Chory Czarny Błazanek

[MiniRafka]

Witam. Od kilku dni jeden z Błazenków nie ma ochoty do pływania, większość czasu spędza przy skalę lekko się o nią jakby ocierając lub leżąc brzuchem na dnie. Pływanie wychodzi mu bardzo ślamazarnie, pod kątem 45°. Dziś zauważyłem że ma mocno podkreślone skrzela a jak podpłynie bliżej szyby to widać że ma je cały czas uchylone. 

Żadnych więcej zmian na ciele nie widać. Rybką ma też ochotę na pokarm choć już nie tak jak wcześniej 

Parametry wody ; NO3 koło 6, PO 4- 0.03, zasolenie stałe 34ppt, KH 7.8, PH 8.0. Jak mogę tej biednej rybce pomóc?  Reszta obsady wygląda i zachowuje się normalnie 

Edytowane 7 Października 2020 przez MiniRafka (wyświetl historię edycji)

[MiniRafka]

Może to jakieś pasożyty? Może można zastosować kąpiel w jakimś roztworze. Nikt nie spotkał się z podobnym przypadkiem? Pomóżcie proszę bo szkoda by się zwierzak męczył. 

[Arek77]

A jesteś w stanie pstryknąć fotkę ze zbliżeniem na skrzela? 

[MiniRafka]

Marne szanse. Nie podpływa na tyle blisko by dało się coś zobaczyć na zdjęciu, ale spróbuję . Dolna część skrzeli jest mocno uchylona tak że od przodu łeb ma kształt trójkąta. 

[sumka33]

Godzinę temu, MiniRafka napisał:

Marne szanse. Nie podpływa na tyle blisko by dało się coś zobaczyć na zdjęciu, ale spróbuję . Dolna część skrzeli jest mocno uchylona tak że od przodu łeb ma kształt trójkąta. 

Niestety z reguły próby odłowienia powodują stosunkowo duży stres u zwierząt i często pogarsza to ogólny stan ryb. Staraj sie je dobrze karmić a pokarmy dodatkowo kropić środkami witaminowymi i/lub ewentualnie czosnkiem. Wzmocni to układ odpornościowy zwierzaków. Do skrzeli twojego amphipriona mogły dostać się jakieś pasożyty ale leczenie bez konkretnej wiedzy co to za infekcja to nie najlepszy pomysł. 

[MiniRafka]

Skoro to nie takie proste to zastosuję się do Twoich rad i pozostaje mi czekać na rozwój sytuacji. Dzięki serdeczne za pomoc. Dam znać co przyniesie czas. 

[Gobaw1]

poważnie łykasz teksty daj czosnek i obserwuj ??? stres większy z wyciąganiem jak ryba choruje/umiera????????? jakby twój pies siedział w kącie nie jadł i nie chciał wychodzić też byś mu dał czosnek i obserwował???? noż k.... aż szlak człowieka trafia!

mam trochę dość tych stałych gości z forum "kółko wzajemnej adoracji" i chyba nie tylko ja... gdzie właściciel strony nano-reef??????!?!?!!? tak p. Przemku czyta czasem Pan co doradzają????!!! 

nie wiesz co się dzieję z rybą i brak widocznych objawów na rybie - wrzuć a raczej dodaj np. prazipro do akwa (reefsafe) i nie słuchaj ...boże żadnej chemia do akwa ojej ojo uhh ahh... 2-3 dni nie pomaga kwarantanna i np. cupramine czy inny na miedzi może być wczesne stadium ospy lub choroby velvetowej  

 

 

[MiniRafka]

Akwa mam dopiero pół roku, cały czas się uczę. Rozchorował się zwierzak to działam pytając TU, nie siedzę i czekam aż padnie, martwię się choć dla niektórych to tylko głupia ryba dla mnie j żony to już domownik, Ja by pies nie jadł to idę z nim do weterynarza po poradę i leki, rybki nie wezmę do weta To forum potraktowałem jako weterynarza a odpowiedzi jak poradę.Z góry zakładam że każdy kto odpowiada chce pomóc a nie zaszkodzić. Jak już pisałem uczę się i jak wydarzy się coś nieprzewidzianego to trochę panikuje. Nie chcę niczego robić na hurra żeby potem nie żałować. Kupię jutro Cupramine. 

Będę wdzięczny. 

Edytowane 9 Października 2020 przez MiniRafka (wyświetl historię edycji)

[MiniRafka]

Może komuś się przyda. Rybką pływa i wygląda dobrze, pomogło lanie do zbiornika Microbe Lift Herbatana