Skocz do zawartości
adamsb81

Czy dam radę z NANO REEF DUO 49L

Rekomendowane odpowiedzi

adamsb81 założony temat przerodził się w dyskusje o wodzie ;)

Ciężko zrozumieć niektórych ludzi którzy na siłę chcą uszczęśliwiać innych. Nie chciałbym nikogo urazić ale sporo forumowiczów chce wcisnąć prawdy którymi się kieruje innym bez pytania czy ktoś tego chce ;p zamiast odpowiedzieć na pytanie które jest istotą sprawy.

A nawiązując do Twojego pytania. Sam posiadam Nano Reef Duo i na start wydałem prawie 1000 pln. Bez żadnej obsady.

Za 500 PLN można wg. Mnie zacząć ale musisz się pogodzić z używkami i trzeba miec kogoś do pomocy. Ciężko przy małym budżecie bez innych akwarystów którzy poratują w potrzebie :)

Zacząłbym od szukania znajomych w okolicy, wbrew pozorom jest ich napewno kilku i z chęcią pomogą.

W takim litrażu nie potrzeba drogiej obsady żeby cieszyła oko więc szczepki po znajomości zawsze ktoś z okolicy odstąpi. Na 50 l nie potrzeba ich też dużo.

Co do wody to uważam że laboratoryjna jest jak najbardziej ok. Trzeba ją tylko sprawdzić bo do testów bardzo często używa się wody RO nie zawsze z DI :) Kto pyta nie błądzi. I sprawę wody masz prawie rozwiązana. Do małego akwarium nie trzeba jej duzo, a może trafi się kolega z okolicy z filtrem i wtedy trzeba tylko zainwestować w duży karnister i 4pak dla kolegi :)

Pisz jak Ci idzie i licz koszty bo jest pewnie wiele osób dla których może być szokiem działające akwarium za ok500-1000 pln z obsada.

A co do obsady to mam wrażenie że nie będzie problemem dostać od kogoś jakieś zwierzątka. Często wielu z nas zmienia obsadę z nudów lub dla zabawy i nie zawsze chodzi o pieniądze ale żeby oddać zwierzaczki w dobre ręce, korale się rozrastają i trzeba dzielić żeby zrobić trochę miejsca. Warto pytać bo można dużo zyskać :)

Powodzenia w przecieraniu szlaku.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

silvia tylko po co. Ja rozumiem że chcecie znaleźć coś taniego dla kolegi ale wg. mnie nie w tym rzecz żeby kupił filtr a odpowiedzieć jak to zrobić tanio bez wydawania kasy. Sam przez 3tyg zużyłem ok 10 l więc nie trzeba jej duzo na początek, nie licząc zalania. Później dolewki i podmiany to ok 7 może 10 l co tydzień. Zakup filtra niekonieczny jeśli tylko można ją załatwić. A wg.mnie zawsze się da :) zyjemy w kraju gdzie się da załatwić prawie wszystko ;)

Lepiej znajdźmy koledze kogoś w okolicy z solniczka i będzie git.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to ze dlugoterminowo tak czy siak bardziej oplaca sie filtr ro. A akwarystyka to raczej zabawa dlugoterminowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj się prawie złamałem jak kolejny raz 15 litrów pojechałem kupić - 160 zł gotowy zestaw liniowy rodi chyba za jakiś czas zakupie bo to jednak wygoda a koszt znikomy porównując z reszta wydatków ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie to sama prawda ale nadal uważam że nie ma problemu jak nie ma filtra lub kasy na zakup. Zawsze to można jakoś ogarnąć tym bardziej na początku

 Jak kolega adams bedzie miał kasę to pewnie wyda na to co będzie potrzebne, może filtr, może testy lub jakaś chemię to nie ma znaczenia pytanie czy można to ogarnąć na początek bez kasy - uważam że TAK a teraz pytanie jak to zrobić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To taki kosztorys wstępny:

Akwarium używane + lampa + kilka dodatków do tego (żywa skała,żywy piasek Itp) od kolegi forumowicza 500zł + trochę suchej skały 50zł

Do tego dokupione bakterie, sól, test no3 i cyrkulator 191zł

Woda z działającego zbiorniczka na zalanie też od kolegi forumowicza (odległość ode mnie 30km)

Wychodzi na dziś : 741zł

Więc już przekroczony budżet.

Jeżeli chodzi o wodę to dostałem 10 l ro a teraz jadę na markietowej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli ciężką za 500 PLN ale do 1000 już się da ;)

Teraz czekac jak komus się uda za 500 PLN. Wtedy chyba jakaś nagrodą będzie :D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To hobby nie jest tanie i za psie pieniądze raczej akwarium nie postawisz. Zawsze trza się liczyć ze coś się sp.... i będzie trzeba  na szybko dokupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Krisu napisał:

Czyli ciężką za 500 PLN ale do 1000 już się da ;)

Teraz czekac jak komus się uda za 500 PLN. Wtedy chyba jakaś nagrodą będzie :D

 

No to zaraz podam adres do wysyłki nagrody;)) Odpaliłem 50l na starym sprzęcie, który miałem do, teoretycznie;) akwarium słodkiego, a jedyne co dokupiłem, to był żywy piasek, skała i woda z marketu. Szczepki korali dostałem lub kupiłem za grosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i pieknie 'karpik" zapraszam do Bochni postawie skrzynkę browara :)

Ale plusem było to że miałeś szkło i trochę sprzętu który przy braku czegokolwiek będzie trochę kosztował,.

Pokazujesz jednak ze sie da jeśli sie chce :). Akwarystyka morska jest dla wszystkich (bez względu na zasobność portfela). Czego nie kupimy to wypracujemy :D

Wrzuć jakaś fotkę co udało sie zrobić i podlicz koszty dla zobrazowania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do jarek35, zgadzam sie w 100% ze tanio nie jest ale wszystko zależy od różnych czynników.

Można miec Merca za 300 tys pln z salonu i 20 letnia używkę za 5 tys pln.

Cos za coś, używka będzie stara i będzie generować koszty ale pojeździsz nia, na miejsce Cie dowiezie byle nie wiecej jak 100 km ;) bo padnie po drodze.

Nówka z salony nie będzie generować kosztów i będzie piękna ale koszt początkowy powala.

Pytanie jest takie - na co jesteś wstanie sie zgodzić, na jaki kompromis pójdziesz, gdzie zaoszczędzisz a gdzie dołożysz.

Zgadzam sie ze morszczyzna to stosunkowo drogie hobby którego cena wzrasta wraz z pojemnością zbiornika ale nie chciałbym nikogo na początku odstraszać, możne własnie trzeba zacząć na tanim sprzęcie spróbować swoich sił i zobaczyć jak będzie. A nowe hobby sie tak spodoba ze znajda sie pieniążki na więcej ( w tym przypadku żona pozwoli : ) ). Inne zainteresowania pójdą w odstawkę, zona zakocha sie w baniaczku  i wszyscy będą żyli Długo i Szczęśliwie :) Czego WAM i Sobie życzę z całego serca :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Krisu napisał:

No i pieknie 'karpik" zapraszam do Bochni postawie skrzynkę browara :)

Ale plusem było to że miałeś szkło i trochę sprzętu który przy braku czegokolwiek będzie trochę kosztował,.

Pokazujesz jednak ze sie da jeśli sie chce :). Akwarystyka morska jest dla wszystkich (bez względu na zasobność portfela). Czego nie kupimy to wypracujemy :D

Wrzuć jakaś fotkę co udało sie zrobić i podlicz koszty dla zobrazowania :)

Masz rację, trochę te 500zł naciągane, ale jak to się mówi: kto kombinuje ten żyje:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak z mojej strony:

Akwarium plus szafka 120 zł

kaskada 100 zł

cyrkulatory 60 zł

lampa 50 zł (póxniej wymianabo taki kaprys)

woda z marketu na start 36 zł

skała sucha 50 zł żywa 80 zł

sól 50 zł 4kg.

życie ok 400 zł.

Łącznie 946 zł.

Jak się chce to można tanio wystarotować. Kwestia czy się złapie bakcyla.

Jak połkniemy haczyk to później wydaje się wiecej na sprzęt i życie. Sam stawiam teraz wieksze akwarium i wiem że biorąc co chce ze sprzetu nie zmiejszcze się w 4 tys.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
19 godzin temu, Krisu napisał:

silvia tylko po co.

np. po to by nie biegać co tydzień z bańkami w śniegu czy deszczu do kolegi czy sklepu , bo jeżeli kolega czy sklep nie jest zaraz "za rogiem" to dolicz koszt np. biletu czy paliwo do auta - w  ciągu roku zrobi się niezła sumka , straty czasu na "wycieczki po wodę" nie liczę

 

10 godzin temu, adamsb81 napisał:

Wychodzi na dziś : 741zł

Więc już przekroczony budżet.

 

więc poczekaj miesiąc / dwa i doskładaj sobie .. chyba że ktoś cię goni ? akwarystyka tania nie jest i raczej nie będzie a to co zaplanujesz na start trzeba pomnożyć x2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam już założony temat w nasze akwarium. Tam widać co w tej kwocie na chwilę obecną mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, silvia napisał:

np. po to by nie biegać co tydzień z bańkami w śniegu czy deszczu do kolegi czy sklepu , bo jeżeli kolega czy sklep nie jest zaraz "za rogiem" to dolicz koszt np. biletu czy paliwo do auta - w  ciągu roku zrobi się niezła sumka , straty czasu na "wycieczki po wodę" nie liczę

 

 

Przy okazji zakupów dokładasz wodę i dodatkowe koszty paliwa odpadają. Dodatkowym plusem jest mniejsza ilość gratów powiązanych z akwarium. Przy tak małej kostce, to moim zdaniem jest trochę przerost formy nad treścią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.