Wycinka zoanthus alien explosion

[dziadziol6]

Witam mam problem z  tym osobnikiem (zoanthus alien explosion)

 Zoanthus alien explosion  porasta mi trochę skały chcę się go pozbyć trochę .Pytanie czy jak np w akwarium go złapię takim długimi szczypcami plastikowymi i będę próbował go oderwać od skały i któraś z nóg pęknie zaszkodzi to zwierzakom no i czy może to mieć uboczne skutki na członków rodziny??Wiem że ma w sobie politoksyne ,wolał bym skały nie wyciągać z akwarium.Jako świeżak sam przykleiłem  delikwenta do skał w kilku miejscach teraz tak uczepił skał i rozrusł że trzymie jak bluszcz na ścianie .Chyba że ktoś z moich okolic chce trochę chętnie odstapię

Przepraszam za jakość zdięć  telefon szwankuje

Edytowane 16 Czerwca 2018 przez dziadziol6 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Nożyk do tapet i wycinasz ze skały z dużą łatwością bez syfienia w zbiorniku

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[dziadziol6]

Wycinam w  zbiorniku? czyli podważam między skałą a zoa? a politoksyna gdy przetnę np jedną z nóg nie wydostaje się? Oczywiście zabieg w rękawiczkach? Piszesz zdużą łatwością ja jak złapię delikwenta długimy szczypcami to dzwogam razem ze skałą i nić nie odrywa się

Kurde nikt tego nie chce u mnie .Szkoda mi wyrzucać mam parę sztuk po 80-90 polipów oj ci niemcy

 

Edytowane 16 Czerwca 2018 przez dziadziol6 (wyświetl historię edycji)

[Beti]

Tylko to że wytnie to chwilowe rozwiazanie,ten typ zoantusów po jakims czasie się odrodzi,tak jak sarco:-)

[dziadziol6]

No tak jak się odrodzi to będę pilnował a tak zrobiłem błąd nowicjusza i poprzyklejałem gdzie się da .Człowiek uczy się na błędach .

Wycinać w zbiorniku czy w wodzie?

[Beti]

35 minut temu, dziadziol6 napisał:

No tak jak się odrodzi to będę pilnował a tak zrobiłem błąd nowicjusza i poprzyklejałem gdzie się da .Człowiek uczy się na błędach .

Wycinać w zbiorniku czy w wodzie?

Zgadza się :-)

Jesli masz możliwości to wyciag skale i sobie wygodnie to wytniesz,nic sie nie bój,skale sie nic nie stanie,czasem jedzie w transporcie wilgotnej gazecie i tez jest.rekawiczki jednorazowe i operacja,(skalpel siostro-choc raz się poczujesz chirurgiem)

Edit-zaraz będzie ze zycie zabijesz w slale,ale wieki tego wycinać nie bedziesz,daj do miski czasem polej woda)

Wodą ze zbiornika

Edytowane 16 Czerwca 2018 przez @Beti (wyświetl historię edycji)

[ZiomEkk_]

Jeśli to niezbyt duży kawałek skały to ja bym go wyjął z akwarium i włożył do jakiegoś naczynia z wodą z podmianki. Wtedy cięcie pod wodą zatrzyma ewentualne toksyny w tamtej wodzie z podmianki (tak mysle)

[Gothmog]

Wycinanie nic nie da, trzeba odrywać bardzo dokładnie bo za tydzień będą nowe. U mnie jest to samo, zaczynam rozważać sprzedaż całej.skaly i restart na suchej bo już nie wyrabiam...

Wysłane z mojego Mi MIX 2 przy użyciu Tapatalka

[dziadziol6]

1 minutę temu, Gothmog napisał:

Wycinanie nic nie da, trzeba odrywać bardzo dokładnie bo za tydzień będą nowe. U mnie jest to samo, zaczynam rozważać sprzedaż całej.skaly i restart na suchej bo już nie wyrabiam...

Wysłane z mojego Mi MIX 2 przy użyciu Tapatalka

Z którym koralem masz takie problemy? Może jakieś foto?Postanowiłem nie wyciągać skały bo to dolne z mojej konstrukcji wyrywam po mału ale czy tonie zaszkodzi zwierzakom gdy któraś z nóg pęknie podszas rwania?? Jedna porcja już w kanalizacji pływa

 

 

[Gothmog]

Z takimi zoa jak ty. Jak są na dolnej części konstrukcji to tym bardziej bym wyjął i oczyścił dokładnie bo będą się rozrastać ku górze i niedługo będziesz miał go wszędzie. Ja rwę pincetą i nic się nie dzieje jak rozerwe polip, więc nic się bój.

Wysłane z mojego Mi MIX 2 przy użyciu Tapatalka

Widać je po lewej stronie na szybie i w koło caulasteli. Potrafią odpadać od skały i się rozsiewają, bo mam je też po prawej stronie za alveopora a tam ich nigdy nie dawałem.

Wysłane z mojego Mi MIX 2 przy użyciu Tapatalka

[dziadziol6]

Obrywam pomału i staram się dokładnie .Dałem u mnie info że oddam trochę za darmo i nikt nie chce Fajny masz zbiornik 

[andzior70]

Jak się chcę pozbyć takich grzybków to robię im zastrzyk z octu,  efekt praktycznie natychmiastowy z tym że nie można przegiąć z ilością jednorazowo użytego octu, u mnie w 260l w obiegu używam około 5 ml jednorazowo. 

Edytowane 16 Czerwca 2018 przez andzior70 (wyświetl historię edycji)

[dziadziol6]

Jak robisz ten zastrzyk?do każdej nogi ?No ja mam tylko 125 l brutto.Na dziś zakończyłem wycinkę niech się zwierzaki uspokoją za dużo stresu na jeden dzień.Oczyszczona jedna większa skała i dwie mniejsze.Jutro jeszcze jedna skała i jedną mniejszą zostawię ale odizoluję ją od głównej konstrukcji.

 

[andzior70]

Najlepiej do mordki, a po wycince to co zostało też możesz potraktować octem. 

[dziadziol6]

Dzięki wyspany dziś ciąg dalszy walki

[TomaszPati]

Najlepiej całkowicie usunąć ta skalę i zastąpić nowa

[dziadziol6]

Częściowo powyrywałem .Rwałem chwytakiem w akwarium .trochę zostawiłem do rozdania i troszkę dla siebie.W miejscach gdzie wyrwałem na razie nic się nie pokazuje.Jednak kontroluję rozrost i systematycznie likwiduję w tych miejscach gdzie sobie tego delikwenta nie życzę

[dziadziol6]

Populacja nadal kontrolowana pojedyncze polipy które się pokazują i da się je chwycić chwytakiem wyrywam .Zostało praktycznie tylko trochę .Zrobię sobie jedną małą osobną skałkę  którą będę kontrolował .Reszta ze głównej konstrukcji niedługo zniknie całkowicie