Asznajder

22 Kwietnia 2017 JonaFish organizuje ZLOT z okazji 4 - tych urodzin! Zapraszamy już od rana, będą kanapeczki, sałatki, dla chętnych piwko Dodatkowo, przez cały dzień 30% rabat na wszystkie zwierzęta! Wydarzenie na FB - https://www.facebook.com/events/1266898353366038/ Kontakt i adres - mam nadzieję znany - http://jonafish.pl/kontakt Zapraszamy! Bardzo prosze wpisywać się na liste! 22.04.2017 JonaFish 4 - te Urodziny: 1. ASznajder

Tak to E.paraancora, ma się już dobrze. Nie każdy koral czuje się dobrze tam gdzie my chcemy żeby był, teraz jest w dużo lepszym miejscu;) i bliżej światła.

Witajcie! Paintball fajny pomysł, billard też, ale co powiecie na zlot? 23 Kwietnia 2016 JonaFish organizuje ZLOT z okazji 3-cich urodzin! Zapraszamy już od rana, będą kanapeczki, sałatki, dla chętnych piwko Po południu (+/- 15) grill - a na nim kiełbaski W między czasie ciasta no i urodzinowy tort! Dodatkowo, przez caaaały dzień 20% rabat na wszystkie zwierzęta! Wydarzenie na FB - https://goo.gl/ces56K Kontakt i adres - mam nadzieję znany - http://jonafish.pl/kontakt Zapraszamy! Bardzo prosze wpisywać się na liste! 23.04.2016 JonaFish 3-cie Urodziny: 1. ASznajder

Krewetki z Adriatyku nie siadły jej na skrzela;) Mogły za to przywlec Oodinium i po 3 dobach ryba ma objawy. Stawiam na "ospę". Na pewno pomoże jej witamina C, aloes, czosnek, ale są to preparaty, które tylko podnoszą odporność ryby. "Ospę" likwiduje faktycznie tylko: 1. miedź, zieleń malachitowa, czyli związki które nie są bezpieczne dla rafy 2. lub obniżanie zasolenia czy podnoszenie temperatury powyżej 32 stopni, co nie jest dobre dla bezkręgowców (skoki parametrów, zbyt wysoka temperatura). 3. z toni wody usuwa ją lampa UV, Ozon 4. bardzo częste podmiany wody

Jest to infekcja bakteryjna. Proszę wypłukać w Furanie i przestawić w jaśniejsze miejsce z dobrą cyrkulacją.

Dla ciebie pokój z łazienką jest już gotowy;))

Wpadnijcie do mnie po...i zdajcie relację ...

WOW trochę mam do nadrobienia po tygodniu nieobecności.....Dziękuję wszystkim za emaile i nakierowanie mnie na ten wątek ....w którym mimo woli wzięłam udział jako sponsor za co przepraszam.... Nie mogę odpowiedzieć ze stronki sponsorów bo mnie już tam nie ma, ale co do mułapki to jest ona dopiero testowana przeze mnie i działa za krótko ( 3 miesiące i to nie jest ta ze zdjęcia...) by dać producentowi wystarczająco dużo wskazówek co jeszcze należy dopracować czy zmienić.....wypowiem się za parę miesięcy, a uwagi na początku skieruję do osoby, która mnie o nie poprosiła. Co do zdjęcia, które zostało zamieszczone z mojego sponsorskiego konta, to zostało ono umieszczone bez mojej zgody i przez osobę , która nie jest moim pracownikiem....

aha no i zamiast mitraxa , który rośnie dość duży i nie do końca jest glonożercą to ja mam z "grzybkami" rybki 2 Escenius stigmatura i Escenius midas

Tak sobie czytam i nie wiem czy uda ci się nawet z filtrem ro i częstymi podmiankami utrzymać to co planujesz.... Przy takim małym litrażu polecam znalezienie kogoś z dojrzałym zbiornikiem i dogadanie się, żeby dawał ci wodę z podmianek...Gdybyś jednak był zdeterminowany to do takiego akwarium najlepiej z obsady dać "sexy shrimp", nawet rybki trimma są różne gatunki, żadnych Calcinusów, bo na pewno z głodu wszystkich pozjadają i w zależności od oświetlenia koralowce. Ja mam 2 takie małe akwaria, w jednym sexy shrimp, trimma, nassarius z pachyclavularią metalic green, a drugie discosomy, rhodactisy i ricordee ...

Kwarantanna powinna być przeprowadzona w sklepie, nie można sprzedawać ryb bez kwarantanny. Zawsze trzeba wybierać rybę pod bardzo dobrym oświetleniem, najlepiej niebieskim i nie kupować jak zobaczy się najmniejszą oznakę choroby. Nawet jedna "kropka" na rybie już ją dyskwalifikuje... Kwarantanna sklepowa nie obejmuje tylko obserwację ryby, ale też powinno być przeprowadzone odrobaczanie itp. Jednak zbiornik kwarantannowy i tak uważam trzeba mieć i być w stanie go odpalić na wodzie z akwarium głównego w każdej chwili. Nawet 30 litrów przy 3 dniowych całkowitych podmianach wody (na zwykłym filtrze przelewowym bez węgla i innych absorbentów) z dojrzałego zbiornika "wypali". Uważam że trzymanie w nim skały jest bezcelowe, bo chociaż stabilniejsze wydają się parametry to jednak skała pochłania lekarstwa i leczenie jest mniej skuteczne, a i przetrwalniki mają fajną kryjówkę... Uważam, że leczenie w zbiorniku głównym jest bardzo mało skuteczne i też bardzo drogie, a straty przy tym na pewno będą. Leczenie w zbiornikach kwarantannowych przy wczesnym odłowieniu i rozpoznaniu choroby są praktycznie w 90% skuteczne. Pojawia się jeszcze kilka innych kwestii dlaczego warto mieć zbiornik kwarantannowy. Po pierwsze jeżeli jest "ospa" w zbiorniku głównym, a w większości przypadków ona jednak jest (chociaż stali bywalce nie chorują) to nowo przybyła rybka na pewno ją też załapie ( szczególnie jeżeli jest "białobrodym") Z obserwacji tak po 3 dobach i jako osobnik osłabiony i "nowy" w obsadzie nieodłowiony i nie przeleczony w zbiorniku kwarantannowym może paść. Można zastosować tuby z siatki ogrodowej przy wpuszczaniu nowych osobników, aby je łatwiej odłowić i zaobserwować czy zaklimatyzowały się w nowym zbiorniku i czy z łatwością przyjmują pokarm itp. Trzymanie ryby w sumpie wiąże się na pewno z większym "wysypem ospy" niż w zbiorniku głównym. Tak naprawdę to w jaki sposób wpuścimy nową rybkę i jaki zafundujemy jej start ma bardzo duże znaczenie....dlatego siatki ogrodowe są dla mnie nr.1

Sphaeramia nematoptera trochę różni się w zachowaniu od Pterapogonów. Może żyć stadnie , nawet jak są parki to nie wytłukują się nawzajem jak to mają w zwyczaju pterapogony. Jest bardziej spokojna, praktycznie zawisa w bezruchu gdzieś w szczelinach. Mój mąż nazywa je "piraniami"....uważa że nie ma bardziej bezsensownych ryb;)))

Koralowce zazwyczaj wydzielają toksyny podczas uszkodzeń. To czy dziecko alergiczne będzie miało alergię, zależy od oparów wody morskiej i zawartych w niej substancji, najlepiej dostać butelkę wody od kogoś z akwarium i rozpylić, warto poeksperymentować przed założeniem akwarium...Jeżeli planujemy często "grzebać" w akwarium i uszkadzać korale, to najbardziej toksyczne koralowce to palythoa, parazoanthus i niektóre zoa. I tu nie eksperymentowałabym z rozpylaniem, bo można się poważnie zatruć nawet bez alergii....Jeżeli dzieciak planuje wkładać ręce do akwarium, (uwaga by nie poraził go prąd zanim dotrze do zwierzaków, mogą być przebicia na pompach ) to odradzam ukwiały Stichodactylla (tapetum, gigantea...) można dostać pokrzywkę po kontakcie. Toksyny są substancjami białkowymi, normalnie nie są wydzielane do wody, znajdują się w cytoplaźmie komórki i są uwalniane do wody po rozpadzie komórki. Po wydostaniu się z komórki ulegają natychmiastowemu rozcieńczeniu...

Szczerze to jestem w szoku, że ten koralowiec przeżył Masz dużo cierpliwości i wiary w siebie, bo ja już bym go pociachała, żeby chociaż połowę uratować....

na 100% rurówka;)