Skocz do zawartości
r91

54l prawie kostka

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, pawellb napisał:

Wate wymieniaj jak się przybrudzi. Nie ma konieczności robić tego codziennie. No chyba, że taki duży syf wylapuje. Jeśli położyłeś male skałki na piasku to spoko. Chodzilo mi o duże. Ktoś podkopie i cała konstrukcja się rozwali lub przycisnie jakiegoś nieszczęśnika.

Ok, dzięki za podpowiedź. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja z okazji pierwszego miesiąca od zalania akwarium. Obsada bez zmian, dojrzewanie trwa, ale widać nieznaczny spadek ilości glonów w ostatnich dniach. 

Zastanawiam się nad zakupem dodatkowej pompy cyrkulacyjnej - Hydor Koralia Nano 900 jest moim zdaniem za słaba. 

 

XfmuZxQl.jpg

Edytowane przez r91 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualizacja. Wczoraj zrobiłem pierwszą podmianę wody, 3 litry na Red Sea Salt, zasolenie 1.026.

5IO6cYrl.jpg?1

 

Pierwsza ryba w akwarium - Amblygobius rainfordi. 

ogNbmxYl.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładna kosteczka :) Jak tam seriatopora daje rade? Planuje u siebie i się zastanawiam czy to już właściwy czas. Podmiankę robiłeś bo korale wyciągają z wody czy po prostu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, calak napisał:

Ładna kosteczka :) Jak tam seriatopora daje rade? Planuje u siebie i się zastanawiam czy to już właściwy czas. Podmiankę robiłeś bo korale wyciągają z wody czy po prostu?

Nie planowałem Seriatopory na tym etapie, ale dostałem ją gratis. Wybarwienie jest raczej słabe, ale oba fragmenty żyją i na jednym widać nawet mały przyrost. Planuję go przenieść na skałę. 

Podmianę zrobiłem bez konkretnego powodu. Minęło 6 tygodni od zalania i to chyba najwyższy czas, żeby zacząć robić podmiany regularnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, r91 napisał:

Planuję go przenieść na skałę. 

Też planuję obsadzić górną część skały, właśnie jakimiś prostymi SPS-ami :) 

Dzięki i powodzenia ! :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś przed podmianą wody pierwszy raz wykonałem testy KH i NO3 (Salifert). Przy zasoleniu 1.026 kH - 8.0, a NO3 niewykrywalne. Czy powinienem coś zrobić w celu zwiększenia poziomu NO3? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na skale znalazłem dziwnie wyglądające glony, czy to walonia? 

 

7WQapFll.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, maciej01 napisał:

Tak, to valonia. Możesz porównać https://pl.reeflex.net/kategorie/213.html#valonia

Dawno nie widziałem kraba Mitraxa przyniesionego z jedną ze szczepek. Pewnie nie przeżył w dojrzewającym zbiorniku. Kupiłbym nowego, najchętniej Percona, ale mam obawy czy przeżyje w tak małym i młodym zbiorniku. Czy jest inna metoda na pozbycie się tego glona? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, r91 napisał:

Czy jest inna metoda na pozbycie się tego glona?

Wyrywać ręcznie, całkiem łatwo to idzie. Tzn całkiem to nie wyeliminujesz, nawet krab tego nie dokona. Chodzi o to, żeby nie rozwinęła się plaga z tego. Walonia całkiem ładna jest i ciekawie wygląda, lepiej niż włosowate czy bryopsis jakiś, wiec i nie ma się co zabijać, żeby ją wyeliminować do zera. Mitrax czy percnon spokojnie da radę, ale pewnie musiał byś je dokarmiać kiedyś, bo się nie wyżywią tylko tym co ze skały wyrośnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Słony leszcz napisał:

Wyrywać ręcznie, całkiem łatwo to idzie. Tzn całkiem to nie wyeliminujesz, nawet krab tego nie dokona. Chodzi o to, żeby nie rozwinęła się plaga z tego. Walonia całkiem ładna jest i ciekawie wygląda, lepiej niż włosowate czy bryopsis jakiś, wiec i nie ma się co zabijać, żeby ją wyeliminować do zera. Mitrax czy percnon spokojnie da radę, ale pewnie musiał byś je dokarmiać kiedyś, bo się nie wyżywią tylko tym co ze skały wyrośnie.

Czasami nie moge czytac opinii innych ludzi. Rozumiem ze jednemu moze sie podobac valonia innemu nie ale nie dawaj mu rad zeby recznie to wyrywal. W przypadku pekniecia babelka pod woda jest plaga. Mialem tak po uslyszeniu rownie zyczliwej rady i probie usuniecia valonii recznie. Skonczylo sie na wywaleniu mniejszych szczepek a calosc skaly byla moczona w perhydrolu. Wiec kolego jezeli nie chcesz plagi to albo odlupac i wywalic ten kawaleczek z valonia albo delikatnie usunac ale nie moze sie przy tym uszkodzic zaden babelek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, r91 napisał:

Dawno nie widziałem kraba Mitraxa przyniesionego z jedną ze szczepek. Pewnie nie przeżył w dojrzewającym zbiorniku. Kupiłbym nowego, najchętniej Percona, ale mam obawy czy przeżyje w tak małym i młodym zbiorniku. Czy jest inna metoda na pozbycie się tego glona? 

Mój percnon żył w mniejszym akwarium, a teraz jest w większym. Valonie wykosił do zera i wszystko co zielone. Więc nie obawiał bym się o wielkość akwarium, a zanim podrośnie do znacznych rozmiarów to prędzej zmienisz akwarium na większe.

47 minut temu, Słony leszcz napisał:

Wyrywać ręcznie, całkiem łatwo to idzie. Tzn całkiem to nie wyeliminujesz, nawet krab tego nie dokona. Chodzi o to, żeby nie rozwinęła się plaga z tego. Walonia całkiem ładna jest i ciekawie wygląda, lepiej niż włosowate czy bryopsis jakiś, wiec i nie ma się co zabijać, żeby ją wyeliminować do zera. Mitrax czy percnon spokojnie da radę, ale pewnie musiał byś je dokarmiać kiedyś, bo się nie wyżywią tylko tym co ze skały wyrośnie.

U mnie valonia była plagą. Ręczne usuwanie nie wiele dawało bo było jej z czasem coraz więcej i nawet zaczynała rosnąć na koralach. Trzeba działać póki jest jej mało. Z ręcznym wyrywaniem trzeba być ostrożnym, żeby nie rozsiać jej po całym akwarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Wiciak napisał:

Czasami nie moge czytac opinii innych ludzi

To nie czytaj. Autor pisze, że prawdopodobnie padł mu mitrax i czy można coś zrobić z walonią. Ja mam walonię od samego początku, od samego początku od czasu do czasu wyrywam co większe kuleczki (oczywiście uważam, żeby ich nie miażdżyć) i nigdy walonia nie rozwinęła się u mnie w plagę. Nie twierdzę, że to jest idealna metoda, ale jak ma pojedynczą kępkę glona, to zdecydowanie może spróbować ją oderwać od skały. Takie są po prostu moje doświadczenia z walonią. @Wiciak, może masz inne doświadczenia, to je opisz, bez wypisywania jakichś bzdetów dramatycznych. Wyobraź sobie, że są akwaria, w których nie ma mitraksa czy percnona, i w nich też trzeba sobie czasem radzić z walonią. Świat nie kończy się na Twoim akwarium i Twoich doświadczeniach.

16 godzin temu, maciej01 napisał:

Z ręcznym wyrywaniem trzeba być ostrożnym, żeby nie rozsiać jej po całym akwarium.

Oczywiście, że trzeba być ostrożnym (tak samo jak trzeba być ostrożnym z pełzatkami, co nie znaczy że ich rwać nie można), ale warto też działać, nie czekać aż się rozrośnie bardziej.

Najlepszą jednak metodą na niedopuszczenie do plagi walonii jest dbanie o niski poziom nutrinetów - bez nutrientów walonia nie rozrośnie się w plagę. To nie bryopsis czy derbesia potrafiące wyciągnąć nutrienty choćby ze skały, tworzące zwarte trawniki w których zbiera się syf i karmi glony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Słony leszcz napisał:

i nigdy walonia nie rozwinęła się u mnie w plagę@Wiciak

Najlepszą jednak metodą na niedopuszczenie do plagi walonii jest dbanie o niski poziom nutrinetów - bez nutrientów walonia nie rozrośnie się w plagę. 

I tu myślę "i nigdy walonia nie rozwinęła się u mnie w plagę", że do czasu aż będzie plagą. Na początku też miałem, powiedzmy było jej mało i nagle zrobiło się dużo. W akwariach, gdzie poziom nutreinów jest niski też się zdarza, że valonia ma się dobrze i potrafi przekształcić się w plagę. Nawet były opisywane przypadki, że najlepszą metodą na pozbycie się valoni to wymiana skały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, maciej01 napisał:

I tu myślę "i nigdy walonia nie rozwinęła się u mnie w plagę", że do czasu aż będzie plagą.

No dobrze. Ale co konkretnie radzicie? Siedzieć i patrzeć jak te kulki rosną, bo strach się do nich dotknąć, bo jak się dotknie to armagedon od razu? Ja wyrywam i jest ok. Mitrax też rozrywa kulki i jakoś plagi to nie powoduje, wręcz przeciwnie. Jak nie masz zwierzaków, które wywierają presję żarną na valonię, to sam musisz taką presję wywierać. Tak samo jak z każdym innym glonem w nano-akwarium.

34 minuty temu, maciej01 napisał:

W akwariach, gdzie poziom nutreinów jest niski też się zdarza, że valonia ma się dobrze i potrafi przekształcić się w plagę.

A jakieś konkretne przykłady akwariów z NO3, PO4 w okolicach 0 i plagą valonii? Z moich obserwacji to valonia rośnie wolno, w porównaniu np z włosowatymi czy pełzatką. I wcale się tak nie rozsiewa wszędzie, raczej rośnie sobie w swoich miejscach, o ile dostaje papu w postaci nutrientów. Jak papu nie dostaje, to przestaje rosnąć (nie mówiąc już o rozprzestrzenianiu się). Inne glony będą jeszcze resztki wyciągały z wody, a valonia już stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś zakupiłem Mitrax -a , i już jedno ognisko valonii zjadł :) Zbiornik 72l 


8b6ea421320dd9fcf9d516e867b9abe7u1767a1598

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Słony leszcz napisał:

No dobrze. Ale co konkretnie radzicie? 

Można wyrywać, odsysać i wtedy najlepiej mieć zwierzaka, który zaopiekuje się valonią w zarodku np. kraba percnona, mitraxa, zebrasome flavescens. Można też utrzymywać tak jak pisałeś niski poziom nutreinów, co nie gwarantuje, że valonia nie będzie się rozprzestrzeniać po całym akwarium, zresztą zwierzaki też tego na 100% nie gwarantują. Trzeba próbować pozbyć się czy to przez naturalnych zjadaczy, czy przez utrzymywanie odpowiednich parametrów wody.

37 minut temu, Słony leszcz napisał:

 

A jakieś konkretne przykłady akwariów z NO3, PO4 w okolicach 0 i plagą valonii?

Nie chce mi się szukać po starych tematach, ale na pewno takie były. Jesteś obczytany to możesz sobie sam poszukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, maciej01 napisał:

Można wyrywać, odsysać i wtedy najlepiej mieć zwierzaka, który zaopiekuje się valonią w zarodku np. kraba percnona, mitraxa, zebrasome flavescens. Można też utrzymywać tak jak pisałeś niski poziom nutreinów, co nie gwarantuje, że valonia nie będzie się rozprzestrzeniać po całym akwarium, zresztą zwierzaki też tego na 100% nie gwarantują. Trzeba próbować pozbyć się czy to przez naturalnych zjadaczy, czy przez utrzymywanie odpowiednich parametrów wody

:-) A jednak się zgadzamy w tej kwesti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Słony leszcz napisał:

:-) A jednak się zgadzamy w tej kwesti

Nie tak do końca jak Ty to opisywałeś na początku, ale można powiedzieć, że się zgadzamy po części :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie. Do czasu zakupu kraba nie ruszam glona. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.