Akwa ukwiałowe w sumpie

[Pawflo]

Tak sobie wstępnie rozważam nowe większe akwarium( pewnie jak tutaj każdy[emoji6]) i jednym z głównych założeń do niego jest to, żeby jakoś ogarnąć moje ukwiały bez pozbywania się ich. Rozmażają mi się jak 30 lat temu gupiki...i mam ich już 6 takich mało średnich. Od czasu do czasu któryś pospaceruje w reefer 170 l i wiadomo jakie ryzyko to niesie dla niego i innych korali. I tutaj widzę dwa sposoby rozwiązania problemu:

1. Stworzenie gruzowiska ze skały w jednej części akwa gdzie umieszcze tylko wszystkie ukwiały i tą wyspę odizoluje od innych skał i szyb conajmniej kilkunastoma cm piachu- jednak jest pytanie czy ukwiały wtedy będą skutecznie uwięzione na tej wyspie?

2. Zrobienie dużej komory w sumpie, która będzie pełniła rolę dedykowanej kostki dla ukwiałów - ktoś ma lub widział takie rozwiązanie, na co zwrócić uwagę? Wobrażam sobie, że zamówię czarne boczne i tylną szybe tej komory, a z przodu w obudowie stelaża będzie dziura, żeby podziwiać to ukwiałowo.

 

P.S. Najprostsze rozwiązanie, czyli posiadanie drugiego oddzielnego akwa na ukwiały odrzucam, bo nie dam rady prowadzić dwóch zbiorników...

[wiesiektbg]

Ja mam w sumpie komorę z anemonami, świeci im jedna świetlówka 24w ze słodkiego, za cyrkulacje robi pozostałość po filtrze gąbkowym i wcale nie marudzą. Jak by co, to możemy zrobic jakąś ukwiałową wymianę :-)

[azgar]

Ja tez mam ukwiałą w sumpie quadri jeden w głownym drugi w sumpie oswietlany lampa 8000k do słodkowodnego bo mam troszke makroglonow tam i ukwiał zadowolony chociaz ostatnio grymasi ale nie przez swiatło bo zaczoł grymasic z tym co w głownym akwa jednoczesnie

[Gość Paragon]

U mnie był ukwiał razem z krabikiem porcelanowym w sumpie, ale z racji ze mam oświetlenie typowe pod refugium z glonami czerwony/niebieski (5:1) to quadri słabo wygladał przenioslem do głównego zbiornika

[9866666]

Ja mam oddzielną skałkę na której siedzi quadri. Niestety z tego co słyszałem, to nawet gdy będzię mu bardzo źle w danym miejscu to i po piasku są wstanie przejść.

Mój to jakiś dziwny jest, mam go z rok czasu, urósł do znacznych rozmiarów, a jeszcze nigdy się nie podzielił. Siedzi sobie na skałce, stopa nisko i wyciąga się w górę. W nim dwa błazny i jak mu dobrze i jest karmiony to nie chodzi nigdzie

[Gość Paragon]

20 minut temu, 9866666 napisał:

Ja mam oddzielną skałkę na której siedzi quadri. Niestety z tego co słyszałem, to nawet gdy będzię mu bardzo źle w danym miejscu to i po piasku są wstanie przejść.

Mój to jakiś dziwny jest, mam go z rok czasu, urósł do znacznych rozmiarów, a jeszcze nigdy się nie podzielił. Siedzi sobie na skałce, stopa nisko i wyciąga się w górę. W nim dwa błazny i jak mu dobrze i jest karmiony to nie chodzi nigdzie

Widocznie jest mu dobrze, i warunki zapewniasz mu godziwe