Skocz do zawartości

Historia edycji

Arek77

Arek77

5 godzin temu, Raff 2020 napisał:

No to świecić, czy nie świecić? 
Musicie się zdecydować, bo tu wielu początkujących (też do nich należę) startuje ze swoim zbiornikiem, czyta z zaciekawieniem Wasze wywody i ostatecznie chcieliby wybrać właściwą drogę

 

Kolego @Raff 2020. Nie możesz liczyć na jednoznaczną odpowiedź. Jedna i druga metoda ma swoje wady i zalety. Jak ktoś startował przy zapalonym i wszystko przebiegało ok to będzie zwolennikiem świecenia, jak miał potem kupę problemów to będzie przeciwnikiem (choć to, że problemy związane były akuratnie ze światłem to raczej mało prawdopodobne) i na odwrót. 

Ja mniejsze i większe akwarium startowałem ze światem i to z docelowa mocą i myślę, że z dobrym skutkiem.....jedno i drugie akwa zaskoczyło. I dlatego jestem zwolennikiem świecenia od początku. Ale jesli miałbym żywą skałę na poł roku przed zalaniem akkwa to ba pewno trzymałbym kamienie w jakiejś beczce z grzałką i mocną cyrkulacją ale bez światła.....

Wg mnie przechowywanie czy moczenie skały przed zalaniem samego akwarium, jej odkazowywanie czy cokolwiek innego nie jest dla nie jednoznaczne ze startem akwarium.

Musisz sam zdecydować i za pół roku to Ty bedziesz chwalił którąś z metod ;)

Powodzenia.

Arek77

Arek77

4 godziny temu, Raff 2020 napisał:

No to świecić, czy nie świecić? 
Musicie się zdecydować, bo tu wielu początkujących (też do nich należę) startuje ze swoim zbiornikiem, czyta z zaciekawieniem Wasze wywody i ostatecznie chcieliby wybrać właściwą drogę

 

Kolego @Raff 2020. Nie możesz liczyć na jednoznaczną odpowiedź. Jedna i druga metoda ma swoje wady i zalety. Jak ktoś startował przy zapalonym i wszystko przebiegało ok to będzie zwolennikiem świecenia, jak miał potem kupę problemów to będzie przeciwnikiem (choć to, że problemy związane były ze światłem to raczej mało orawdopodobne) i na odwrót. 

Ja mniejsze i większe akwarium startowałem ze światem i to z docelowa mocą i myślę, że z dobrym skutkiem.....jedno i drugie akwa zaskoczyło. I dlatego jestem zwolennikiem świecenia od początku. Ale jesli miałbym żywą skałę na poł roku przed zalaniem akkwa to ba pewno trzymałbym kamienie w jakiejś beczce z grzałką i mocną cyrkulacją ale bez światła.....

Wg mnie przechowywanie czy moczenie skały przed zalaniem samego akwarium, jej odkazowywanie czy cokolwiek innego nie jest dla nie jednoznaczne ze startem akwarium.

Musisz sam zdecydować i za pół roku to Ty bedziesz chwalił którąś z metod ;)

Powodzenia.

Arek77

Arek77

4 godziny temu, Raff 2020 napisał:

No to świecić, czy nie świecić? 
Musicie się zdecydować, bo tu wielu początkujących (też do nich należę) startuje ze swoim zbiornikiem, czyta z zaciekawieniem Wasze wywody i ostatecznie chcieliby wybrać właściwą drogę

 

Kolego @Raff 2020. Nie możesz liczyć na jednoznaczną odpowiedź. Jedna i druga metoda ma swoje wady i zalety. Jak ktoś startował przy zapalonym i wszystko przebiegało ok to będzie zwolennikiem świecenia, jak miał potem kupę problemów to będzie przeciwnikiem (choć to, że problemy związane były ze światłem to raczej mało orawdopodobne) i na odwrót. 

Ja mniejsze i większe akwarium startowałem ze światem i to z docelowa mocą i myślę, że z dobrym skutkiem.....jedno i drugie akwa zaskoczyło. I dlatego jestem zwolennikiem świecenia od początku. Ale jesli miałbym żywą skałę na poł roku przed zalaniem akkwa to ba pewno trzymałbym kamienie w jakiejś beczce z grzałką i mocną cyrkulacją ale bez światła..... bo przechowywanie czy moczenie skały przed zalaniem nie jest dla nie jednoznaczne ze startem akwarium.

Musisz sam zdecydować i za pół roku sambedziesz chwalił którąś z metod ;)

Powodzenia.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.