Skocz do zawartości

Historia edycji

Słony leszcz

Słony leszcz

Godzinę temu, Syrius177 napisał:

I to samo tyczy się żelaza FeCl3 x 6H20. 

O ile o Chlorku Strontu gdzieś czytałem, chyba @katani coś wspomniał w swoim wątku, to o Chlorku Żelaza nie znalazłem. Czy to ów wspomniany związek kryje się w tych firmowych buteleczkach ? Czy jakaś inna postać Fe?

Ja się nie znam, ale coś mi się obiło o oczy, że pożądana forma żelaza to dwuwartościowe Fe(2+), czyli np FeCl2, FeSO4... W buteleczkach to jest raczej jakiś cytrynian żelaza, glukonian żelaza czy jakiś chelat (np wersenian sodowo-żelazowy), bo właśnie Fe(2+) w stanie wolnym bardzo szybko utleni się do Fe(3+), które jest gorsze (i z dużym prawdopodobieństwem w ogóle wytrąci się z wody). A jak się żelazo zwiąże jakimś związkiem organicznym, to będzie ono uwalniane stopniowo. Tyle co mnie się udało wyguglać. Konkretnie to Ci niestety pewnie nikt tu nie poda, bo to jakaś obsesja jest strzeżenia takich tajemnic jak zakonnica cnoty, jakby to było odkrycie na wagę nobla;-) W preparatach żelazowych do słodkiego często jest podane, co zawiera dana buteleczka. W tych ze znaczkiem "marine" już gorzej. Czy się one czymś różną - nie wiem.

Nawet w akwarystycznych można kupić takie coś jak "Chelat Fe żelaza 13% HEEDTA - ŻELAZO 50g" (czyli chyba właśnie ten wersenian), ale czy to się nadaje do morskiego...?

Słony leszcz

Słony leszcz

Godzinę temu, Syrius177 napisał:

I to samo tyczy się żelaza FeCl3 x 6H20. 

O ile o Chlorku Strontu gdzieś czytałem, chyba @katani coś wspomniał w swoim wątku, to o Chlorku Żelaza nie znalazłem. Czy to ów wspomniany związek kryje się w tych firmowych buteleczkach ? Czy jakaś inna postać Fe?

Ja się nie znam, ale coś mi się obiło o oczy, że pożądana forma żelaza to dwuwartościowe Fe(2+), czyli np FeCl2, FeSO4... W buteleczkach to jest raczej jakiś cytrynian żelaza, glukonian żelaza czy jakiś chelat (np wersenian sodowo-żelazowy), bo właśnie Fe(2+) w stanie wolnym bardzo szybko utleni się do Fe(3+), które jest gorsze (i z dużym prawdopodobieństwem w ogóle wytrąci się z wody). A jak się żelazo zwiąże jakimś związkiem organicznym, to będzie ono uwalniane stopniowo. Tyle co mnie się udało wyguglać. Konkretnie to Ci niestety pewnie nikt tu nie poda, bo to jakaś obsesja jest strzeżenia takich tajemnic jak zakonnica cnoty, jakby to było odkrycie na wagę nobla;-) W preparatach żelazowych do słodkiego często jest podane, co zawiera dana buteleczka. W tych ze znaczkiem "marine" już gorzej. Czy się one czymś różną - nie wiem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.