Skocz do zawartości
khazad93

Przenosiny akwarium do innego miasta

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

Za jakiś miesiąc lub dwa czekają mnie przenosiny akwarium do Katowic (ode mnie 40 minut samochodem) i zastanawiam się jak się do tego zabrać. Akwarium niestety muszę przewieźć w całości od razu, nie mam kasy na stawianie zbiornika w nowym miejscu i powolne przenosiny wszystkiego Plan mam taki:

  1. Zlać wodę do dużych wiader 30l i sukcesywnie przenosić kawałki skały razem z przyczepionymi koralami,
  2. Wyłapać ryby, wsadzić do woreczków z wodą z akwarium, tak samo korale wolno stojące,
  3. Woda po łapaniu już ryb pewnie będzie mleko więc reszta poszła by do ścieków, piach też do wywalenia,
  4. Ile się da spuściłbym wodę z sumpa, przepłukał ceramikę w osobnym wiaderku i w już czystej wodzie z akwarium przewiózł na docelowe miejsce.
  5. Rozbiórka sprzętu szafki itd.
  6. Całość by była przewieziona za jednym zamachem.

Nie wiem za bardzo czy lepiej będzie odczepić korale i spróbować wypłukać skałę ( mieszanka marco rock i "normalnej" skały) czy przewieźć wszystko tak jak zamierzam?

Jak rozwiązać temat ubytków wody? Wiadomo część pójdzie na straty, planuję już w nowym miejscu sukcesywnie dorabiać świeżej solanki aż uzupełnię ubytki. Czy takie nagłe dolanie dużej ilości świeżej solanki nie zaszkodzi bardziej zbiornikowi?

Mam zamiar trochę przemodelować układ skały w zbiorniku, jest jakiś klej którym dało by się bezproblemowo wszystko pokleić skałę pod wodą?

Operacja odbyła by się w jednym dniu.

Opis zbiornika:

  • Akwarium 100x50x50 plus sump z prostymi koralami sps/lps, ryb 6 sztuk największa to centropyga bispinosa
  • Filtracja odpieniacz, żywa skała i ceramika
  • Dozowanie wapnia za pomocą reaktora

Macie może jakieś porady/ uwagi do mojego sposobu postępowania?  Pierwszy raz będę przenosić zbiornik i za bardzo nie wiem czy zamierzam iść dobrą ścieżką i chciałbym uniknąć niepotrzebnych wpadek.

Pozdrawiam!

Mateusz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, khazad93 napisał:

Wyłapać ryby, wsadzić do woreczków z wodą z akwarium, tak samo korale wolno stojące,

wydaje mi się, że lepiej wsadzić ryby do 1-2 dużych wiaderek z wodą zamiast do worków będziesz miał większy bufor temperatury i mniej roboty

klejenie dużych konstrukcji pod wodą raczej odpuść

Edytowane przez boo12 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40 minut samochodem , dasz rady. Ja mam za 2 miesiące 1000 km do zrobienia kostka 60x50x50 będę próbował w całości.

Powodzenia i daj znać jak tam przenosiny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli masz mozliwosc ogarnij w nowym miejscu jakas wieksza beczke z cyrkulatorem, zrob kilka podmian i zbieraj wodę - solanki nigdy za wiele, tak samo z osmozą

Na pewno przydalyby Ci sie dodatkowe grzałki

Co do przenosin korali, co na podstawkach spakowalbym w worki, reszta razem ze skała

Ryby - jak ktoś napisal, duze wiadro z przykrywką

Zeby przewiezc wszystko za jednym zamachem potrzebujesz co najmniej busa i sporą ilośc pojemników/wiaderek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, rodzyngit napisał:

Jesli masz mozliwosc ogarnij w nowym miejscu jakas wieksza beczke z cyrkulatorem, zrob kilka podmian i zbieraj wodę - solanki nigdy za wiele, tak samo z osmozą

Jeśli chodzi o stwierdzenie "osmozy nigdy za wiele" zgadzam się w 100%.

Ale jesli chodzi o zbieranie wody z podmian ? ..... Osobiście bym tego nie robił.

Zlewając wodę z akwa uzyskujemy solankę:

1. Bogatą w bakterie

2. Bogatą w nutrieny (zależy od parametrów w akwa, ale nawet jak PO4 i NO3 niskie to i tak woda zawiera zawiesinę materii organicznej).

3. Zubożałą ilość mikro i makro.

Wlewając tę solankę do beczki i zostawiając na kilka-kilkanaście dni (nawet zapewniając ogrzewanie i cyrkulację) stwarzamy warunki całkowicie odmienne niż te w akwa co spowoduje namnożenie się innych szczepów bakterii i utworzenie innych łańcuchów reakcji biochemicznych niż w docelowym zbiorniku. Materia organiczna zawarta w tej wodzie będzie potem ponownie przerabiana w akwarium co spowoduje burzliwsze dojrzewanie. 

Osobiście rozrobiłbym w beczce nową solankę, przewiózł bym tyle wody ile się da i jak najszybciej uruchomił obieg w akwa dobełniając je nową czystą sokanka.

Dojrzewania i tak nie unikniesz, ale to od Ciebie częściowo zależy  (przynajmniej teoretycznie ;)) czy będzie ono mniej lub bardziej burzliwe. 

Ale to są moje przemyślenia i ja bym tak zrobił..... sposobów i metod jest wiele i każda będzie miała swoje plusy i minusy. 

Sam zdecyduj którą drogą pójdziesz. Opisz tylko potem jak postąpiłeś i jak to wyszło.

 

 

 

Edytowane przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.