Pomiar zasolenia

[Tygrys111]

Witam wszystkich przepraszam że się powtarzam ale wczoraj kupiłem test do refraktometru. 

Skalibrowałem go w 20 st na 35ppm a akwarium wychodzi mi 1.021. 

Na ro przy tds 000 jest inaczej czego się trzymaś? 

 

[NAP]

Ja kalibruję do 35 ppt, chodź w instrukcji jest, aby kalibrować na RO

[dadario]

Moim zdaniem płynu do kalibracji. Jest bliżej wartości jakie chcemy osiągać w akwarium jako wzorzec. 

[Tygrys111]

Czyli jest ok. 

Jeszcze jedno i innej beczki. 

Jakich używacie rękawic do akwarium bo wszędzie gdzie byłem w sklepie mają tylko krótkie. 

[Słony leszcz]

Kiedyś na początku kupiłem takie długie aż do ramienia, foliowe, takie coś chyba: https://erybka.pl/product-pol-2229-Tunze-Rekawice-ochronne-0220-510.html. Ale przyznam szczerze, że użyłem ich może ze 3x, na samym początku. Potem już nigdy mi się nie chciało wyciągać tego przed włożeniem ręki do akwa. No ale nie mam żadnych zoa, parazoa, palythoa itp (paliotoksyna), więc co najwyżej jakiś wieloszczet mnie może popieścić, a od tego to już się nie umiera.

[Gość]

Jeśli krótkie to pamiętaj żeby były beztalkowe bo na pewno cześć talku trafi do zbiornika.
PS nie wiem co mają rękawice do palitoksyny, przecież toksyna nie krąży w zbiorniku tylko dla tego, że masz zoa

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Słony leszcz]

3 minuty temu, zipke napisał:

PS nie wiem co mają rękawice do palitoksyny, przecież toksyna nie krąży w zbiorniku tylko dla tego, że masz zoa

To, że jak grzebiesz w zbiorniku, to możesz przypadkowo uszkodzić jakieś palythoa. Albo mogło być już wcześniej uszkodzone. A uszkodzone lub tylko drażnione ukwiałki (nawet zoa, tylko w dużo mniejszym stopniu) wydzielają śluz zawierający paliotoksynę. Jak do tego dojdzie jeszcze jakaś ranka na dłoni czy ręce (zdrowa skóra jest bezpieczna) - możesz mieć problem. Więcej, często nawet celowo będziesz uszkadzał ukwiałki, pozyskując szczepki z kolonii przyrośniętych do skały czy szyby, albo usuwając nadmiar ukwiałków zarastających zbiornik. Wszelkie poważne źródła bezwzględnie zalecają dużą ostrożność przy kontakcie z jakimikolwiek ukwiałkami. Rękawice, okulary ochronne, maseczka na twarzy, dobra wentylacja podczas prac. Trzeba pamiętać, że paliotoksyna jest najbardziej toksyczną dotychczas znana organiczną substancją, nawet śladowe ilości są śmiertelnie niebezpieczne. Jasne, że możesz teraz napisać, że Tobie nigdy nic się nie stało. Cóż, po prostu miałeś szczęście. Ale nie można robić ze szczęścia reguły. Każdy sam decyduje, czy podejmuje ryzyko związane z ukwiałkami, lub nie. Dlatego warto, żeby każdy miał świadomość potencjalnego zagrożenia.

Jeszcze wracając do zasolenia

1 godzinę temu, Tygrys111 napisał:

Czyli jest ok. 

Raczej nie jest ok, skoro pomiar masz 1.021, bo to by się nawet do fish-only nie nadawało. Sprawdź refraktometr na płynie kalibracyjnym 35ppt tak jak koledzy wyżej radzą

[Tygrys111]

Reflektometr skalibrowany na 35 ppm. Teraz będę powoli podnosił zasolenie do 1.025. 

 

[dadario]

Proponuję robić to stopniowo i bardzo powoli. Dobrą metodą jest rozpuszczenie soli w wodzie z ATO. Najlepiej policz o ile mniej więcej musisz podnieść zasolenie, na ile wystarcza Ci woda w dolewce no i dawkę soli podziel tak aby podać ją w ciągu miesiąca. Przez ten czas pilnuj parametrów. Zwłaszcza jeśli używasz bailinga. 

[Tygrys111]

Wielkie dzięki.