Nowy projekt 130x70x70

[Cichyppg]

wiesz nie jestem jakimś prekursorem tej metody, tam gdzieś podawałem linki w stanach robią to i nie ma z tym problemu u nas się nie praktykuje a jak już ktoś praktykuje to się tym nie chwali [emoji4] , powiem tak żeby było jasno jak bym miał żywą skałę z pewnego źródła i miał bym pewność, że nie ma w sobie dużo "padliny" to wolał bym startować na takiej skale, ale moja skała nie wiadomo jak długo była poza zbiornikiem  miałem obawy że duża część jej jest martwa dlatego zdecydowałem się na taki zabieg.
Na twoje pytanie czy się nie bałem, odpowiem tak że nawet jak skała jest wysuszona a wcześniej była żywa to ma w sobie masę organiczną która tylko czeka na warunki żeby zacząć się rozkładać wtedy zaczyna oddawać do wody tyle syfu że glony mają zapas jedzenia na co najmniej rok i tu ja się pytam czy Ty się nie boisz jak wszystko się zacznie kręcić w akwarium a tu będzie mega problem  PO4 kwestia do przemyślenia

Wiesz no liczę na moje reffugium [emoji14] glonów mam sporo także mam nadzieję że one wchlona nadmiar [emoji14]

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Gość Paragon]

6 minut temu, Cichyppg napisał:

Wiesz no liczę na moje reffugium glonów mam sporo także mam nadzieję że one wchlona nadmiar

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
 

tak jak pisałem jak skała będzie miała dużo martwej organiki to sump Ci nie pomoże, przerabiałem to więc mowię co sam doświadczyłem, a przypomniało mi się skałe sobię sprawdz przez rozkruszenie jakiegos kawałka i zobacz jaka ma strukture czy jest zbita czy porowata, tos tu chyba przerabial ten problem niedawno : /

[dla syna]

A ja bym wsadził żywą skałę bez żadnych zabiegów. Biologia zrobi swoje bardzo szybko. Grunt to nie wprowadzać żadnego życia aż glony zaczną ustępować. Skała się sama oczyści a w miedzyczasie rozwinie się dużo życia, które będzie później procentowało. Jeśli chcesz szybko zasiedlać zbiornik to niestety czekają Cię zabiegi chemiczne, żeby wyjałowić skałę. Z tym, że przy martwej skale dużo osób popełnia błędy i za bardzo na starcie obciąża biologię, która nie nadąża ze stabilizacją. Decyzja należy do Ciebie. Obie szkoły są dobre lecz trzeba odpowiednio się do nich dostosować. 

[Gość Paragon]

1 minutę temu, dla syna napisał:

A ja bym wsadził żywą skałę bez żadnych zabiegów. Biologia zrobi swoje bardzo szybko. Grunt to nie wprowadzać żadnego życia aż glony zaczną ustępować. Skała się sama oczyści a w miedzyczasie rozwinie się dużo życia, które będzie później procentowało. Jeśli chcesz szybko zasiedlać zbiornik to niestety czekają Cię zabiegi chemiczne, żeby wyjałowić skałę. Z tym, że przy martwej skale dużo osób popełnia błędy i za bardzo na starcie obciąża biologię, która nie nadąża ze stabilizacją. Decyzja należy do Ciebie. Obie szkoły są dobre lecz trzeba odpowiednio się do nich dostosować. 

Zgadzam sie w 100%

[jarek35]

Ja startowalem na suchej skale i wszystko bylo ok. Skala przed włożeniem do akwarium była kilkukrotnie płukana . Na start wlalem bakterie i tyle nic wiecej nie kombinowalem.

[Lebcio]

5 minut temu, jarek35 napisał:

Ja startowalem na suchej skale i wszystko bylo ok. Skala przed włożeniem do akwarium była kilkukrotnie płukana . Na start wlalem bakterie i tyle nic wiecej nie kombinowalem.

Długo czekałeś na ustabilizowanie parametrów?

[jarek35]

Pierwsze życie wpuszczane bylo po 3 miesiącach. Glonów jakoś dużo nie bylo , jedynie co mnie dość długo meczylo to Dino na piasku...

[Cichyppg]

Pierwsze życie wpuszczane bylo po 3 miesiącach. Glonów jakoś dużo nie bylo , jedynie co mnie dość długo meczylo to Dino na piasku...

Ja niestety aż tyle nie mogę czekać z opuszczeniem życia i rozważam aktualnie sprzedanie całej obsady, jest to dla mnie cios poniżej pasa ale jakby zwierzaki miały padnac to lepiej je sprzedać niech sobie żyja. Niestety jestem mieeki A zupę mam jeszcze mieksza haha i nie mogę patrzeć na krzywde/śmierć zwierzat... jeśli będzie potrzeba to wszystko pójdzie na sprzedaż A po 3 4 miesiącach kupię nowe. Przeraża mnie ten nowy początek ale jak trzeba to trzeba do końca tyg muszę podjąć decyzję

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Cichyppg]

Miałem ostatnio trochę czasu i wykonałem obudowę do lampy oraz wstępnie połączyłam ledy. Miały być rozwiercone otwory i kable miały iść górą Ale zrezygnowałem z tego bo był to bardzo czasochłonne zabieg.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Cichyppg]

No i pracę przyspieszył tepa [emoji14] jutro montuje nowy zbiornik. Będę na bieżąco wrzucam fotki z przekładki. Narazie ile się da bo czasu będzie mało:) jadę po kotwy do OBI później będzie wiercenie i montaż

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Cichyppg]

Powoli do przodu. Teraz napełnianie zbiornika. Będę dolewal co tydzień 60l

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Gość Paragon]

7 godzin temu, Cichyppg napisał:

Powoli do przodu. Teraz napełnianie zbiornika. Będę dolewal co tydzień 60l

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
 

ale masz bałagan , lokalizacja akwarium przy drzwiach?, przemyśl to jeszcze jak możesz to zamień z łóżkiem bo to proszenie się o kłopoty

Edytowane 30 Kwietnia 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[dla syna]

4 minuty temu, Paragon napisał:

ale masz bałagan , lokalizacja akwarium przy drzwiach?, przemyśl to jeszcze jak możesz to zamień z łóżkiem bo to proszenie się o kłopoty

Czemu? Postawił najwieksze jakie się zmieściło. Zabuduje i gratów nie będzie widać. Najważniejsze żeby właścicielowi się podobało. :-) a tak w ogóle to zasypiając widzi swoje hobby :-) 

[Gość Paragon]

7 minut temu, dla syna napisał:

Czemu? Postawił najwieksze jakie się zmieściło. Zabuduje i gratów nie będzie widać. Najważniejsze żeby właścicielowi się podobało. :-) a tak w ogóle to zasypiając widzi swoje hobby :-) 

nie no bałagan to żartowałem bardziej z siebie, widziałeś na zdjęciach co ja zrobiłem w domu jak stawiałem akwarium , bardziej chodzi mi o to ze jest w drzwiach to zły pomysł

 

Edytowane 30 Kwietnia 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[dla syna]

Teraz, Paragon napisał:

nie no bałagan to żartowałem bardziej z siebie, widziałeś na zdjęciach co ja zrobiłem w domu jak stawiałem akwarium , bardziej chodzi mi o to ze jest w drzwiach to zły pomysł

;-) ja też jak się zabieram za zabawę przy zbiorniku to moje klocki leżą wszędzie. Żona wtedy jest bardzo uradowana XD. A mam baniaczek ledwie 128l brutto. Niebawem muszę Ją wysłać na miasto na zakupy bo czeka mnie montaż pompy dozującej z pojemnikami zmiana dolewki aut. Montaż kolejnej pułki w szawce na więcej gratów i zrobienie dodatkowej instalacji zasilającej. Bo brakuje ok 6 gniazdek zasilających. 

6 minut temu, Paragon napisał:

nie no bałagan to żartowałem bardziej z siebie, widziałeś na zdjęciach co ja zrobiłem w domu jak stawiałem akwarium , bardziej chodzi mi o to ze jest w drzwiach to zły pomysł

 

Niagara? 

A ten gość za ladą kompletnie nie zareagował. Tak jakby był w innym filmie :-) 

[Gość Paragon]

2 minuty temu, dla syna napisał:

;-) ja też jak się zabieram za zabawę przy zbiorniku to moje klocki leżą wszędzie. Żona wtedy jest bardzo uradowana XD. A mam baniaczek ledwie 128l brutto. Niebawem muszę Ją wysłać na miasto na zakupy bo czeka mnie montaż pompy dozującej z pojemnikami zmiana dolewki aut. Montaż kolejnej pułki w szawce na więcej gratów i zrobienie dodatkowej instalacji zasilającej. Bo brakuje ok 6 gniazdek zasilających. 

Niagara? 

mam jakieś doświadczenie w tym temacie dlatego piszę, nie mam nagrania ale brat cioteczny miał podobnie kilka dobrych lat temu miał słodkie około 200 litrowe akwarium w drzwiach przez długo nic się nie działo, aż ktoś wchodził i czymś przywalił w akwarium, meble i panele do wywalenia wszystko było zrywane do posadzki, wiadomo każdy kto stawia akwarium jest w pewnym sensie świadomy takiej sytuacji ale lepiej nie dokładać sobie dodatkowych możliwości na jego zbicie

[Gość]

Ja się zastanawiałem czy stawiacz przy wyjściu na balkon, zrezygnowałem z prostego powodu, żeby coś postawić w ciągu komunikacyjnym to musi być na prawdę szerokie przejście. Dodatkowo akwarium z szafką jest wysokie i zawsze zachaczysz, tym bardziej że masz jeszcze drzwi i nie zawsze otowrzysz do końca itp.
Przemyśl jeszcze sprawę.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Cichyppg]

U mnie jest to wymierzone także drzwi nie zbija zbiornika a to jedyne miejsce gdzie może stać no i pod ten wymiar był robiony zbiornik:) u mnie syf masakryczny jest żona już klapie że mam to chować jak tu jest jeszcze tyle pracy hehe dzisiaj będę dalej się zabierał jednak pierw muszę skoczyć do urzedu wyrejestrować quada i pozostawiać parę spraw. Mam tylko mały problem, tzn nie wiem jak zakryć styropian bo dałem 2 arkusze jeden twardy drugi mieeki i mi widać biały pas pod akwa. Spróbuje to jakoś zamaskowac obrzezami do płyt. Jak macie jakieś pomysły to dawać no i jadę wykupić ubezpieczenie z oc na mieszkanie. W tym pokoju nie śpię także to tylko przy kawie będę obserwował bo mamy osobną sypialnię z tego powodu że akwa trochę halasuje i nie wyobrażam znów się męczyć z dźwiękiem w nocy

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Gość Paragon]

7 minut temu, Cichyppg napisał:

U mnie jest to wymierzone także drzwi nie zbija zbiornika a to jedyne miejsce gdzie może stać no i pod ten wymiar był robiony zbiornik:)

domyślam się że nie zrobił byś takiej buby żeby otwierały się w akwarium, mi chodzi o to ze akwarium w drzwiach to zawsze zły pomysł nie musisz uderzyć drzwiami wystarczy że będziesz miał coś w ręku Ty albo ktoś inny chwila nieuwagi a szkło nie wybacza niestety, ja osobiście postawił bym na innej ścianie, oc dobra sprawa będziesz spał spokojnie rybki nie hehe, nom niestety na początku bałagan jest zawsze u mnie to była rozbita cała ściana między sypialnią a kotłownią

Edytowane 30 Kwietnia 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Trzeba uważać w każdej sytuacji

 

[Cichyppg]

domyślam się że nie zrobił byś takiej buby żeby otwierały się w akwarium, mi chodzi o to ze akwarium w drzwiach to zawsze zły pomysł nie musisz uderzyć drzwiami wystarczy że będziesz miał coś w ręku Ty albo ktoś inny chwila nieuwagi a szkło nie wybacza niestety, ja osobiście postawił bym na innej ścianie, oc dobra sprawa będziesz spał spokojnie rybki nie hehe, nom niestety na początku bałagan jest zawsze u mnie to była rozbita cała ściana między sypialnią a kotłownią [emoji185]

Sam bym chętnie go wstawił gdzieś indziej Ale no nie ma gdzie i tu jest pies pogrzebany. U mnie mało ludzi się przewija bo non stop pracuje także jedynie żona mogła by zachaczyc:)

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Gość]

W takim razie trzeba uważać, jak nie zamykają pokoju zdejmij drzwi, zawsze to parę cm szerzej.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Żonie bym nie ufał

[katani]

9 minut temu, fresz33 napisał:

Żonie bym nie ufał

Szczególnie żonie ! To potencjalny czynnik akwariobójczy.

[Gość Paragon]

52 minuty temu, fresz33 napisał:

Żonie bym nie ufał

 

42 minuty temu, katani napisał:

Szczególnie żonie ! To potencjalny czynnik akwariobójczy.

To ja się wyłamię i stanę w obronie żon, u mnie bez wsparcia żony nie było by akwarium nawet na stołku

Edytowane 30 Kwietnia 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)