A co gdy prąd wysiądzie?

[IceBreen]

Witam! Ostatnio przydarzyło mi się że podczas burzy wywaliło mi prąd i na szczęście tylko 3 godziny go nie było i tak się zastanawiałem co można zrobić w takiej sytuacji skoro koralowce bez cyrkulacji to tak srednio mogą oddychać. Ja przez 3 godziny machałem sitkiem żeby stworzyć ten ruch wody. A co wy robicie gdy nie ma prądu bo przyznam że to machanie nie jest najlepszym wyjściem 

Pompa usb? 

[dale]

5 godzin temu, IceBreen napisał:

Ja przez 3 godziny machałem sitkiem żeby stworzyć ten ruch wody. A co wy robicie gdy nie ma prądu bo przyznam że to machanie nie jest najlepszym wyjściem 

Gratuluję, zafundowałeś rybom fajny stres - co również zwiększa pobór tlenu

A rozwiązanie? Jeśli blok, to ups i akumulatory, jeśli domek to agregat.

Sama pompa to pikuś, podstawą jest tu odpieniacz i obieg.

[benua]

U mnie po ostatniej burzy w Płocku prądu nie było 3 ! dni. Pierwszą dobę przeżyłem na Upsie i aku - działał od 23.30 do 20 następnego dnia. Potem tylko agregat mnie uratował ....ku uciesze sąsiadów .Oczywiscie pobór prądu ograniczony do niezbędnego minimum - obieg, cyrkulacja, odpieniacz co jakiś czas, kontrola Kh. Obyło się bez strat (póki co) a mam kilkanaście acropor.  Nigdy nie miałem takiego długiego zaniku prądu , tak więc widać ze Ups i dobry akumulator to podstawa - daje czas na reakcje.

[IceBreen]

Ryb nie posiadam 

i odpieniacza też nie (chwilowo bo szukam małego modelu oto tylko 49l)

Edytowane 27 Lipca 2021 przez IceBreen (wyświetl historię edycji)

[IceBreen]

Ale myślę że skoro na samym początku akwarium chodziło bez skimmer tylko na kaskadzie to ups się śpisze jak sama kaskada będzie chodzić