Ura Zgłoś Napisano 21 Maja 2018 Ciekawy film, pokazuje że gąbki są niedocenione a powinny bo to bardzo potrzebne w ekosystemie zwierzaki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 22 Maja 2018 Nanokaczor gdzieś kiedyś napisał i się z tym zgadzam Cytat Bakterie można usuwać za pomocą gąbek a nie za pomocą odpieniacza. W naturze nie ma czegoś takiego jak odpieniacz - hipoteza mówiąca o rzekomym falowaniu które ma odpieniać wodę w oceanie to mówiąc delikatnie nieporozumienie - mówiąc mocniej komercyjne bzdury. Porównajmy objętość oceanu z ilością piany która wydostaje się z oceanu na brzeg. Jeśli falowanie ma odpieniać wodę w oceanie to jakieś 10% 20% powierzchni lądów powinna być pokryta pianą... W naturze mamy za to ogromne ilości osadów dennych i ogromną masę gąbek które żyją wszedzie tam gdzie tylko jest pokarm i budulec [gąbki nie potrzebują swiatła]. Gąbki filtrują wodę ale nie usuwają z niej wszystkich mikroelementów [jak odpieniacz]. Usuwają z wody wszelkiego rodzaju związki organiczne i różne drobne organizmy w tym także bakterie. Mikroelementy nie są jednak usuwane z obiegu. Do rozwoju gąbek potrzebne są jednak krzemiany czyli fitoplankton. Jeśli więc połączysz dozowanie fitoplanktonu z dozowaniem pożywki dla bakterii to powinno dojść do szybkiego rozwoju gąbek. Taką ja przynajmniej mam "hipotetyczną myśl" popartą obserwacjami na starym obiegu. Nowy działa już jakieś 2 miesiące w tym ok miesiąc bez odpieniacza. Narazie obserwuję bardzo szybki wzrost populacji gąbek. Rosną wszędzie - na każdej powierzchni. Gąbki są jak korale NPS - mają piękne kolory i nie trzeba ich oświetlać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach