Skocz do zawartości
e2rd

Tym razem zaginal pokolec? :(

Rekomendowane odpowiedzi

w poniedzialek (4 dni temu) kupilem malego pokolca krolewskiego, ok 4cm, po aklimatyzacji wpuscilem go do akwarium (300l, ok 30kg skaly), blazenek+ukwial, wezowidlo, 2 krewetki (lysmata debelius, enoplometopus occidentalis) i kilkanascie roznych (glownie malych) korali).

Normalnie sobie plywal, jak nikogo nie bylo w pokoju urzadzal sobie z blazenkiem wycieczki po calym akwarium, podskubywal glony ze skalek, po ok 24h zaczely pojawiac sie na nim biale kropeczki ale wlaczylem UV'ke i wczoraj praktycznie juz nic nie bylo... jeszcze przed 22 karmilem wezowidlo i krewetki mrozona krewetka wlasnie i widzialem pokolca jak krecil sie przy skalkach, dzisiaj ok poludnia dzwoni do mnie zona i mowi, ze ryby brak :)

Mandaryna moglem zwalic na kota, ale ja spie w tym pokoju i kot praktycznie nie ma wstepu, po wyjsciu do pracy zamknalem drzwi, otworzyla je zona i po kilkunastu minutach stwierdzila zagniecie...

Normalnie opadaja mi rece, cos mi podjada te ryby ino nie wiem co, blazenek spi w ukwiale i pewnie tylko dlatego jeszcze zyje. Mam zamiar dolozyc troche skaly i zapowiada mi sie przemebel, wiec bede mogl wszystko wylowic, ale musze wiedziec co to moze byc...

z zalem pozdrawiam,


e2rd Darek K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może masz tam jakiegoś kraba bandytę. Sprawdzałeś tą skałę przed włożeniem? Ja mam tylko 10 kg skały a po dostawie wyciągnąłem aż 3 sztuki.


na razie 50 l żeby nie wypaść z obiegu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skale mam od ponad roku i wszystkie kraby juz chyba wyjalem, w 20kg bylo ich chyba z 5szt...


e2rd Darek K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Daj spokój krabom. Pokolec mógł być poławiany cyjankiem. Jeśli masz dobrą cyrkulację, to może pompa wydmucha jego resztki.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Qrde,

parametry zmierze, ale dwa tygodnie temu zalalem (w ciagu kilku dni) 300l i przenioslem do niego cale zycie z 90l / przelalem 90% wody z dzialajacego akwarium. Nie sadze zeby cos moglo byc nie tak, bo wszystkie koralowce wygladaja znacznie lepiej (przyznaje, ze z wielu roznych powodow troche te 90l rafe zaniedbalem).

Pokolec kupiny w AM/Bogucin, chcialem przywiezc zonie prezent i sie qrde juz drugi raz nie udalo. Pokolcow plywalo u nich dosc sporo, staralem sie wybrac wygladajacego najlepiej i chyba mi sie udalo.

Po prostu nie wiem co to moglo byc, przenioslem zycie do 300l zeby moc dokupic towarzystwo blazenkowi ale teraz juz sie powaznie zastanawiam czy warto cokolwiek kupowac... :D

pozdr,


e2rd Darek K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wieże, w to, że po zalaniu 2 tygodnie temu zbiornika 300 l i przeniesieniu obsady wszystko 90 l wody wszystko w twoim akwarium jest OK. Praktycznie można powiedzieć ze założyłeś to akwarium od początku a problemy dopiero się zaczną. Ja po przeniesieniu akwarium z jednego miejsca na drugie poprzez 2 miesiące walczyłem, aby wróciło do jako tako do normy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I od tego trzeba było zacząć. Jeśli do tego te ponad 200 litrów to była świeżo zrobiona solanka (taka tygodniowa to takze "świeża") a nie np. żywa woda z podmiany w większym akwa, to jeszcze dużo wody powinno przepłynąć przez pompy, zanim można bedzie bezpiecznie coś tam wpuścić.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie macie racje (choc kilka razy robilem taki manewr w wiekszym slodkowodnym i wszystko bylo ok). Dziwi mnie tak czy owak znikniecie ryby w ciagu jednej nocy bez sladu - tym bardziej, ze wczesniej w podobnych okolicznosciach w dzialajacym rok zbiorniku zaginal mandaryn (po pierwszej nocy, tez bez sladu - zgonilem to na kota, ale teraz mam watpliwosci).

Pokolec tak samo jak wczesniej mandaryn nie wygladal na zestresowanego/podupadnietego, wieczorem widzialem jak skubal rezolutnie glony a rano juz go nie bylo????

Widzialem kilka zgonow w slodkim spowodowanych roznymi chorobami ale nigdy nic nie dzialo sie tak blyskawicznie i bez zadnych oznak u pozostalych organizmow. Nie mam u siebie twardych korali (poza jednym malutkim) a wszystkie miekkie wygladaja naprawde _duzo_ lepiej niz w poprzednim akwarium.

Postaram sie dzisiaj zmierzyc parametry, poczekam jeszcze miesiac i sprobuje po raz trzeci i chyba ostatni dokupic pokolca albo mandaryna.

Pozdr,


e2rd Darek K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich..Może to śmieszne co napiszę ale może to sprawka wężowidła.? Kiedyś przeczytałem że duże osobniki mogą być realnym zagrożeniem dla małych ryb. Jest nocnym zwierzakiem a wtedy właśnie giną ryby u e2rda......!!!???Pytanie brzmi jak duże jest to wężowidło i czy było w tanku razem z mandarynem?Byc może trafiłeś na wężowidło fishkilera :D . Może wyłowić je lepiej i wsadzić do refugium lub gdzie indziej i wtedy dokupć cos nowego...oczywiście jak parametry będą ok.... Pozdrawiam. Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MarcinW

to wcale nie jest smieszne, czytalem, chyba na reefcentral.com, post czlowieka, ktory stracil 2 blazenki przez wezowidlo (niestety nie pamietam gatunku); pierwszy po prostu zniknal, po drugim zostaly kawalki mieska, ktore znajdowaly sie POD wezowidlem, oba zginely w nocy; ten gatunek wezowidla polowal w ten sposob, ze podwieszal sie pod skaly, pod ktorymi sypialy blazenki (brak ukwialu) i spadal na nie w czasie snu, a reszta jest jasna :D moze masz cos podobnego?


pozdrawiam, Marcin z 3city

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

e2rd - nie dramatyzuj, spokojnie. Nie znam akwarysty morskiego któremu nie przytrafił się wypadek. Nie ma co robić takich postanowień: i po raz ostatni spróbuję. Spokojnie. Poczekaj nawet 2 lub 3 miesiace, biotop dojdzie do siebie i bez problemu wpuścisz jeszcze nie jedną rybę a 2 lub 3. Nie przesadź tylko w drugą stronę. Ale o jednym pamiętaj: spokojnie i powolutku. Jak ktoś tu świetnie napisał: (bez obrazy) kup sobie węgiel na sraczkę i przeczekaj.

I jeszcze ważna sprawa: źródło zakupu ryb. Jeśli nie jest to Twój najlepszy kolega i nie sprzedaje Ci własnej ukochanej rybki ze swojego pieknego zbiornika to powinieneś robić kwarantannę. Jeśli ryba była łapana na cyjanek - na początku ładnie pływa, nawet je i nagle ...

Jeśli była bardzo zestresowana, źle transportowana, pływała w kiepskiej wodzie może przywlec Ci do zbiornika choroby które załatwią i ja i błazenka który tak się juz u Ciebie zadomowił.

No to tyle. Cierpliwości i szczęścia

Tomek


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ja jestem calkiem spokojny :D

Czekalem kilka miesiecy na blazenka to poczekam nastepne na kolejnych mieszkancow. Tylko jezeli po jakims czasie trzecie rybka tez zniknie to chyba nie bedzie sensu probowac dalej, tak sobie bynajmniej zupelnie spokojnie mysle (niechby plywaly chociaz po kilka tygodni, zdazylbym sie napatrzyc a tak max 3 dni i nie ma) ;(

Co do wezowidla - co noc przez kilka minut widze co sie dzieje w akwarium (pomiedzy godz 2 i 4) i ani razu nie widzialem wezowidla poza swoja polowa zbiornika, wiec nie podejrzewam zeby moglo zaatakowac/zjesc pokolca.

Pozdrawiam,


e2rd Darek K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Być może masz w swoim akwarium jakiegoś pradatora w rodzaju krwetki

modliszkowej-przebiegłe stworzenie i może podjadać Ci obsadę.następnym razem jak sobie coś kupisz to zostaw na kilka nocy włączoną małą lampkę nocną przy akwarium.Twoje zwierzaki będą miały więcej szans dostrzec w porę ewentualnego agresora/o ile ten wariant jest rozwoju wypadków jest słuszny/Dziś na podłodze znalazłem żółtego korysa-miał 1800 litrów do pływania i tak wyskoczył.

pozdrawiam


dwa metry kwadratowe dna morskiego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.