Coś mi wyrosło w nowym baniaku

[jb0007]

Cześć na wstępie witam wszystkich jestem Jarek i mam nadzieję ze będę poruszał się po forum w miarę sprawnie. Stawiam pierwsze kroki w morszczyznie 

Metryczka

1. Wymiary 94x55x55 250l Red Sea 250max sucha skala 26kg 

2. Filtr RODI - nowy

3. Filtracja: węgiel aktywny, włóknina, Maxspect Bio-media 1kg

4. Oświetlenie Skylight AQIR FLUO-80H

5. Brak życia 

6. Start zbiornika 7tyg temu

7. Sucha skala Marco Rocks 26kg, zywy piasek Ocean BioActiv Live Natural

8. Brak ozonu, UV itp

9. Parametry wody

NO3 - poniżej 0.25mg/l prawie nie wykrywalne

PO4 - 0,02mg/l 

Zasolenie 35

10. Brak podmian, dolewka RO

11. Brak karmienia

12. Zero alg i innych problemow

13. Brak plag

14. Dolewam bakterii Mircrobe Life Nite-Out i special blend

15. Cyrkulacja Jebao DCP2500x2

 

Przez cały czas niewiele się działo ale ostatnio woda zrobiła się lekko mętna piasek w kilku miejsca zrobił się koloru cukru czcinowego i coś mi wyroslo wyglada jak malutka rurówka ale zakładam że to nie to. Chciałbym dopytać czy byc moze to juz czas na jakieś życie ? No i co to za cudo mi rosnie samoistnie czy czasm nie powinienem się tego pozbyc ?

[gryadam]

Jak startowałeś na suchej skale, to paradoksalnie dojrzewanie mogło jeszcze nie ruszyć i ten piasek "koloru cukru trzcinowego" może na to wskazywać - to początek dojrzewania. Mogą to być okrzemki, dino, albo początki cyjano. Z życiem bym się jeszcze wstrzymał, chyba że te parametry utrzymują Ci się już kilka tygodni i nie widzisz, żeby ten "cukier trzcinowy" przybierał na sile - wtedy jakiś ślimak i prosty koralowiec miękki i dalej obserwuj, co się dzieje ze zbiornikiem. Światło pierwszy raz widzę na oczy, ciekawy jestem, jak się będzie sprawowało na dłuższą metę. Co do życia, które Ci wyrosło - tak, mogło coś wyskoczyć spontanicznie - gąbka, rurówka, ślimak osiadły, itp. Wklej zdjęcie - wtedy będzie łatwiej to zidentyfikować i określić, czy do wyrzucenia, czy do zostawienia. 

[mazmaciek]

moim zdaniem fajnie podeszłe do sprawy, pilnuj aby nie wyrosło nic niepożądanego. 
powoli wkładaj życie, ze źródła sprawdzonego przyglądaj się każdej  szczepce. 
dipowanie nic nie daje, sam musisz zadbać aby nie wprowadzić sobie nieproszonych gości. Poczytaj. Ślimakach osiadłych, mam to gowno, i tojest problem