Godzinę temu, Coronholio napisał:Oj tam chyba kilku zer zabrakłoZa 200 to trąbka, pompka i lewarek
Tak, jak napisał @VDR, to nie jest sprzęt zrobiony z kosmicznych technologii, to właśnie przysłowiowe skrzyżowanie odkurzacza z rurkami i częściami z drukarki 3D. Jego celem jest ratować życie tam, gdzie już zabraknie nowoczesnych technologii. Ostatnia deska ratunku. Lepsza taka skromna deska, niż śmierć.
Jeśli wpadniesz w gówno, można Cię z niego wyciągnąć za pomocą patyka i sznurka, albo sznurka i dmuchanego koła, albo można też za pomocą nowoczesnej wyciągarki z komputerem popiętym pod sztuczną inteligencje i 10ma fachowcami, którzy taki sprzęt potrafią obsłużyć. Jednak kiedy goano zalewa Ci twarz, to jest Ci wszystko jedno, czym Cię uratują, byle znów oddychać.
Mocną stroną Polaków zawsze była prowizorka, a jeśli ta prowizorka pomoże uratować ileś istnień, kiedy zabraknie tej "kosmicznej" technologii i nie trzeba będzie dokonywać na pacjentach selekcji, kto ma żyć, a kto musi się już wylogować, to trzeba mieć szacunek do tych McGyver'ow, którzy przerabiają odkurzacze na respiratory