Stara skała, pomocy!

[lukasz3004]

Siema, odkupuje od znajomego znajomego cały zestaw i mam mały problem. 

Akwarium stanęło ponad rok temu, odkupił je kto inny i jak się zagłębił w szegóły to zrezygnował i tak cały zestaw stał ponad rok w garażu. 

Skała trafiła do kasty i została zalana wodą, niestety nie wiem jaką. 

Teraz pojawiam się ja, który chce wskrzesić ten zestaw u siebie. Skały jest ze 30 kg więc jest o co walczyć. 

Co proponujecie zrobić, żeby to miało ręce i nogi i odzyskać tą skałę, do startu jest koło dwóch miesięcy więc trochę czasu mamy. 

Pozdrawiam serdecznie. 

Nie wiem czy w dobrym miejscu, ale nie miałem lepszego pomysłu na dział. 

[Gość]

2 minuty temu, lukasz3004 napisał:

Skała trafiła do kasty i została zalana wodą, niestety nie wiem jaką.

więcej wydasz i stracisz czasu na "odratowanie" niż kupno nowej suchej skały

[sith114]

Z założenia ta skała jest martwa mokra. Teraz tak dwie drogi:

1. Kupić nową skałę i startować nawet jutro

2. Zacząć płukać w Ro starą i sprawdzać co w niej siedzi.
Co do tego co w tej skale może siedzieć to loteria może okazać się że po tygodniu płukania nadaje się do startu lub może wymagać zabiegów których podejmą się ludzie nie szanujący swojego czasu. Policz ile dla Ciebie warty jest Twój "wolny" czas i przemyśl który pkt jest bardziej dla Ciebie opłacalny

Dodam jeszcze, że z ciekawości bym sprawdził co w niej siedzi, ale nie upierałbym się przy tej starej skale

Edytowane 18 Marca 2019 przez sith114 (wyświetl historię edycji)

[lukasz3004]

Czasu jest sporo, wolnego też się znajdzie. 

Dopiero za miesiąc będą klucze do nowego lokum, więc pewnie za dwa miesiące start. Szkoda wyrzucić. 

Moglibyście podpowiedzieć od czego zacząć? Do soboty mogę się uszykowac. Może jakaś chemia? Czy tylko ro? Jak oceniać kiedy skała się nadaje do startu? 

Moje doświadczenie zamyka się w dwóch miesiącach prowadzenia solniczki 60l więc jest niewielkie. 

[Gość]

Teraz, lukasz3004 napisał:

Moglibyście podpowiedzieć od czego zacząć?

 Jak oceniać kiedy skała się nadaje do startu?

od poszukania tematu na forum bo są

zrób testy wody

[lukasz3004]

5 minut temu, silvia napisał:

od poszukania tematu na forum bo są

zrób testy wody

A to nie znalazłem, już próbuję nadrobić. 

[Gość]

2 minuty temu, lukasz3004 napisał:

A to nie znalazłem, już próbuję nadrobić. 

jeden z nich

 

[TMK]

Z jednej stony jeśli to była prawdziwa żywa  skała t oszkoda wyrzucić.  Ale jeśli masz niewielkie  niewiekie doświadczenie  to potem  nie będziesz wiedział  czy to problem od skały  czy od czego innego.  Nie wiesz jak było prowadzone akwarium ze skałą.   

 

[Gość]

1 minutę temu, TMK napisał:

Z jednej stony jeśli to była prawdziwa żywa  skała t oszkoda wyrzucić.

po roku w garażu ? zalanie nie wiadomo czym nie wiadomo czy z cyrkulacją ... nawet robactwo pewno padło z braku pokarmu

taka skała to na 99% "bagno"

chyba że właściciel wiedział co robi i nie zaniedbał

[lukasz3004]

1 minutę temu, TMK napisał:

Z jednej stony jeśli to była prawdziwa żywa  skała t oszkoda wyrzucić.  Ale jeśli masz niewielkie  niewiekie doświadczenie  to potem  nie będziesz wiedział  czy to problem od skały  czy od czego innego.  Nie wiesz jak było prowadzone akwarium ze skałą.   

 

Zdjęcia widziałem, głównie miękkie i lps, z tego co wiem to na soli pro bez balinga na podmiankach, ryb za dużo nie było. Filtracja zgodnie ze sztuką. Ogólnie na zdjęciach ładnie to wyglądało. 

1 minutę temu, silvia napisał:

po roku w garażu ? zalanie nie wiadomo czym nie wiadomo czy z cyrkulacją ... nawet robactwo pewno padło z braku pokarmu

taka skała to na 99% "bagno"

chyba że właściciel wiedział co robi i nie zaniedbał

Na 99% bez cyrkulacji niestety. 

[Gość]

1 minutę temu, lukasz3004 napisał:

Zdjęcia widziałem, głównie miękkie i lps  (...)

Na 99% bez cyrkulacji niestety. 

i bez oświetlenia - no to po koralach tylko wspomnienie zostało

pytanie teraz ile trzeba chloru by to "resetnąć" ?

[sith114]

2 minuty temu, lukasz3004 napisał:

Zdjęcia widziałem, głównie miękkie i lps, z tego co wiem to na soli pro bez balinga na podmiankach, ryb za dużo nie było. Filtracja zgodnie ze sztuką. Ogólnie na zdjęciach ładnie to wyglądało. 

Na 99% bez cyrkulacji niestety. 

Jak pisałem jak Ci się nie spieszy zalej RO odpal cyrkulacje i mieszaj po paru dniach podmianka np po tygodniu testy i zobacz co wyjdzie. Ale jak wyjdzie jakiś kosmos to

[azgar]

Jak chcesz zaoszczędzić kup nowa skałę a jak wolisz się że stara bawić licz się z tym, że będą w przyszłości różne problemy wydasz kupę kasy na adsorbery i inne takie a dodatkowo pewnie zapłacisz w stratach korali. I jeszcze pewnie piękne plagi będą, szkoda nerwów i kasy...

[Nuke]

Masz miesiąc na sprawdzenie,więc tak jak kolega wyżej napisał, przepłukać skałę do kasty woda,cyrkulacja,podmiany i w ciągu tego miesiąca będziesz wiedział czy będzie się nadawała

[heatbeat]

Umyj skale myjka cisnieniową. Pozniej albo podchloryn sodu i neutralizacja roztworem tiosiarczanu, albo perhydrol i powtorne mycie cisnieniowo.

 

Pozniej moczenie w solance i pomiar parametrow. Podmianka solanki i dawkowanie bakterii.

W przypadku takiej zaniedbanej skały moczenie w wodzie RO jest bezsensowne. Co ma niby dać?

 

[Gość Paragon]

W dniu 18.03.2019 o 19:50, lukasz3004 napisał:

Siema, odkupuje od znajomego znajomego cały zestaw i mam mały problem. 

Akwarium stanęło ponad rok temu, odkupił je kto inny i jak się zagłębił w szegóły to zrezygnował i tak cały zestaw stał ponad rok w garażu. 

Skała trafiła do kasty i została zalana wodą, niestety nie wiem jaką. 

Teraz pojawiam się ja, który chce wskrzesić ten zestaw u siebie. Skały jest ze 30 kg więc jest o co walczyć. 

Co proponujecie zrobić, żeby to miało ręce i nogi i odzyskać tą skałę, do startu jest koło dwóch miesięcy więc trochę czasu mamy. 

Pozdrawiam serdecznie. 

Nie wiem czy w dobrym miejscu, ale nie miałem lepszego pomysłu na dział. 

skałą została zalana woda a miała jakąś cyrkulację?, jak tak to można pomyśleć nad ratowaniem jak nie polecam sterylizację testowałem działa miałem podobną sytuację