to jeden kawałek i również bardzo mi się podoba:) A co do odpieniacza to z wiadomych powodów nie chciałem go wkładać do baniaka, a skoro było jeszcze wystarczająco miejsca w kaskadzie to czemu nie. W końcu ostrożności nigdy za wiele:) Mam nadzieję, że za jakiś czas zacznie jednak coś robić bo póki co dalej ta centymetrowa piana.

Pozdrawiam

Nemesis

[urban15]

OOOO fajnie kolejna piko rafka wszystko dobrze tylko tą sól kup bo bez niej to na słodkie zbiornik przerobisz. Skała bardzo ciekawa ale chętnie bym zobaczył zdjęcie z boku zbiornika jak się to wszystko kształtuje. Jak na razie pozostaje życzyć cierpliwości i kibicować. Pozdrawiam

[grzegorz.k]

Super ta skała, zapowiada się fajna nano rafka. Kibicuje :-)

[Nemesis]

Hej:)

Jutro minie tydzień od zalania. Szczerze mówiąc naszły mnie pewne obawy. Przez pierwszych kilka dni dość zauważalnie zaczynały się pojawiać glony brunatne i odrobinki zielonych ale jakby ten cały proces ucichł. Czy coś jest źle? Zaznaczam, że od zalania nie robiłem żadnych podmianek itp. Dolewam jedynie RO/DI by uzupełnić to co wyparuje. Dodatkowo odpieniacz dalej nic nie wyrzuca. Rura pod kubkiem (ta szeroka) ma ścianki ubrudzone od środka taką jakby czarną sadzą (niedużo ale widać taki syf osadzający się na tej ściance) i szczerze mówiąc również nie mam bladego pojęcia co to może być. Dzisiaj pierwszy dzień świeciłem 1hAktynika->5hAktynika+Białe->1hAktynika. Temperatura utrzymuje się na poziomie 26ºC (nie rośnie już do 27ºC i nie spada również). Wszystko dosłownie tak jak w chwili zalania. Proszę o konsultację.

P.S. Czy ten cały syf, który wyleciał ze skały (nie zauważyłem żeby go przybywało) czemuś szkodzi i należałoby go szybko odessać czy nie ma na nic wpływu? Planowałem odessać go dopiero przy pierwszej podmiance kiedy wsypie piasek (planowany termin za tydzień, maksymalnie dwa, nie za późno?).

Pozdrawiam.

[seb]

Syf szkodzi tylko poczuciu estetyki odpieniacz nie wywala bo i nie ma czego, masz solidny kawał porządnej skały (wiem co wybieralem ) w baniaczku w którym nie masz żadnego obciążenia, dojda zwierzaki i karmienie, to i odpieniacz zacznie wywalać

Pozdrawiam

seb

[Nemesis]

Cześć witajcie:)

Właśnie minęła siódma doba od zalania zbiornika. Trochę się to wszystko ruszyło ale nie jestem pewny czy w odpowiednim kierunku dlatego też proszę o konsultację. Zasolenie stałe na poziomie 1.020, temperatura według termometra NeoHeater 27ºC i według termometra rtęciowego AquaMedic 26ºC (sądzę, że ten elektroniczny kapkę przekłamuje faktyczną temperaturę dlatego dostosowałem się do wyniku ze zwykłego termometra), trzeci dzień świecę 1hAktynika->5hAktynika+Białe->1hAktynika, odpieniacz oczywiście dalej nic nie wyrzuca prócz osadzającego się wewnątrz głównej rury czarnego pyłu. Reasumując, "stan techniczny" bez zmian. Teraz aktualne zdjęcia (robione godzinę temu) żeby ułatwić dalszy opis (przy okazji fotka z boku, którą obiecałem wcześniej). Wybaczcie jakość ale nie jestem w stanie dorwać odpowiedniego aparatu i muszę strzelać telefonem, który pomimo włączonych obu lamp nad zbiornikiem wciąż widzi wszystko na niebiesko i pieprzy kolory :/

Na skale pojawił się w sporej ilości żołto-brązowy nalot i właśnie w tym względzie nie jestem pewny czy to dobra oznaka. W nieco mniejszej ilości na skale pojawiły się różowe oraz różowo-fioletowe plamy. Glonów zielonych jest bardzo malutko (drobne kępki na wysokość dosłownie kilku milimetrów). Zauważyłem również kilka plam w kolorze granatowym (łącznie mają powierzchnię być może 2cm²), co to? Dodatkowo w lekko zaciemnionym miejscu znalazłem coś jakby cztery źdźbła trawy, bardzo cienkie (ok. 1mm) i o długości ok. 0,5cm. Obawiam się, że nie wróżą nic dobrego. Pomocy!

Sprawa kolejna. We wtorek wyjeżdżam na tydzień i obawiam się, że po powrocie mogę zastać gęstą dżungle w zbiorniku. Dolewki z RO/DI będą robione oczywiście, jednak o nic innego wołałbym współlokatorek nie prosić (nie ujmując im zdolności manualnych stwierdzam, iż nalanie do dzbanka trochę wody z rurki i dolanie tego powoli do zbiornika oraz sprawdzanie co jakiś czas czy włączyło/wyłączyło się światło i czy sprzęt działa to maks co może z nich być). Dlatego też zastanawiam się czy może nie zrobić we wtorek pierwszej podmianki (z wody z działającego zbiornika). Co o tym sądzicie? Jeśli to dobry pomysł to ile litrów powinienem podmienić? 3 litry, może więcej? Dodatkowo zastanawiam się czy po podmiance nie wpuścić Tectus Fenestratus. Nie za szybko? No i nie wiem czy ten ślimaczek poradzi sobie z moją skałą, która wydaje się być dość nieprzyjazna jeśli chodzi o spacerowanie po niej (nie wiem na jakim poziomie są umiejętności wspinaczkowe Tectusów). Piasek planuję wsypać dopiero po powrocie. Na forum czytałem, iż nie powinno to jakoś utrudnić życia ślimakowi, a i jeśli wsypie się piasek przez lejek i rurę to można uniknąć jakiegoś większego zmącenia wody. No i to chyba by było na tyle. Pytań i wątpliwości jak zawsze sporo ale jak wiadomo, teoria to jedno, a praktyka to drugie.

Czekam na odpowiedzi i z góry dziękuję za każdą podpowiedź oraz konstruktywną krytykę

Pozdrawiam serdecznie.

P.S. Udało mi się również uchwycić w miarę wyraźnie wspomnianą wcześniej "bordową kropelkę z nóżkami". Pomożecie w identyfikacji?

Znalazłem jeszcze kilka takich jednak kilkukrotnie mniejszych. Co to może być?

[sebaseven]

super skała , powodzenia

[Nemesis]

Siema:)

Minęła pietnasta doba od wystartowania soloneza. Dzisiaj pierwszy raz zrobiłem podmiankę (4l) i wpuściłem dwie sztuki Tectus Fenestratus. Na razie zdają się nic nie jeść i szkoda bo po tygodniowej nieobecności zastałem w zbiorniku istne piekło. Syf na dnie, syf na ściankach, syf na skale. Reasumując, ciemno-brązowo wszędzie. Liczyłem na to, że uda mi się podczas podmianki odessać cały ten syf z dna i ten, który odpadł od szkła kiedy operowałem czyścikiem jednak było to niemożliwe i część wciąż pozostaje na dnie. Tym razem fotki brak, gdyż estetyka zbiornika na chwilę obecną jest bliska zeru i szkoda pokazywać. Głęboko liczę na umiejętności nowych mieszkańców akwarium.

Pozdrawiam.

[Nemesis]

Cześć witam:)

Jako, że czarny pył na wewnętrznych ściankach odpieniacza był już "gęsty", postanowiłem się tym zająć i go oczyścić. Sporo tego syfu z niego wypłukałem (zaznaczam, że do kubka dalej nic nie trafia a jedynie na wewnętrznej stronie szerokiej rury oraz na tym takim "lejku" w kubku osadza się czarny osad) ale okazało się, że nie tylko w odpieniaczu dużo tego się znalazło. Koszyk, w którym jest gąbka i Purigen również był cały uwalony tym czymś (łącznie z zawartością), a woreczek (właściwie dwa bo tak "protekcjonalnie" zapakowałem heh) od Chemi Pure Elite cały zafarbował na czarno od tego pyłu. Tyle ile mogłem usunąłem, jednak wolałem nie płukać absorbentów w RO/DI (czy może jednak powinienem?). Zobaczę za kilka dni czy znowu czarny osad się pojawi. Odpieniacz dalej słabo pieni (wciąż tylko centymetrowej wysokości biała gęsta piana). Kostka lipowa AquaMedic, która jest w środku również trochę zafarbowała na czarno, powinienem ją wymienić? Odbiegając od tematu filtracji. Zasolenie dalej utrzymuję na poziomie 1.020 (od przyszłego tygodnia będę sukcesywnie podnosił zasolenie do 1.025), temperatura stała 26ºC. Dzisiaj wydłużyłem czas oświetlenia do 8h (1h Aktynika -> 6h Aktynika + Białe -> 1h Aktynika). W przyszłym tygodniu pomyślę nad zakupieniem jakiegoś nocnego oświetlenia LED. Choć myślałem jeszcze nad czymś takim, że dokupię jakąś taką lampkę LED (małą, jedna lub trzy niebieskie diody) i ona będzie chodzić cała dobę, a Decolight Duo wedle określonych na programatorze godzin. Co o tym sądzicie? Co będzie lepszym wyjściem? Ślimaki zdają się rozkręcać i zaczynają jeść. Jeden jest trochę wstydliwy i rzadko się przechadza po skale, a dzisiaj koło południa schował się w takiej szparce, że ledwo go widać. Drugi zaś śmiga swobodnie, jednak żaden z nich nie schodzi ze skały i szyby zostawiają do czyszczenia mnie:P Jutro na 90% dosypię piasek (postaram się odessać resztę syfu z dna żeby na starcie nie zanieczyszczać piasku). Dojdzie również nowy mieszkaniec - Calcinus Elegans. Czytałem już różne zdania na jego temat ale postanowiłem dać mu szansę, gdyż nie zawsze każdy trafia na "rozrabiakę". Poza tym nie sądzę żeby ten krabik poradził sobie z ewentualnym przesunięciem/przewróceniem sześciokilogramowej skały. Czy może jednak się mylę? Oo Głęboko liczę na to, że krabik będzie spokojny, grzeczny i pożyteczny w walce z glonami. Jeśli kiedyś zacznie się czepiać korali to zmieni właściciela i tyle. Mam jeszcze pytanie. W zbiorniku będzie 4kg LS, czy pustelnik sam sobie poradzi z jego oczyszczaniem czy może dokupić jeszcze Strombus Luhuanus? Dodatkowo chciałbym zapytać czy proponujecie zacząć stosować jakiś preparat. Może coś stabilizującego? Jakieś pierwiastki śladowe? Macie jakieś propozycję czy jest to zbędne?

Liczę na Wasze odpowiedzi.

Pozdrawiam serdecznie:)

P.S. Zdjęcie stanu obecnego dodam jak tylko wsypię piasek i woda się wyklaruje.

[woj1989]

Dawaj zdjęcia:) Jestem ciekaw bo ja mam dopiero parę dni dojrzewanie u siebie (brązowy nalot plus trochę zielonych nitkowatych). Ciekaw jestem też jak ten odpieniacz w 30. litrach , raczej ludzie do tego aquael jadą na samych podmiankach.

edit: ja mam dwa średnie ślimaki i koszą zielsko nieźle. pustelnik skubie wszystko ale w różnych miejscach co chwile więc ciężko ocenić jak jest skuteczny.

[Nemesis]

Dawaj zdjęcia:) Jestem ciekaw bo ja mam dopiero parę dni dojrzewanie u siebie (brązowy nalot plus trochę zielonych nitkowatych. Ciekaw jestem też jak ten odpieniacz w 30. litrach , raczej ludzie do tego aquael jadą na samych podmiankach.

Fotki zrobię jak tylko dodam piasek i na pewno wstawię A co do odpieniacza to uznałem, iż skoro miejsce w FZN3 jeszcze było żeby takowy zmieścić to czemu nie. Tym bardziej, że na forum dość sporo osób używa chociażby strzykawkowego odpieniacza DIY by Tomko o ile dobrze pamiętam (jeśli pomyliłem pseudo autora tego odpieniacza to szczerze przepraszam).

[kmirko]

Kształt skały rodem z kosmosu aż szkoda ją będzie zakrywać koralami.

[Nemesis]

Siema.

Obiecanych fotek dzisiaj nie dodaję gdyż zakupy muszę przełożyć na poniedziałek. Otóż w moim bloku są obecnie jakieś prace remontowe na klatce i co rusz są przerwy w dostawie prądu. Łącznie to od godziny 7:00 kiedy to zostałem poinformowany przez jednego z robotników, że za pół godziny wyłączą prąd na bliżej nieokreślony czas, już jakieś 10h nie ma zasilania. Jestem wściekły na maksa bo ze strachem obserwuję czy zbiornik nie padnie. Teraz wszystko chodzi już od kilku godzin jednak jutro ma być powtórka. Czy sądzicie, że w takim wypadku może coś nieodwracalnie się "popsuć"? Przypominam, że w zbiorniku są jedynie dwa Tectusy. Proszę o pomoc.

[Nemesis]

Witam:)

Wczoraj nastąpiły pewne zmiany w zbiorniku. Po oczyszczeniu szyb i odessaniu syfu z dna wsypałem około pół dużego opakowania Bio Active Live Aragonite - Natural White. Woda zdążyła już się wyklarować ale fotki dodam później gdyż mam jakieś problemy z aparatem. Doszło też dwóch nowych mieszkańców - Calcinus Elegans i Nassarius sp. I tu mam już malutki problem. Jako, że krabik jest naprawdę mały (niewiele większy od fasoli) to gdzieś mi zaginął. Jest dość ruchliwy ale jakoś nie miałem problemu z oglądaniem go bo się nigdzie nie chował. Zanim zniknął mi z oczu spacerował sobie po piasku w pobliżu kopiącego Nassariusa (ewidentnie trafił mi się budowniczy ślimak bo przekopuje piasek bezustannie). Czy jest możliwość, że został przysypany lub sam się zakopał? Trochę się boję, że może się nie odkopać:/ Co robić?

Poza tym od dzisiaj zaczynam stopniowo zwiększać zasolenie. Co do dojrzewania to atak brązowych glonów już zniknął. Jest więcej małych zielonych "drzewek". Ale jakoś nie zauważyłem żeby bordowe i różowe miejsca na skale się powiększały. Czy coś może być nie tak? Odpieniacz w końcu wziął się do pracy:)

[Nemesis]

Ok dodaję fotki:) Nie powalają jakością ale chyba są znośne. Na początek całość od frontu.

Nassarius sp. zakopany jak zawsze.

Oba Tectus fenestratus w trakcie czyszczenia szczytu skały.

Malutki Calcinus elegans podczas wspinaczki (ruchliwy jest skubaniec i trudno go uchwycić w miarę wyraźnie).

[Stani]

Rozowe beda rosly, gdy warunki beda odpowiednie. Przy takim niskim zasoleniu nie mialy duzych szans. Podobnie zwierzeta, ktore ze sklepu, z "normalnego" zasolenia, dostaja sie do Twojej rozcienczonej solanki. Troche szkoda, ze nie spytales np: Seba, czy nie pozyczy lyzki soli, ktora przeciez i tak musisz kupic z zapasem. Jak widac ze zdjec, mogles tez jakis czas spokojnie pozwolic na odparowanie wody i nie dolewanie RO. To by troche podnioslo stezenie.

Krabik czasami potrzebuje troche czasu dla siebie i lubi sie schowac. Nie martw sie, jesli skok zasolenia go nie zabil to sie jeszcze pokaze.

Ewentualne oswietlanie zbiornika bez przerwy nie jest chyba zbyt dobrym rozwiazaniem. Niektore stworzonka wychodza z kryjowek tylko w ciemnosci, takze kilka godzin "nocy" daje odpoczac calemu systemowi. Nie mowie o oswietleniu "nocnym" czyli symulacji swiatla ksiezyca, ale to swiatlo powinno byc minimalne. Nad takim malym akwarium wystarczylaby "przytlumiona", pojedyncza, niebieska dioda i to tak usytuowana, zeby czesc zbiornika byla ciemna.

[Nemesis]

No z tym zasoleniem słabo wyszło ale sól została we wtorek zakupiona i podnoszę zasolenie małymi kroczkami więc za jakiś czas wskoczy na 1.025. Co do kraba to śmiga sobie po baniaku aż miło i chyba już mu przeszło ciągłe chowanie się. I jeśli chodzi o oświetlenie nocne to dzięki za radę i na pewno wezmę to pod uwagę. Jeden niebieski LED ustawiony tak by oświetlał tylko część zbiornika.

Pozdrawiam.

[Nemesis]

Minęła 26 doba od zalania. Po wsypaniu piasku inwazja brązowych glonów zaczęła się na nowo co widać na fotkach. Glony zaatakowały powierzchnię piasku i dolną połowę skały. Glony zielone jeszcze nie przeszły a fioletowych i różowych jest coraz więcej. Zasolenie dalej podnoszę małymi kroczkami. Na chwilę obecną wynosi 1.022. No i nowe fotki:

Pozdrawiam.

[lukasz.s4]

brązowy nalot to okrzemki jak szybko się pojawiły tak szybko znikną

PS bardzo ładna skała