fan kostka 64 L

[fannadil]

Też mi to przeszło przez myśl ale kurde goła szyba jakoś mi się nie widzi. Te ślimaki są dziwne zawsze właśnie wyskakują jak szalone przy karmieniu Babylonia to w ogóle zaczyna po szybie zawsze łazić po czym spada na dół i koniec zabawy. :)

[fannadil]

Sytuacja w zbiorniku zmienia się na lepsze widać że Dino pomału odchodzi blednie, na wacie w kaskadzie jest brązowo. W zasadzie nie robiłem nic oprócz wymiany oświetlenia, 2 dni temu do zbiornika trafił makroglon Caulerpa prolifera i trochę piasku od użytkownika Rafa0302.

[Dareklisc]

Jak zmieniłeś oświetlenie ? 

[fannadil]

Wcześniej miałem 12 diod 1W 20000K teraz ostało się 5 przy czym tylko jedna 20000k a reszta 8500k, 10000k, i WFS. Więc ponad połowę białego mniej, niebieskie do białego w stosunku 4:1. I tak jest bardzo jasno.

[NAP]

I jak Twoja kostka? jakaś aktualizacja?

 

[fannadil]

Ogólnie wszystko pomału się toczy. Parametry od dłuższego czasu trzymają się blisko zera - w zbiorniku jest Caulerpa prolifera, myślę ze dzięki niej ostatecznie rozprawiłem się z nalotem dino. Błazenki rosną, krewetka czyszcząca jest cudowna to mój ulubiony zwierzak szczególnie jak wskakuje na rękę kiedy grzebie w środku, to jest normalnie taki mały psiak. Calaustrea i Favia odpłynęły na wieczną rafę niestety nie powstrzymałem utraty tkanki. Do zbiornika zawitały piękne szczepki od nanokaczora: Briareum zielone i różowe, Xenia umbellata, Capnella turkusowa, Psuedogorgonia, Lobophytum. Wszystko ładnie się pompuje wraz z pozostałymi miękkimi które miałem czyli zoa, sinularią, sarco. Wśród ślimaków żadnych samobójstw wszystkie żyją regularnie składają jajka na szybie niestety znikają po pewnym czasie nie mam małych. Zakupiłem dwie dodatkowe małe rybki za które zostanę pewnie tu opieprzony... Valenciennea muralis i Salarias ramosus , babka w takim małym akwarium nie robi burzy pomimo drobnego piasku,  jej zachowanie jest ciekawe obkopała skałę do okoła i wpływa pod nią gdzie śpi lub się po prostu chowa, wypływa raz na jakiś czas zjeść lub poprzesiewać piasek w miejscu, ostatnio udało mi się ją przekonać do solowca. Salarias mały smok potrafi dziabnąć jak zbyt blisko operuje się ręką bardzo nieśmiała ryba i pływa chyba jeszcze mniej niż błazny, siedzi w jednym zakamarku i tylko przewraca tymi swoim oczami, skubie skałę, piach, dodatkowo wcina suche i mrożonki więc myślę że jest ok. A najlepsze jak krewetka obrabia Salariasa wkłada mu szczypce to buzi kompletna toaleta jamy ustnej :D nie daje mu żyć normalnie:)  życie jest fascynujące do oglądania. Skała stopniowo porasta glonami wapiennymi chociaż wciąż przeważa na niej zielony płaski glon.

Mam drobne problemy z fzn 3 nie jestem do końca zadowolony z tego że przy wymianie waty dużo syfu leci do akwarium ciągle kombinuje jak zmniejszyć ten efekt, kolejna sprawa to biofilm na powierzchni który od jakiegoś miesiąca dość mocno zalega na powierzchni pomimo cyrkulatora ustawionego do góry - na to kupię skimmer powierzchniowy, przeróbka fzn3 chyba mnie nie przekonuje.

Jestem zadowolony bo myślałem że będę miał duże problemy z utrzymanie temperatury w akwarium(bardzo słoneczne i gorące mieszkanie) całe szczęście wentylatorki dają rade i temperatura oscyluje w okolicy 25 stopni :)

Nie planuje na razie zwiększania obsady korali, kwestie ryb uważam za zamknięta bo i tak przesadziłem.

 

 

[Jointela]

Gdzie masz wsadzona watę na samą górę na koszyki ? Pokaż zdjęcia akwarium bo dawno nie było.

[fannadil]

Wata jest na samej górze przypinam ją plastikowymi wykałaczkami żeby mi nie wypłynęła, na czas wymiany zmniejszam przepływ. Może należałoby ją wyłączyć...

Z fotkami jest taki problem że cholernie ciężko zrobić zdjęcie ale postaram się coś pododawać. Mam lustrzankę ale i tak przy tym oświetleniu ciężko coś ładnego zrobić.

Edytowane 24 Czerwca 2019 przez fannadil (wyświetl historię edycji)

[Słony leszcz]

50 minut temu, fannadil napisał:

Mam drobne problemy z fzn 3 nie jestem do końca zadowolony z tego że przy wymianie waty dużo syfu leci do akwarium ciągle kombinuje jak zmniejszyć ten efekt,

Ja robię tak:

1. Wyłączam kaskadę (zupełnie, wtyczka z gniazdka).

2. Wyciągam rurkę (przy wymianie waty zawsze tez czyszczę ją, bo się na tych sitkach na końcu zawsze jakieś resztki zbierają). W tym momencie kaskada jest odcięta od akwarium. Inaczej rurka pracowałaby jak "u-rurka" i wstecznie by woda przez nią mogła płynąć do akwa.

3. Delikatnie ściągam starą watę, czyli podnoszę, składam na pół ("brudną" stroną do środka), potem jeszcze bardziej zwijam i wyciskam wodę do kaskady (coby nie usunąć za dużo soli z akwarium razem z watą).

4. Układam nową watę.

5. Montuję rurkę.

6. Włączam kaskadę.

W efekcie, syfek z waty w czasie wymiany zostaje w kaskadzie i potem trafia już na świeżą watę, więc przynajmniej grubsze farfocle nie polecą do akwa.

Godzinę temu, fannadil napisał:

kolejna sprawa to biofilm na powierzchni który od jakiegoś miesiąca dość mocno zalega na powierzchni pomimo cyrkulatora ustawionego do góry - na to kupię skimmer powierzchniowy, przeróbka fzn3 chyba mnie nie przekonuje.

U mnie zaczątki kożucha wskazują jednoznacznie, że pora zmienić watę (może częściej zmieniaj) i dodać bakterie. Niby wata kożucha nie zbiera bezpośrednio, ale jednak wymiana pomaga. Może kwestia tego, że się organika zaczyna rozkładać w brudnej wacie, a może się wata przypycha i spada przepływ w kaskadzie... Grunt, że działa. No oczywiście skimer Ci temat rozwiąże, choć to kolejna elektryka w akwarium:-(

Pokaż to briareum różowe, bo na stronie u Konrada to trochę podkręcone są kolorki:-), a nie przyjrzałem się naocznie jak byłem. Załapałeś się na zwiedzanie garażu? To się nazywa pozytywne zakręcenie, he he:-)

Godzinę temu, fannadil napisał:

Wata jest na samej górze przypinam ją plastikowymi wykałaczkami żeby mi nie wypłynęła

Ja od dołu wieczka kaskady wkleiłem takie jakby kolce zrobione z plastikowego patyczka od balonu, żeby trzymały watę i lekko ją dociskały - działa super. Bez tego wata potrafiła się podnieść i spiętrzyć wodę, i było potencjalne ryzyko wycieku. Nie mówiąc o tym, że woda zamiast przez watę, przypływała pod nią.

[fannadil]

Zwiedzania nie było na odbiór umówiłem się "na mieście" ale generalnie pełna profeska sposób zapakowania :) widać poważne podejście do tematu. Postaram się cyknąć fotę ja wrócę z pracy na stronie u nanokaczora ono jest jakby żółte w rzeczywistości bardziej różowe. Druga sprawa jak za taką kwotę porównując te szczepki do tych ze sklepów dostaje się solidny kawałek :P.

Popróbuje Twoją metodą z tą kaskadą zobaczę co z tego wyjdzie.

[Słony leszcz]

1 godzinę temu, fannadil napisał:

Zwiedzania nie było

Warto kiedyś się wybrać. Szczęka Ci opadnie jak zobaczysz te wszystkie baniaki i instalacje. Konrad miewa czasem specyficzne wypowiedzi, ale jeśli chodzi o jego hodowle, to jestem pod wrażeniem nieustającym.

[Jointela]

Problem rozwiązuje wyłączenie kaskady jak robisz na włączonej to nie ma szans aby nie wypłukało Ci syfu od spodu waty. Przerabiałem kaskadę w roślinnym za nim nabyłem kubełek. Musisz uważać na jej zabrudzenie bo inaczej masz mokrą podłogę. Z kaska jest jeszcze jedna ważna rzecz musisz zawsze sprawdzić czy nie podeszła Ci woda pod miejsce gdzie kaskada opiera się na szybie ponieważ może to spowodować  wyciek wody ze zbiornika (przerabiałem to wiem). Masz zabezpieczony wlot wody do kaskady przed ślimakami ?

Edytowane 24 Czerwca 2019 przez Jointela (wyświetl historię edycji)

[fannadil]

Wlot ? nie czemu przecież ta "rurka" jest fabrycznie zabezpieczona żeby nic do środka nie wpadło wąskie szczeliny. Natomiast jeśli chodzi o wylot to ślimaki wchodzą swobodnie bo widziałem nie raz i słyszałem lubią sobie na koszykach siedzieć skurczybyki. Myłem ją ostatnio cała przy podmianie wody, trochę syfu było w środku ale jakoś bez przesady. 

[Jointela]

Najważniejsze, że żadne małe ślimaki Ci nie weszły.

[fannadil]

[Jointela]

Pokaż w niebieskim świetle

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[fannadil]

[Słony leszcz]

Rybcia to co to i skąd? Briareum "różowe"  jednak nie powala:-( Sarco fajne. Ale widzę też, że nie posłuchałeś wszystkich i posadziłeś xenię na skale;-) Jak dla mnie, to może całe akwarium zarosnąć ( i powoli tak się dzieje u mnie:-), bo chyba nie ma wdzięczniejszego korala.

 

[Jointela]

Rybka to Salarias ramosus

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Słony leszcz]

2 minuty temu, Jointela napisał:

Rybka to Salarias ramosus

No właśnie taki czarny strasznie... Skąd, to już się domyśliłem:-) Fajny, tylko duży rośnie

[fannadil]

Wiem że to raczej błąd tak jak napisał Jointela ramosus najwyżej go oddam za jakiś czas ale jest piękny... Ew  większe akwarium.. ryba ze sklepu na e. 

Xenia nie urzeka kolorem ale ma w sobie coś że w zasadzie może zarosnąć mi ten zbiornik cudnie pulsuje.

Co do briareum kolor jest bez jakiejś rewelacji i szczepka do tego trochę ucierpiała w transporcie.

Edytowane 25 Czerwca 2019 przez fannadil (wyświetl historię edycji)

[Słony leszcz]

26 minut temu, fannadil napisał:

Ew  większe akwarium..

I to jest właściwy tok rozumowania:)

27 minut temu, fannadil napisał:

ale ma w sobie coś

Ja wymiękam, gapić się można na to godzinami. A najlepsze jest to, że warszawskie sklepy nie mają tego w ofercie, jedynie Konrad ratuje sytuację. Koral, który rośnie niczym, chwast, a nie ma gdzie kupić.... ot podejście do klienta.

30 minut temu, fannadil napisał:

Co do briareum

Od Konrada mam "ciemno zielone" i to jest bardzo fajne. Do tego "ultra green fluo" z acropory - to już jest odlot, szczególnie w niebieskim.

[fannadil]

To ze w sklepach tego korala nie ma jest dla mnie zadziwiające;) tym bardziej ze sa inne chwasty do kupienia.

[Beti]

11 godzin temu, fannadil napisał:

szczepka do tego trochę ucierpiała w transporcie.

Ten koral sie podniesie nawet po zdeptaniu

nic nie rób,jesli mu woda spasuje i odpowiednie światło szybko nabiera tempa.

pozd:)

 

 

[fannadil]

To wiem nie przejmuje sie :-) tak wspomniałem bo może przez to licho wyglądać.