goclik Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2019 Witam, Mam problem z midasem i magnificą. Otóż magnifica boi się midasa i cały czas siedzi w swojej kryjówce. Midas nie jest względem niej agresywny (po prostu pływa aktywnie), a ta mimo to nie potrafi nawet chwili popływać w jego towarzystwie. Ucieka po akwarium jak poparzona, aby po krótkiej chwili znowu się ukryć w skale. Trwa to już blisko 2 tygodnie i nie wiem jak długo maginifica jeszcze pociągnie. Nie wiem czy i ile je. Dzisiaj nie widziałem jej nawet na chwilę (tzn. widziałem, że siedzi w dziurze), wczoraj może przez 30 sekund pływała. Nawet jedzenie pod kryjówkę podawałem na wyłączonych pompach, aby się unosiło i nic. Myślałem, aby złapać midasa i go sprzedać, nawet kupca znalazłem (z dwojga wolę magnifice). Niestety jest to zadanie praktycznie nie możliwe, a nie uśmiecha mi się wyciągać skały. Próbowałem go łapać przez dwa dni ale ostatecznie odpuściłem, aby ze stresu nie padł. Szczerze mówiąc nie wiem co dalej robić. Najchętniej zostawiłbym obie ryby. Czy jak magnifice przyciśnie głód to się w końcu przełamie i zacznie żerować? Czy jest możliwe, że padnie w tej dziurze z głodu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Czarek79 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2019 Moja też od jakiegoś czasu siedzi w kryjówce, wychodzi tylko na karmienie i to też pod koniec jak już niewiele zostaje. Podejrzewam, że nosi ikrę bo bardzo ciężko pływa i widać, że jest zaokrąglona choć nie jada za wiele. Cytuj SPS, LPS 100x65x50h OW, 25kg LR, BK Mini 160, BLAU 8x39W, Deltec FR-509 z biopellets, i Tunze 6065, Tunze 6045 Koralia 5200, New Jet 4500, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goclik Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2019 U mnie ikra odpada - zaczęło się jak tylko do akwarium trafił midas. No i niestety nawet na karmienie nie wypływa... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Poczatkujaca Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2019 Mam od jakis 2 lat magnifice i od 2 msc midasa. Powiem tak, ta pierwsza boi sie nie tylko midasa ale wszystkiego wokol. Moja siedzi ukryta w skale od ponad pol roku. Wyplywa na 1-2min co drugie karmienie. Czasami 2 dni wcale jej nie widze, ale zyje wiec nie ma co sie przejmowac. Taki typ ryby - boi sie wlasnego cienia.Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj żywa skała 10kg, żywy piasek, Sinularia sp., Sarcophyton, Discosoma sp.mix-green, Cladiella, Clavularia, Perconon gibbesi, Pseudanthias squamipinnis, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goclik Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2019 6 godzin temu, Poczatkujaca napisał: Mam od jakis 2 lat magnifice i od 2 msc midasa. Powiem tak, ta pierwsza boi sie nie tylko midasa ale wszystkiego wokol. Moja siedzi ukryta w skale od ponad pol roku. Wyplywa na 1-2min co drugie karmienie. Czasami 2 dni wcale jej nie widze, ale zyje wiec nie ma co sie przejmowac. Taki typ ryby - boi sie wlasnego cienia. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Do tej pory była strachliwa ale po kilku dniach się przyzyczajała do nowej ryby i pływała bardzo dużo. Ale jak się okaże, że będzie cały czas się tak ukrywać to chyba jednak ona zmieni właściciela zamiast midasa. Nie mogę sobie pozwolić na dużą ilość rybek więc wolę mieć takie które będzie widać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eXo Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2019 Moja Magnifica chowa się w skale jak tylko śwatło zacznie słabnąć (na ok. 2 godz. przed zgaszeniem) i od czasu do czasu w ciągu dnia. Nie jest najaktywniejszą z ryb, ale jest widoczna za dnia i sama też potrafi pogonić - jak tylko któraś z babek zbliży się do jej kryjówki, to odrazu dostaje po ogonie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rysio2000 Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2019 Magnifici są płochliwe, zwłaszcza jak są trzymane pojedynczo. Kiedyś miałem dwie i były dość odważne, niestety jedna padła, a druga zrobiła się strasznie płochliwa. Obecnie wypływa sobie z kryjówki jak nikogo w pobliżu nie ma. Jak podchodzę do zbiornika np. żeby nakarmić ryby, to magnifika błyskawicznie znika, żeby później wypłynąć jak zagrożenie zniknie (czyli jak odejdę od akwarium) Wydaje mi się (ale nie sprawdzałem u siebie) że te ryby byłyby odważniejsze gdyby były trzymane w stadzie. Cytuj było 450 l. (180x50x50). jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach