Skocz do zawartości
wiesiektbg

wrogowie ślimaczka berghi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam...

Z uwagi na plagę aiptazji zastanawiam się nad wpuszczeniem do baniaczka ślimaczków berghia. W związku z tym, chciałem zapytać bardziej doświadczonych uzytkowników tego forum, czy aby coś mi nie zeżre ślimaczkow. W obsadzie mam póki co - Acreichthys tomentosus (brzydal), Naso Vlamingii, Synchiropus picturatus (mandaryn), Zebrasoma Scopas,  Chaetodontoplus mesoleucus, Ecsenius bicolor (ślizgu),  Labroides dimidiatus (Wargatek sanitarnik), chromis virdis, dwa garbiki. Gdzieś w skałach siedzą trzy(jeśli wszystkie żyją) krewetki na aiptazję (nieroby parszywe).

z góry dzięki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

był podobny temat - masz garbiki ... nie masz ślimaków :)

(a brzydal zeżarł mi jednego ślimaka w mniej niż minutę po wrzuceniu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to piękna kicha

już nie wiem, co z tym zrobić. "Royal aiptasia controler" z Royal Nature okazał się być g.. wart. Masakra

 

Edytowane przez wiesiektbg (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
1 godzinę temu, wiesiektbg napisał:

Witam...

Z uwagi na plagę aiptazji zastanawiam się nad wpuszczeniem do baniaczka ślimaczków berghia. W związku z tym, chciałem zapytać bardziej doświadczonych uzytkowników tego forum, czy aby coś mi nie zeżre ślimaczkow. W obsadzie mam póki co - Acreichthys tomentosus (brzydal), Naso Vlamingii, Synchiropus picturatus (mandaryn), Zebrasoma Scopas,  Chaetodontoplus mesoleucus, Ecsenius bicolor (ślizgu),  Labroides dimidiatus (Wargatek sanitarnik), chromis virdis, dwa garbiki. Gdzieś w skałach siedzą trzy(jeśli wszystkie żyją) krewetki na aiptazję (nieroby parszywe).

z góry dzięki za pomoc

ja wpuściłem ostatni 5szt tych mikrusów, na razie zniknęły a apitazje dalej są hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
56 minut temu, wiesiektbg napisał:

no to piękna kicha

już nie wiem, co z tym zrobić.

zbiornik "kwarantanna" czy sump i skałę po kawałku poddać "czyszczeniu ślimakami" ?  upierdliwe ale do wykonania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, silvia napisał:

zbiornik "kwarantanna" czy sump i skałę po kawałku poddać "czyszczeniu ślimakami" ?  upierdliwe ale do wykonania

Chyba że skała jest poklejoną konstrukcją <_<

Edytowane przez andzior70 (wyświetl historię edycji)

577ef1154f3240ad5b9b413aa7346a1e.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIESTETY, SKLEJANKA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie skuteczny okazał się Colombo Aiptasidol - trochę roboty, bo każdą różyczkę musisz tępić osobno, ale generalnie po Aiptasiach nie ma śladu od ponad roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krewetki na aiptasie uwielbiają ślimaki berghia, przynajmniej u mnie tak było, jedyny raz kiedy widziałem krewetkę było  wpuszczanie ślimaków :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i cyrkulacja to wróg berghii niestety. Wystarczy podnieść zbyt energicznie skałkę z berghią i ona już fruwa w toni, a to już szybka droga do cyrkulatora...

To chyba najsłabiej "klejący się" slimak w akwarium. Ogólnie nagoskrzelne dość słabo się kleją, a berghia wyjątkowo.  Ja je trzymam w osobnym zbiorniku i podaje do objedzenia zainfekowane skałki i ciągle ze strachem liczę, czy są wszystkie trzy. Tam nie ma żadnej cyrkulacji, nawet napowietrzania ani grzałki. 

Przy poprzedniej próbie hodowania berghii w osobnym zbiorniku kaskada fzn2 (z dyszą zabezpieczoną zieloną siateczką  odciętą z łapki na ryby) wessala mi berghię. Ślimak utknał do polowy ciala w oczku siatki 1mm. Długo walczyłam, żeby go wydostać, niestety nie przeżył.

Teraz w zbiorniku z berghiami  nie mam nic, nawet napowietrzacza i ślimaki dają  radę. 

To najlepszy pogromca aiptasii w oceanie, przeżyje bez tlenu i w zbyt zimnej wodzie, ale w akwarium potrafi go zabić cokolwiek, ryby, krewetki, a nawet sama cyrkulacja.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
54 minuty temu, Nik@ napisał:

No i cyrkulacja to wróg berghii niestety. Wystarczy podnieść zbyt energicznie skałkę z berghią i ona już fruwa w toni, a to już szybka droga do cyrkulatora...

To chyba najsłabiej "klejący się" slimak w akwarium. Ogólnie nagoskrzelne dość słabo się kleją, a berghia wyjątkowo.  Ja je trzymam w osobnym zbiorniku i podaje do objedzenia zainfekowane skałki i ciągle ze strachem liczę, czy są wszystkie trzy. Tam nie ma żadnej cyrkulacji, nawet napowietrzania ani grzałki. 

Przy poprzedniej próbie hodowania berghii w osobnym zbiorniku kaskada fzn2 (z dyszą zabezpieczoną zieloną siateczką  odciętą z łapki na ryby) wessala mi berghię. Ślimak utknał do polowy ciala w oczku siatki 1mm. Długo walczyłam, żeby go wydostać, niestety nie przeżył.

Teraz w zbiorniku z berghiami  nie mam nic, nawet napowietrzacza i ślimaki dają  radę. 

To najlepszy pogromca aiptasii w oceanie, przeżyje bez tlenu i w zbyt zimnej wodzie, ale w akwarium potrafi go zabić cokolwiek, ryby, krewetki, a nawet sama cyrkulacja.

 

ja u siebie wrzuciłem 2 szt do głównego akwarium i 3szt do sumpa minęły 2 dni ślimaków a ni widu ani słychu :) za to apitazje dale dumnie stoją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Berghie są stadne. Poluja jak wilki watahą.   Owszem czasami  jak się rozmnożą w baniaku to    aiptasia znika. Ale jak toś wrzuci do 400l gdzie sa krewetki, wargatki  2 bergihie to... szanse na rozmnozenie są tak ok 1%. Są bo często od kupujacych mam informację co dalej.  Powiem tak- do 30 litrów gdzie nic nie zjada  dorosłych berghii potrzeba minimum 4 sztuki.  Jeśli to duże  akwarium to wpuszczenie 10 -20 sztuk ma szanse.

Naprościej ze wzgledu na cenę kupić dwa, rozmnozyć i  dopiero wtedy wpuszczać.  Najbardziej żarłoczne są małe tak  ponizej cm. Ale musi ich być dużo. 

No i maja jedna zasadnicza wadę NIE WIDAĆ ich w akwarium. mam w 100 litrach hodowlę aiptasii. i raz na kila miesiecy znajduje tam tłustą berghię.:)  


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś znalazłam jedna berghie pływająca na plecach po powierzchni. Utopilam ją palcem, na szczescie żyje. Pewnie wylazla na sama gore zbiornika, odkleila sie i napięcie powierzchniowe ją uwiezilo. Miałam wcześniej kilka dzikich nagoskrzelnych i każdemu zdarzalo się czasem do góry brzuchem wylegiwac na powierzchni. To delikatne ślimaki. Ta pływaczka ma jaja w brzuchu, @TMK wiesz może, po jakim czasie je złoży? Myślałam żeby ją do czasu złożenia jaj przenieść do innego pojemnika, żeby kielze jaj nie zjadły. Chciałabym spróbować je rozmnozyc 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.05.2018 o 12:42, wiesiektbg napisał:

Witam...

Z uwagi na plagę aiptazji zastanawiam się nad wpuszczeniem do baniaczka ślimaczków berghia. W związku z tym, chciałem zapytać bardziej doświadczonych uzytkowników tego forum, czy aby coś mi nie zeżre ślimaczkow. W obsadzie mam póki co - Acreichthys tomentosus (brzydal), Naso Vlamingii, Synchiropus picturatus (mandaryn), Zebrasoma Scopas,  Chaetodontoplus mesoleucus, Ecsenius bicolor (ślizgu),  Labroides dimidiatus (Wargatek sanitarnik), chromis virdis, dwa garbiki. Gdzieś w skałach siedzą trzy(jeśli wszystkie żyją) krewetki na aiptazję (nieroby parszywe).

z góry dzięki za pomoc

mam taki sam litraż i miałem tez takie same problemy z Aiptasia ,dopiero chelmon rostratus sprawę załatwił definitywnie ale z chelmonem to tez jest ruletka ,może się trafić akurat taki który nie ruszy Aiptasi .

 

20 minut temu, Nik@ napisał:

A ja dziś znalazłam jedna berghie pływająca na plecach po powierzchni. Utopilam ją palcem, na szczescie żyje. Pewnie wylazla na sama gore zbiornika, odkleila sie i napięcie powierzchniowe ją uwiezilo. Miałam wcześniej kilka dzikich nagoskrzelnych i każdemu zdarzalo się czasem do góry brzuchem wylegiwac na powierzchni. To delikatne ślimaki. Ta pływaczka ma jaja w brzuchu, @TMK wiesz może, po jakim czasie je złoży? Myślałam żeby ją do czasu złożenia jaj przenieść do innego pojemnika, żeby kielze jaj nie zjadły. Chciałabym spróbować je rozmnozyc 

ja u siebie zauważyłem ze ślimaki składają jaja "na potęgę " gdy zmieniają się im warunki w akwa np. większa podmiana wody ,zmiana temperatury lub inne zmiany.Natomiast gdy akwa stoi samo sobie nie ruszane to jakoś nie maja ochoty na amory :) 


837d639304681b7236fa4a1fcb7184c1u1262a1110.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest inaczej- ślimaki skaładają jajka  co 3-4 dni. Zwykle wyglada to tak : żarcie - odpoczynek- składanie jajek -seks.

 Jak  ślimak osiagnie ok 0,5-1cm to zaczyna skladac jajka i robi to ciagle. Stare  takie ponad  3 cm składają bardzo duże i gęste spirale ale   tak raz na 2 -3 tygodnie.

Od wyklucia z jajka do składajacego jaja mija ok 3 miesiecy

W fazie odpoczynek, wiekszość łazi po powierzchni wody, A ty zdjecia z hodowli

 

hod-berghia2.jpg

hod-berghia1.jpg


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
16 godzin temu, Nik@ napisał:

A ja dziś znalazłam jedna berghie pływająca na plecach po powierzchni. Utopilam ją palcem, na szczescie żyje. Pewnie wylazla na sama gore zbiornika, odkleila sie i napięcie powierzchniowe ją uwiezilo. Miałam wcześniej kilka dzikich nagoskrzelnych i każdemu zdarzalo się czasem do góry brzuchem wylegiwac na powierzchni. To delikatne ślimaki. Ta pływaczka ma jaja w brzuchu, @TMK wiesz może, po jakim czasie je złoży? Myślałam żeby ją do czasu złożenia jaj przenieść do innego pojemnika, żeby kielze jaj nie zjadły. Chciałabym spróbować je rozmnozyc 

wykrakałaś ja dzisiaj wodowałem jednego w sumpie tak samo plywał przy powierzchni jak twój :)

 

10 minut temu, TMK napisał:

U mnie jest inaczej- ślimaki skaładają jajka  co 3-4 dni. Zwykle wyglada to tak : żarcie - odpoczynek- składanie jajek -seks.

 Jak  ślimak osiagnie ok 0,5-1cm to zaczyna skladac jajka i robi to ciagle. Stare  takie ponad  3 cm składają bardzo duże i gęste spirale ale   tak raz na 2 -3 tygodnie.

Od wyklucia z jajka do składajacego jaja mija ok 3 miesiecy

W fazie odpoczynek, wiekszość łazi po powierzchni wody, A ty zdjecia z hodowli

 

hod-berghia2.jpg

hod-berghia1.jpg

łoooo ale szarańcza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.