xyz2017 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2019 Czesc, jutro przewoze swoj 3 letni zbiornik do nowego domu. Kupilem wysoka kaste do ktorej wejda cale sklejone skaly wraz z SPSami. Niestetu szczytowe korale nie beda przykryte woda... przeprowadzka zajmie minimum 6h. Pytanie czy lamac korale z gory skaly i przykleic je na nowo? (Wolalbym tego uniknac) Moze ktos praktykowal zeby wylozyc czyms w stylu wlokniny ktora zapewnila by wilgoc i spsy by jakos przetrwaly? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boo12 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2019 Obawiam się, że korale tego nie przetrwają wolałbym połamać dla bezpieczeństwa. Nowy dom to i w akwarium zmień aranż Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lurthel Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2019 W naturze czasem tak bywa, gdy jest odpływ, spsy pokrywają się śluzem. Natomiast nie wiem czy tak długo dadzą radę. Kiedyś oglądałem na YT o transporcie dużych okazów które nie sposób włożyć do worka. Wypełniali boxa mokrymi ręcznikami papierowymi, tak samo owinięty był koralowiec. Natomiast nie wiem jak długo może w takich warunkach wytrzymać. Być może, tym tropem znajdziesz jakieś info. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mateusz140 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2019 Przewozilem kiedys konstrukcje skalna ktora nie miescila sie cala do pojemnika ze względu na swoja wysokosc przy samym wierzchołku byla Pavona nie dalo jej sie oderwać więc ja zostawilem bez wody bez recznikow transport trwal 3.5 h koralowi nic nie bylo chociaz byl spisany na stratyWysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek123blau Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2019 A ja bym Ci poradził abyś po wyjęciu skały z akwarium za pomocą przecinaka i młotka rozkleił te 2 kawałki skał i wtedy spokojnie przewoził bez stresu skałę z koralami. Korale pewnie przeżyją ale może być jakiś poślizg, wypadek, objazd lub kontrola na drodze i będziesz miał problem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xyz2017 Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2019 Juz po przeprowadzce - oczywiscie nie obylo sie bez przerobek j problemow. Obrocilismy zbiornik o 180 stopni i trzeba bylo wiercic nowe otwory i przerabiam wlasnie cala hydraulike O stratach napisze za kilka dni - narazie nic nie zaobserwowalem Blat tak byl napuchniety w miejscu starego spkywu ze trzeba bylo go heblowac i lakierowac ma szybko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boo12 Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2019 16 minut temu, xyz2017 napisał: Blat tak byl napuchniety w miejscu starego spkywu ze trzeba bylo go heblowac i lakierowac ma szybko To przeloty do wymiany, poprawy jak nie trzymają Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robbi2708 Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2019 A najlepiej blat ze sklejki wodoodpornej zrobić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xyz2017 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2020 Na blt za pozno, przeloty zeobilem nowe i zalozylem nowe srubunki.Niestety prawdopodbnie bez strat sie nie obedzie.. Ostatnio dwa kolarowce zbielaly po awarii cyrkulacji i odzyly, boje sie ze tego testu moga nie przetrwac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xyz2017 Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2020 Ponizej parametry wody ktore okazaly sie pozytywnym zaskoczeniem, NO3 i PO4 sa wrecz za niskie...1 stycznia No3 - 0,00PO4 - 0,00Kh - 6,4Ca - 370Mg - 1350 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach