Bishop358 Zgłoś Napisano 26 Października 2019 18 godzin temu, lewy1355 napisał: To na bogato widze masz w akwarium Ja rowniez nie walcze z tym nie wiadomo jak, poprostu staram sie to usuwac gdy widze w poblizu korali. Z moich obserwacji mam juz tego mniej. No tak to bywa w tej branży Też na chwilę obecną usuwam tylko mechanicznie, choć na wirki chyba sprawie sobie doktorka, powoli już mnie męczy codzienne ściąganie ich z szyb Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tedeus63 Zgłoś Napisano 26 Października 2019 Doktorek nie ruszy Ci wirkow .100% wirki zalatwi slimak helidonura warians. Ciezko go kupic Kiedys probowalem wszystkiego i dopiero slimak pozwolil mnie od nich uwolnic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Laszek Zgłoś Napisano 26 Października 2019 U kolegi chrysus, mandaryny i hexa wytępiły plagę wirków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bishop358 Zgłoś Napisano 26 Października 2019 23 minuty temu, tedeus63 napisał: Doktorek nie ruszy Ci wirkow .100% wirki zalatwi slimak helidonura warians. Ciezko go kupic Kiedys probowalem wszystkiego i dopiero slimak pozwolil mnie od nich uwolnic. 14 minut temu, Laszek napisał: U kolegi chrysus, mandaryny i hexa wytępiły plagę wirków. Dzięki panowie za rady. Dobrze że napisałem bo bym kupił doktorka niepotrzebnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewy1355 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2020 W dniu 25.10.2019 o 10:28, Bishop358 napisał: Dzięki za odpowiedź. No pięknie, najpierw wirki teraz hydropody. Trochę poczytałem o tych stworzeniach no i różnie to bywa Niektórym w ogóle nie stwarzają problemów A innym pozabijały większość SPS-ów, choć posolonych których spotkała druga opcja jest zdecydowanie mniej ( podobno komuś hydropoda przyczepiła się do spsa A mimo tego koral żył bez obrażeń) Nie wiem na tę chwilę jak z tym walczyć i nie będę jak na razie ponieważ korale nie są podraznione oraz hydropody nie rozprzestrzeniają się aż tak bardzo. Wiele informacji było takich że po jakimś czasie same znikały. Raz trafiłem na artykuł w którym pewien Pan zmniejszył cyrkulację do minimum tym samym powodując cofanie się hydropodów (prawdopodobnie nieświadomie). Chemii nie chce żadnej lać, jest to dla mnie ostateczności i staram się unikać tego za wszelką cenę. Zobaczymy, może tak jak w innych przypadkach odejdą same. witam. Poradziles sobie z tymi hydropodami? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bishop358 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2020 15 godzin temu, lewy1355 napisał: witam. Poradziles sobie z tymi hydropodami? Czesc, Po kilku tygodniach odsysania itp ktore nie przynioslo skutkow wkoncu odpuscilem az wkoncu wiekszosc hydropodow i wirkow sama znikla. Nie jestem w stanie powiedziec dlaczego :d Zreszta do wiekszosci plag tak podchodzilem i czekalem az natura sama zalatwi sprawe i sie sprawdzalo. Jedynie z glonami nitkowatymi nie moglem sobie poradzic czekajac az samo zejdzie, tutaj sprawe zalatwily kilka podmian wody na naturalnej wodzie morskiej i przejscie z bogatej soli na ubozsza (uzywalem Red Sea Coral Pro teraz uzywam Red Sea Salt). Na obecna chwile tylko aiptasia sie mnozy i ona sama raczej nie odejdzie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewy1355 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2020 Aha aha. Dzieki za info Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach