panel filtracyjny do 80l

[Marcins01]

Witam wszystkich.

Jestem nowym napalonym na akwa morskie. Moje doświadczenie z solniczka sprowadza się do czytania i jeszcze raz czytania. Ze względu na brak miejsca zastanawiam się na jakąś minirafką . Jako, że jestem producentem oświetlenia LED, mam tani dostęp do wszelakich maszyn, zakładów, tworzyw sztucznych itd. Ale do rzeczy. Zastanawiam się nad akwa 45x45x40[wysokość] mm. Jako, że akwa będzie stało na szafce niema mowy o sumpie. Moim pomysłem jest zrobienie panelu filtracyjnego jak na rysunku. (mam nadzieje, że go widać i jest czytelny). Po kolei od strony wlotu:

1 - gąbka - filtracja mechaniczna ??? zatrzyma syf????

2 - odpieniacz DID zasilany 2 kostkami lipowymi. Czy to ma w ogóle prawo działać. Pompka powietrzna z regulacją.

3 - komora z pompą cyrkulacyjną [max. 1000l/h] - regulowana

4 - komora na wkłady np. biobale lub cos innego (coś co nie zostanie wypłukane przez cyrkulacje)

Pompa będzie podłączona wylotem do dołu zbiornika tak, że przepływ będzie od dołu do góry.

Proszę o wasze opinie, szczególnie doświadczonych osób. Czy takie rozwiązanie ma sens.

Sprawy techniczne jak to np, jak będą wymieniane kostki mam już załatwione za pomocą klapek rewizyjnych.

Z góry dziękuje za zainteresowanie i cenne uwagi. Może już niedługo będę mógł załączyć pierwsze zdjęcia nowej solniczki....

Pozdrawiam

Marcin

odpieniacz DID Model (1).pdf

[Kyzak]

Panel nie może być za mały, bo włożysz rękę do nadgarstka i woda bokiem poleci Po co tyle zakamarków? Gąbka i biobale są zbędne. Odpieniacz lepiej kupny na pompie - zależy od portfela Szkoda że szeroki na 72 mm, np: Resun sk-300 ma "pole" 100x80 i ci nie wejdzie. Zresztą litrażowo za mały. Np wymiar podstawy 250x100 gdzie 250 długość

- komora na odpieniacz, grzałki,pudełko przelewowe - 130x100,

- bubble trap 20x100

- reszta ok 100x100 na komorę pompy.

Pompa mocniejsza - dodatkowa cyrkulacja.

P.S. Rysunek po za wszelką krytyką

[Marcins01]

Rozumiem, ale ten panel jest jakby odpieniaczem napędzanym za pomoca kostki lipowej.

A na wyjsciu dodatkowo jest kubełek z biobalami.

Całośc po wyjeciu z akwa bedzie rozbieralna. Będzie można wyczyscic dokładnie.

Do czego właściwie słuza biobale, skoro bakterie legną sie w zywym piasku i żywej skale. planuje 20% skały i ze 2cm piasku na dnie.

Czy do takiego akwa starczy tylko odpieniacz????

Edytowane 18 Maja 2012 przez Marcins01 (wyświetl historię edycji)

[Ritter]

Panel powinien mieć pojemność 1/5...1/7 pojemnosci akwarium, minimum 10cm szerokości. Na rysunku masz odpieniacz wbudowany ale... No właśnie jest spore ale. Woda w odpieniaczu będzie płynąć zgodnie z kierunkiem bąbelków powietrza z kostki! To jest najważniejszy błąd jakiego się dopatrzyłem. Woda ma płynąć w przeciwprądzie do bąbelków tak by te mogły możliwie długo oddziaływać na "dany kawałek" wody. Poza tym w przypadku działania przeciwprądowego bąbelki nie popłyną "na gapę" do kolejnych komór panela a w końcu do pompy obiegowej. Zapewniam cię, że tego byś nie chciał. Na wlocie brak grzebienia za to jest rozpaczliwie wąska szczelina wlotowa, przegrodą tego nazwać się nie da. Czyli jak jakieś zwierz wybierze się na spacer w te okolice i zapcha wlot to wielce prawdopodobne, że pompa wypompuje wodę z panela zwiększając poziom jej w akwarium a potem poprzez jego krawędzie na podłodze.

Gąbka jest potrzebna by przez pierwsze kilka dni wyłapywać cząstki stałe i gromadzić na porowatej powierzchni białka. Potem to wszystko zacznie się rozkładać podbijając w kosmos wszystkie parametry, z którymi w dobrze prowadzonym zbiorniku walczymy by były jak najniższe.

Biobale aby spełniały swoją powinność muszą mieć odpowiednią wielkość i ukształtowanie. Nie koniecznie im większa powierzchnia tym lepiej. Przynajmniej nie w przypadku dużej wartości przepływu akwarium morskiego. Odpieniacz nie usunie wszystkiego, za jednym zamachem w jednym przejściu wody, co chcielibyśmy by usunął. To popłynie dalej no i osadzi się na gęstych biobalach. Dalej będzie scenariusz jak z gąbką... . Nawet dobrze dobane biobale w kubełku będą miały tendencję do "kiśnięcia" złoża. A dobrze dobrane to takie, które posiadły cenną umiejętność pozbywania się zbyt dużych kawałków osadu na skutek oddziaływania strumienia przepływającej wody. Czyli kubełek sam w sobie nie zapewni tego warunku bo jego przepływ, choćby z powodu doprowadzeń i kształtu jest lichutki.

Do 80l akwarium odpieniacz kostkowy można zastosować ale znowu pod warunkami. Po pierwsze musisz mieć wydajną pompkę dwumieszkową (hałas!!!) a nie jakieś maleństwo. Kostka też nie może być maciupka jak to ma działać bez ingerencji pewien czas. Jak rozumiem, masz świadomość jej wymiany co 3 tygodnie oraz różnej jakości odpieniania na skutek jej zużywania się? Kolega wyżej napisał o odpieniaczu opartym na pompie. Jak najbardziej się z nim zgadzam. Na forum jest kilka projektów DIY odpieniaczy opartych na pompie z wirnikiem igiełkowym lub siatkowym. Odpieniacz to najważniejszy sprzęt dlatego musi być zrobiony naprawdę dobrze i solidnie, co nie wyklucza DIY.

Rada, podyktowana doświadczeniem, będzie okrutna, ale ja jestem "ciężkozbrojny" i innych nie udzielam . Brzmi ona, że nie bierz się do projektowania panela jak nie masz doświadczenia. Szczególnie udziwnionego panela "kompaktowego".

Edytowane 19 Maja 2012 przez Ritter (wyświetl historię edycji)

[Marcins01]

Dzieki za radę. Masz racje to raczej głupi pomysł projektowac cos nie majac o tym pojecia. Raczej zdecyduje sie na jakis gotowy odpieniacz bezposrednio w baniaczku.

[Marcins01]

A co sądzicie o odpieniaczu RESUN SK300?? Wiem, że niejest to jakieś cudo ale cena jest niska...

Czy taki odpieniacz + żywa skała (15-16kg) + LS (9kg) da rade w akwa 80-90 litrów z 4-5 małymi rybkami, miękasami, strzykwami.

Czy ktoś może wie ile centymetrów powinien wystawać taki odpieniacz licząc od lustra wody do czubka kubka.

[dale]

Resun po zdjęciu mocowania ma ok 65 mm szerokości. Z tym Że wolt ma na przedniej ściance, więc tzeba by doliczyć trochę. Jest na pewno lepszym rozwiązaniem niż kostka lipowa - wydajniejszy i cichszy. Można go ładnie ustawić. Jak nie przesadzisz z życiem, wystarczy i Resun. Ja u siebie, w kostce 30x30x30 mam 2x nemo (2 cm dł), 2x "piżamy", 2 x krewetka czyszcząca, 2 dorosłe i 1 mały turbo, rurówkę, plus pustelnik tricolor. Karmię mrożonką. Korale miękkie. Quadri zielony. Leję Kenta A+B, jod, pokarm dla korali. Skały mam sporo, piachu 3 cm. Za filtrację/obieg/cyrkulację robi mi tetratec ex 700 z ceramiką, purigenem i fosguardem. Testy "na zerze" (azotany pomiędzy 0 a 5 mg).

Są teorie które mówią że do 100-150 litrów odpieniacz, przy niewielkiej obsadzie jest niekonieczny. Ale tutaj nie znajdziesz zwolenników tej teorii .

Co do odpieniaczy, Boyu wypuścił małe bzykadełko. Może, jak lubisz i masz możliwości, z jego pompy zrobisz sobie jakiś pasujący do Twojego panela ?

[Ritter]

Strzykwy na początek nie polecam. Szczególnie do małego akwarium. Choć z drugiej strony jest ryzyko jest zabawa... Jak się zestresuje to może zrzucić to i owo siejąc tym samym spustoszenie. Może w to miejsce krewetka/i? Jak wrzucisz skałę i piasek to ubędzie z objętości akwarium 20l tak więc chyba powinieneś być bliżej 4. a nie 5. rybek.

Edytowane 19 Maja 2012 przez Ritter (wyświetl historię edycji)

[Ritter]

..

Edytowane 19 Maja 2012 przez Ritter (wyświetl historię edycji)

[Marcins01]

Dziękuje za wyczerpujące informacje. Ekipa sprzatajaca również bedzie w akwa