Pytanie o zywa skale - poczatki akwarium

[kzp64]

Dzien dobry wszystkim.

Zamierzam w niedlugim czasie przygotowac akwarium 50l do morskiego, chodzi o to ze chcialbym miec w nim tylko zywa skale tak z 2kg nic poza tym (procz stworzonek ktore sie na niej znajda) i teraz moje pytania:

1) jaki sprzet jest niezbedny do utrzumania zywej skaly? wystarczy sam filtr (planuje panel) czy jeszcze dodac odpieniacz?

2) po jakim okresie odstania wody morskiej w akwarium moge taka zywa skalke wlozyc?

3) skoro skala jest zywa to czy trzeba ja jakos dokarmiac? te wszystkie stworzonka musza sie czyms zywic chyba.

hmm chyba i tak przesadzilem z iloscia pytan.

Z gory dzieki za odpowiedzi.

POZDRAWIAM Marek

[sheep]

witaj Marku

w skrócie:

Do 50 litrowego nie potrzeba odpieniacza (mialem kiedys 120 bez odpieniacza i wszystko chodzilo jak w zegarku)

Nie trzeba czekac z wlozeniem zywej skaly do zbiornika (oczywiscie zasolonej osmozy), co innego wkladanie organizmow do zbiornika z zywa skala trzeba troche poczekac az cykl azotowy sie zakonczy (chcociaz przy 2 kg to nie wiem czy jest to bardzo konieczne), (w swoim ostanim akwarium >500l zanim wrzuciel ryby i ukwialy odczekalem 2 tyg.).

Musisz sie dowiedziec czy zywa skala która kupisz jest bezposrednio z frachtu czy juz jakis czas lezy w zbiornkiach w sklepie)

Nazwa zywa skala to taki chwyt marketingowy chodzi o to ze zywa skala stanowi fundament dla innych organizmow (korali ukwailow etc.) oczywiscie moze sie zdarzyc ze cos bedzie na skale jak ja kupisz ale to juz inna historia.

Osobiscie nie slyszalem ani na polskich ani na zagranicznych forum-ach o dokarmianiu zywej skaly.

P.S. moim skromnym zdaniem 2 kg to troche malo na 50 litrow (przyjmuje sie ze jest to 20 % objetosci wody w przeliczeniu na kg) czyli 20% * 50 litrow - 10 l/kg.

Pozdrawiam

Sheep111

[tomasz]

Witam. Zupełnie się z Sheepem nie zgadzam i chyba nie tylko ja. Skały nie wolno włozyć do świeżej solanki. Powinna ona sie mieszać co najmniej 6-7dni. Jeśli nie poczekasz świeża sól zabije wszystko co w skale pozostało.

Sformułowanie "żywa" to nie żaden chwyt marketingowy. Jest to skała z oceanu przetransportowana wilgotna lub czasem nawet w wodzie. jest ona zasiedlona milionami żywych organizmów (bakterie, algi, rurkówki, różnego rodzaju robactwo itd) i właśnie o to życie chodzi. Czy wyjdzie Ci ze skały jakaś gabka czy koralowiec to juz sprawa późniejsza i raczej drugorzędna. Pisząc fundament miałeś mam nadzieje na myśli "podstawę filtracji która stworzy w zbiorniku tak dobre warunki że będą w niej mogły żyć inne zwierzęta" a nie fundament jako podstawkę na której bedzie się ładnie prezentował bezkręgowiec? Skałę kupujesz jako najlepsze medium filtracyjne a nie a nóż-widelec trafisz na koralowca (czego Ci takze życzę)

[kzp64]

Hmm dwie zupelnie inne opinie i nie wiem do ktorej sie ustosunkowac.....

Jak jest z tym opieniaczem? przy tak malej ilosci skalki?

Jzeli jest zycie na skalce to jak to to karmic? (jezeli trzeba)

C do stania wody to jestem cierpliwy.... moje slodkie stalo 2 miesiace zanim wpuscilem rybki... z tym napewno poczekam w takim razie.

A jeszcze jedno pytanko czy trzeba uzupelniac zwiazki mineralne, wapn, magnez i t p? w tak malym akwa czy wystarczy podmiana 10% wody w tygodniu odpowiednio zasolona woda?

Pozdrawiam.

[martinnew]

mysle, ze przed wlozeniem skaly powinienes jednak poczekac ten tydzien (pod warunkiem, ze solisz swieza wode z RO, bo jesli bedziesz mial z podmiany od kogos to wrzucaj od razu); co do ilosci skaly to aby zapewniala ten "fundament" filtracji w systemie, to mowi sie o 10 do 20% objetosci akwa, jesli bedziesz mial tylko skale to 5 kg bedzie okey (choc z czasem na pewno cos tam jeszcze wrzucisz); co do karmienia zywej skaly to musze powiedziec, ze to ciekawe, bo zyjace na niej bakterie denitryfikacyjne (ktos mnie poprawi, jesli pisze zle) musza sie jednak czyms zywic, ale na pewno nie beda to pokarmy mrozone lub platkowane;) mialem poprzednio rafe 77 litrow, ok 12-14 kg skaly i wszystko pracowalo bez odpieniacza, wiec mysle, ze przy samej skale nie musisz go uzywac; uzupelnianie mikro i sladowych elementow poprzez podmiany wody (szczegolnie, ze stosunkowo duze bo 10% tygodniowo) powinno wystarczyc, szczegolnie, jesli uzyjesz dobrej soli (trudno mi polecic inna niz Tropic Marin lub ReefCrystal, bo takich uzywalem/uzywam);

to tylko ciekawosc, ale dlaczego chcesz miec tylko skale w akwa? przeciez mozesz wrzucic jakas krewetke, kraby i slimaki - z obserwacji takiego zycia jest takze naprawde wiele uciechy....

[kzp64]

hmm myslalem ze 10% tygodniowo to malo bedzie..... ile proponujecie w takim razie? bo nie wiem.... w slodkim tak wymienialem.....

chcialem miec tylko zywa skale na poczatku by nie meczyc stworzen...

pozniej kto wie moze cos sie pojawi wiecej....

chce nabrac troszke wprawy w obsludze takiego akwa i pozniej ewentualnie cos wposcic....

docelowo ma byc jakies 10kg skaly ale bede dokladal stopniowo po 1-2kg na miesiac wiec sie to wszystko tak szybko nie ustabilizuje....

odpieniacz sie napewno pojawi wiec to juz nie problem.....

Pozdrawiam

[sheep]

Do Tomasza zapraszam na poczytanie na zagranicznych stronach artykułów o żywej skale, szczególnie tej sprowadzanej z Fidzi i Indonezji. Na 100 % sprzedawanej skały faktycznie 10-15% jest wydobywana z Oceanu a dokładnie z jego rafy.

Pozostała reszta jest jak można to powiedzieć "ożywiana", dzięki czemu unika się degradacji w ekspresowym tempie dna morskiego.

Nie jest to żadna tajemnica poza tym ten wątek był kiedyś poruszany przeze mnie i dokładnie opisywany na tym forum.

Każdy oczywiście może mieć własne zdanie, zyjemy w końcu demokratycznym kraju (powiedzmy), a co do wrzucania skały do wody wymieszanej z solą to podtrzymuję swoje zdanie z prostego względu skała transportowana jest często w kontenerach z woda (aby nadmiernie nie wyschła) a ta woda to jak myślisz co to jest solanka czy woda destylowana z CPN-u.???

Poza tym jeżeli są dobre proporcje sól/woda to naprawdę nic się nie stanie. (moje akwarium jest tego dowodem) -

Pozdrawiam

sheep

[tomasz]

Przykro mi ze mylisz podstawowe pojęcia. O ożywianiu skały sam pisałem na forum i nie widzę w tym nic złego, to samo mozna zrobić w zbiorniku tylko że znacznie dłuzej trwa. Moim zdaniem jest tak samo dobra jak ta z rafy a oczywiście nie degraduje sie w ten sposób środowiska wiec nie wiem co to ma do tematu i gdzie tu tajemnica.

Skała jest transportowana w wodzie morskiej lub najczęściej owinięta w wilgotne gazety i dociera wilgotna Jest naprawdę wilgotna, niejednokrotnie odpakowywałem indonezyjskie boksy - to zresztą najlepszy moment na wybór skały dla siebie: jeśli jest sucha od razu odpada, to samo jest z zapachem i ciężarem. Potem gdy importer wszystko wrzuci do wody i wymiesza to kupujemy naprawdę w ciemno.

Skały nie wolno wrzucić do świeżej solanki gdyż ma ona właściwości wręcz żrące.

Powinna się mieszać przez kilka dni. Jeśl nie chce Ci się poczekać te kilka dni to kup suchą martwa skałę i ładuj od razu, efekt bedzie ten sam.

Powtarzam jeszcze raz: skałę uzywa się (w wiekszości przypadków) jako najlepsze medium filtracyjne więc każdemu zależy na tym, aby jak najwiecej życia w niej pozostało. Jeśli u Ciebie jest tylko podstawką to mogłeś zaoszczędzić pieniądze i kupić martwą. Już dawno by obrosła glonami wapiennymi i wygladała równie efektownie.

Radzenie komuś ładowania skały do świeżej soli przypomina mi nowelę "Anielka"

Do pieca na kilka zdrowasiek a moze przeżyje.

[sheep]

Witam,

ok. ale powiedz mi jeszcze jedna rzecz zalozmy ze po 1-2 miesiacach skala mocno fioletowieje i robi sie jak ktos kiedy to powiedzial "sucha" czy jest to zdrowy objaw czy oznacza to ze skala jest martwa???

Wiadomo jednak ze fiolet powstaje przez dlugotrwale stosowanie wapnia.

Sory za brak polskich liter ale cos mi sie popsulo w Windowsach.

[tomasz]

Nie do końca rozumiem pytanie. Jeśli po 2 miesiacach w zbiorniku fioletowieje?

Czy to znaczy że pokrywa się glonami wapiennymi? Jeśli tak to świadczy o dobrym poziomie wapnia i magnezu w zbiorniku a nie o skale. Przy odpowiednich warunkach po 2 miesiacach na zwykłym białym wapiennym tufie rosną juz piekne algi a po 3 następnych jest on już różowy czy fioletowy i czasami nie do odróżnienia czy to kawałek wapienia z pola (np. u mnie na jurze) czy oryginalna Indonezja.

Także wybierając skałę do akwarium takze ilość glonów wapiennych nie świadczy o jej jakości gdyz te 2 miesiące to za mało na ozywienie skały (pisze o przypadku skrajnym oczywiscie)

Powtarzam: najlepsze rozwiazanie to wybór skały zaraz po dostawie gdyż mamy pewność że nie bierzemy śmierdziela czy wyschniętej a wczoraj znowu zamoczonej przez importera. Chyba ze mamy do niego zaufanie.

I tu kierujemy się: musi!!! być wilgotna, nie może śmierdzieć siarkowodorem, powinna być jak najlżejsza co świadczy o jej wewnętrznej porowatości. Unikamy zwartych brył czy "półek" do tego zawsze ciężkich gdyż są to najprawdopodobniej zbite kawały wapienia z minimalnym życiem w środku.

Kolor jest sprawą drugorzędną. Po kilku miesiącach powinna się i tak pokryć naszymi wychodowanymi algami.

Jeśli tak wybierzemy skałę mamy najwieksze szanse że bedzie ona spełniała swoja funkcję należycie. Powtarzam: największe szanse, nie pewność.

[sheep]

Glony wapienne swoją drogą natomiast kolor skały jest fioletowo - różowy. Jak chcesz to mogę podesłać emailem zdjęcia swojej rafy. Sam ocenisz jak to jest.

Może zrewanżujesz się tym samym??

pozdrawiam

sheep

[tomasz]

Ale jaki to ma związek z wrzuceniem żywej skały do świeżej solanki nadal nie rozumiem.

Mój mniejszy zbiornik od kilku miesiecy figuruje w akwariach klubowiczów, obecny większy jest na rozruchu, drugi w przygotowaniu. Jak uznam że juz sie nadaje to pokażę.

[grzesiek wo]

Sheep 111 . ,,Poza tym jeżeli są dobre proporcje sól/woda to naprawdę nic się nie stanie".-------nierozumie . ,, skała transportowana jest często w kontenerach z woda "-------skąd -dokąd i czym. ,,Wiadomo jednak ze fiolet powstaje przez dlugotrwale stosowanie wapnia"---też nie rozumie .,,Glony wapienne swoją drogą natomiast kolor skały jest fioletowo - różowy".Sheep 111 oświeć mnie bo nic nie rozumie?

[sheep]

Grzesiu wo, z tego co wiem i widziałem skała nie może wyschnąć, jak do tego dojdzie to będzie to zwykły gruz do akwarium.

Pisałem oczywiście o transporcie z Indonezji do Polski, natomiast transport ze skelpu do klienta załatwiany jest w styropianowych boxach bez wody..

Czy zauwazyłeś jakiego koloru kupujesz skałę, zazwyczaj jest to kolor,szary czarny (mówię o skale świeżo z transportu), po dozowaniu wapnia skała zmienia kolor i pojawia się fioletowy nalot (co bardzo efektownie wygląda).

PS. niedługo prześlę na swoją stronę internetową obrazki z mojego baniaczka wtedy jak będziesz chciał to możes sobie zobaczyć na własne oczy oczym tu piszę.

[grzesiek wo]

Do Sheep 111." skała transportowana jest często w kontenerach z woda " .,,Pisałem oczywiście o transporcie z Indonezji do Polski "-- jaki transport /np. pociągiem/i skąd otym wiesz .po dozowaniu wapnia skała zmienia kolor i pojawia się fioletowy nalot (co bardzo efektownie wygląda). ,,Wiadomo jednak ze fiolet powstaje przez dlugotrwale stosowanie wapnia,,--wyjaśnij mi to bo nie rozumie.chodzi mi o ten fiolet.wapno-nic nie rozumie .

[sheep]

Z tego co słyszałem skałę transportuje się drogą lotniczą, dla przykładu podam chłodziarka dla mojego baniaczka płynie sobie transportowcem z Chin już ponad 3 tygodnie !

Co do wapnia mogę tylko napisać że tak się dzieje.

Jaki kolor mają twoje skały????

Czy podajesz systematycznie wapń???

Jak długo masz akwarium???

[sheep]

Grzesiu obejrzałem twoją stronkę a w szczególności zdjęcia skał masz dokładnie to samo co ja, więc nie wiem skąd pytanie??

Pozdrawiam

[Marx]

dyskutujecie jak slepy z gluchym

wg mojego rozeznania skala powinna byc porowata. kropka.

predzej czy pozniej porowata skala obrosnie glonem wapiennym, a w srodku (jesli jest porowata) beda bakterie.

Teoretycznie wiec mozna pakowac nawet martwa skale byle porowata, dlugoterminowo powinno byc to samo (w sensie filtracji i wygladu).

W praktyce czytalem, ze do konca tak nie jest, i zgaduje iz powodem jest to, ze zywa skala to nie tylko bakterie ale tez wiele innego zycia. Im wiecej zywej skaly, tym wiecej zarodnikow i roznych gatunkow. Nie od dzis wiadomo ze nawet po kilku latach potrafia pokazac sie nowe organizmy

Z kupnem zywej skaly jest ten klopot, ze malo kto ma mozliwosc wybrac sobie skale z frachtu. Dodatkowo zwykle sklepy narzucaja bandycka marze, a w internetowych mozna dostac kupe.

Wiec nie ma lekko.

[pasza1]

Hej,

Moze ktos poda dobre zrodlo zywej skaly?

[grzesiek wo]

,, Z tego co słyszałem skałę transportuje się drogą lotniczą" ,, skała transportowana jest często w kontenerach z woda "--- ????

,,,Jaki kolor mają twoje skały????" ,,.po dozowaniu wapnia skała zmienia kolor i pojawia się fioletowy nalot "----Sheep ,to wiesz dlaczego tak się dzieje i co jest tego przyczyna czy nie?

,,Czy podajesz systematycznie wapń??? "------- .

,,Jak długo masz akwarium??? "--------

[sheep]

szanowni koledzy schodzę z wyżyn tej rozmowy.

Grzesiu widzę że lubisz się nabijać z innych.

[grzesiek wo]

Słuchaj Sheep111. jak wiesz to pisz . a jak nie to niepisz /albo się pytaj / takich bzdur jak;,,skała transportowana jest często w kontenerach z woda ",po dozowaniu wapnia skała zmienia kolor i pojawia się fioletowy nalot ", ,,,,Wiadomo jednak ze fiolet powstaje przez dlugotrwale stosowanie wapnia,, ,,,,Poza tym jeżeli są dobre proporcje sól/woda to naprawdę nic się nie stanie,,.,,Nazwa zywa skala to taki chwyt marketingowy "itd. .

nie nabijałem się i nie mam zamiaru się znikogo nabijać ./jak czegoś niewim to pytam /,a niewiem jeszcze b.dużo ./ponoć kto pyta nie błądzi/

[sheep]

zgadzam się z tobą

[kzp64]

tak swoja droga to ile podmieniacie wody w waszych akwariach?

[grzesiek wo]

10-15%,a w Litrach w mie.160-200L jakieś 50L na tydzień.b.duża obsada zwierzaków