Skocz do zawartości
Admed2

Białobrody CHORUJE -

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mój białobrody dostał biało czarnych plamek na ciele i pływa jak by miał zaraz zemdlec. nawet prad wody go rzuca o skały.Oczy ma takie mętne. kurcze co robic? podalem dzisiaj w jedzeniu witaminy mam nadzieje ze chociaż inne nie zachorują ryby.


akwarium 150x50x50,

Sump 120x40x40

Oświetlenie : Aqua Medic 2x150W HQI + 2x54 T5

Cyrkulacja : Tunze

Obieg : Tunze 1073.040

Sterowanie : Profilux II

Reaktor wapnia : Deltec FP509

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

długo go już masz?


160L + sump 40L, 150W HQI BLV Nepturion 14kK, 2 x ATI blueplus 39W i 2 x ATI actinic 39W, OR 2500, 5000 l/h, odpieniacz TUNZE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dość wrażliwa rybka, ja uciekałem się przy wprowadzaniu do zbiornika takich ryb jak białobrody , hepatus i veliferum do użycia ozonu i UVC, żeby nie miały problemów skórnych. Może dzięki temu nigdy mi ich nie wysypało. Używam profilaktycznie ozonatora i wydaje mi się że jako metoda zapobiegawcza się sprawuje dobrze. Co prawda redox mam około 360 (bez ozonatora a ozonator podbija go tylko do 370) co sprawia że ozonator działa raptem około 1-2h tygodniowo, ale to widać wystarcza. :)


http://youngdes.pl/  Grafika Komputerowa dla Ciebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

padł :) . a kupilem niedawno u Przemka :) to juz kolejna ryba ktora i padla z tej wielkiej dostawy. koral ktory kupilem tez zbielal. wydaje mi sie ze te rybki wszystkie chore byly.


akwarium 150x50x50,

Sump 120x40x40

Oświetlenie : Aqua Medic 2x150W HQI + 2x54 T5

Cyrkulacja : Tunze

Obieg : Tunze 1073.040

Sterowanie : Profilux II

Reaktor wapnia : Deltec FP509

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście proponuje Ci zakupić przed wprowadzeniem kolejnej ryby "problemowej"wargatka sanitarnika.Gdyby nie on to mój hepatus na pewno nie pozbył by sie paskudnej narośli na płetwie.

Krewetki czyszczace są strasznie leniwe,przynajmniej moje:)a wargatek to prawdziwy czysciciel pasjonat :)


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Admed

Pokolec białobrody należy do ryb bardzo wrażliwych - o wiele trudniejszych niż żagłowka żółta czy nawet naso.

Trudno mi powiedziec co było przyczyną jego zejścia - białobrode, naso czy japonicusy kupowało wiele osób , także z tego forum.

Jeśli ryba po wpuszczeniu do akwarium została zainfekowana pasożytem(np. Cyrptocariion irritans) co jest bardzo często spotykaną przypadłością w przypadku białobrodych, to jeśli nie przyjmowała jedzenia, to w przypadku gdy ryba nie ma możliwości wyczyszczenia się przy pomocy krewetki czy wargatka - jest wielce prawdopodobne że padnie.

Mało tego - jest wielce prawdopodobne że zarazi inne ryby.

Ryba moze być nawet pół roku w zbiornikach w sklepie i pójść do Klienta - i takze moze ją obsypać, i raczej jest to pewne.

W momencie wpuszczenia ryby narażona jest ona na wiele czynników stresotwórczych: nowe parametry wody, nowy wystrój akwarium, nowi mieszkańcy - jeśłi w dodatku jest narażona na przeganianie przez inne ryby - to w wyniku obniżenia odpornosci organizmu spowodowanego stresem pasożyt ma sprzyjające warunki do rozwoju - i zaczyna się wtedy problem.

W naszych akwariach nie używamy chemii -przy każdej dostawie razem z pokolcami wpuszczane są duże ilości wargatków czyszczących - i mimo tego ze wzajemnie się przeganiają - ryby czasem tylko w pierwszych dniach dostają wysypki, która zostaje skutecznie z nich zdjęta.

W obegach używamy bardzo mocnych lamp UV(po 70W) na ok. 2500 litrów oraz ozonatorów powietrza - co dodatkowo utrudnia przemieszczanie się pasożytów między akwariami, mimo połącoznych obiegów, z których woda spływa prosto do odpieniacza - w któtrym podawana jest działaniu ozonu a następnie wraca przez UV do akwarii(górnego poziomu w sklepie)

Dlatego też nie mogę zgodzić się z tym, ze "wszystkie ryby z dużej dostawy były chore) - bo jest to nieprawda, delikatnie to ujmując.

Z przyjemnością mogę Cię zaprosić do naszeg sklepu, gdzie pływa jeszcze około 600 ryb z "tej dużej dostawy" - i poza pobitymi błaznami(ponieważ jest około 50 chrysogatserów i drugie tyle melanopusów) nie znajdziej ryby , co do której mógłbyś mieć zastrzeżenia.

Pokolce takie jak białobrody, czy też naso i inne trafiły do naszego displaya. Białobrody nawet się nie obsypał, być może dlatego ze cała uwagę bandy przykuł 30 cm naso(który także sobie poradził w ciągu kilku dni i teraz nikt mu nie podskoczy)

Prosze pamiętać o tym, ze są to zywe zwierzęta - i nie ma nigdy 100% pewnosci czy ryba jest zdrowa czy nie. Ryby z poprzedniej i następnej dostawy pochodzą od exportera z ceryfikatem MAC - i mogę Cię zapewnić, że sposób pakowania, transportu czy też wybór zwierząt do wysyłki jest nieporównywalnie lepszy niż w przypadku "normalnej" firmy.

Jestem również przekonany, ze ryba którą dostałeś nie była obsypana w momencie kiedy była wysyłana - w innej sytuacji na pewno poinformowałbyś o tym fakcie nasz sklep(ja bym przynajmniej tak zrobił - co uważam za jak najbardziej oczywiste)

Co do koralowca - trudno mi sobie przypomnieć co kupowałeś - za mało informacji podałeś aby pomóc zdiagnozować przyczynę zbielenia, których moze być naprawdę wiele.

Nie wiem czy to był koralowiec LPS czy SPS(bo wynika z twojej wypowiedzi że twardy), czy właściwie go zaaklimatyzowałeś do wody i do światła w swoim akwarium, jakie masz parametry wody(kh,ca ,mg) itd.

I nie jest tu zadnym argumentem to że być moze inne koralowce które masz(twarde) żyją - być moze parametry wody które masz zmieniały się stopniowo i koralowce które masz zdążyły się "przestawić" i jakoś funkcjonują. Natomiast koralowiec który był przetrzymywany u nas , mógł być w w wodzie o zupełnie innych parametrach, i w momencie nawet długotrwałej aklimatyzacji(kilka godzin) szok spodowawany różnicą parametrów wody jego zejście - w kilka dni później, choć to efekt oczywiście stopniowy, i można na czas zareagować.

Jaki to był koralowiec? Jakie masz parametry wody, oświetlenie? Przy jakim prądzie wody go ustawiłeś?

Mimo wszystko współczuję że tak się stało.

Pozdrawiam

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

dziekuje za piekny wyklad.

Tak sie skalda ze teraz mam szpital a nie aqwarium poniewaz zaczyna chrowac kolejna juz ryba. prawda jest taka ze te rybki ktore przywiozles byly wszystkie bez kwarantanny i jestem raczej pewien ze wieksza ilosc ludzi ktore je kupila od ciebie tez narzeka tylko nie chca stracic konta na nanoreefie. ryby trzymacie z tego co widzialem w zbiornikach podlaczonych do jednego duzego odpieniacza co oznacza ze woda jest o tych samych parametrach w kazdym zborniku. czyli jesli miales chore np: bialobrode to one zarazily reszte ryb rownież z innych zbiorników. Wiem ze inwestycja w sprzet jest zawsze najwieksza a Wy stawiacie na zarobe - ale tak sie nie robi. Miałem w zbrniku zdrowe ryby teraz mam cymentarz. Wyglada na to ze jednak warto jechac po ryby do Pawła Szewczaka a nie kupic 20 zł taniej. jest podobno 14 dni gwaranji na ryby wiec jak ja mozna wykorzystać?

Sorrki za ton wypowidzi ale własnie jestem stratny jakie 700 zł wiec toszke ta sprawa mnie zdenerwowana.

A tak na marginesie niedziwi was ze jakoś duzo postów w forum SZPITAL powstało ostatnimi czasy?

Pozdrawiam

Adam


akwarium 150x50x50,

Sump 120x40x40

Oświetlenie : Aqua Medic 2x150W HQI + 2x54 T5

Cyrkulacja : Tunze

Obieg : Tunze 1073.040

Sterowanie : Profilux II

Reaktor wapnia : Deltec FP509

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Admed2 rozumiem twoje rozgoryczenie, ale z rybami morskimi jest naprawdę ciężko, szczególnie białobrody.

Kiedyś gość trzymał mi na sklepie też trudną rybę, żeby przeszła kwarantannę.

Po kwarantannie przyjechałem odebrać rybę, a gość wyciąga mi ją z zamrażarki.

Doszliśmy do wniosku, że może jednak trzeba było ja wcześniej do mojego akwarium wpuścić, ale kto wie...

A wyglądała ślicznie, zdrowiutka, przyjmowała pokarm i zeszła na sklepie w ciągu 2 godzin bez większych przyczyn.

Powiem Ci, ze nawet jak kupisz w poleconym przez kogoś sklepie, po kwarantannie, przyjmującą pokarm, to ta ryba i tak może u Ciebie paść.

Jaki masz litraż i wymiary baniaka z ciekawości sie zapytam?

Mam żółtka takiego zabijakę ze szok, a jednak udało mi się dopuścić Chelmona.

Wykorzystałem moment kiedy robiłem miszmasz w akwarium, przestawiałem koralowce kilka skałek inaczej.

Pokolce dostały lekkiego świrka, zaczęły ustalać nowe terytoria, zwiedzać. Ryba się aklimatyzowała w wiadrze i w końcu zapodałem lustro na boczną ściankę i wpuściłem Chelmona.

Gdyby nie te zabiegi ryba na 100% byłaby trupem.

Może ten przykład nie pasuje do twojego przypadku, ale trzeba kombinować.

To że ktoś ma zdrowego Białobrodego w akwarium nie znaczy że i Ty go będziesz miał niezależnie gdzie go kupisz.

Zbyt dużo czynników na to wpływa.


1000l, sump 220l, 3 × 400W HQI i 8 ×24W T5, odpieniacz ATI Bubble Master 250, pompa obiegowa RD 8000, cyrkulacja 2 × 6100 + 2 × 6200 + multicontroler + 1 × 6060 , TEC III NG + EP IV,chłodziarka TECO - TR20,DSB 12cm,AT-Control.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi nie chodzi juz o bialobrodego. juz mam wszystkie ryby z tymi samymi czrnymi plamkami. bialobrody byl chory i zarazil reszte.


akwarium 150x50x50,

Sump 120x40x40

Oświetlenie : Aqua Medic 2x150W HQI + 2x54 T5

Cyrkulacja : Tunze

Obieg : Tunze 1073.040

Sterowanie : Profilux II

Reaktor wapnia : Deltec FP509

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisze cos,jako, ze rowniez zrobilem zakupy w dzien po dostawie, kupilem ladnego wargatka i sporej wielkosci naso. Mialem pewne obawy biorac ryby besposrednio po dostawie, ale odpukac naso po dwoch tygodniach chowania sie po skalach wyplynal i zaczal jesc wszystko. Kropki nie mial ani jednej. Poza tym z tego co widzialem, a troche dostaw tu i owdzie widzialem, uwazam, ze tak zdrowych ryb Przemek dotychczas nie mial. Bialobrode i reszta pokolcow byly w super kondycji jak na kilkanascie godzin po dlugim locie, zero kropek. Pisze to zupelnie obiektywnie, nie lize nikomu dupska. Ryby bral tez Pilot - wzial duzo, bo ma teraz FO - padla mu jedna centropyga, ale ona od poczatku byla cos nie teges. ROzumiem Twoje rozgoryczenie Admed, ale naprawde nieuczciwie oceniasz cala sytuacje, poza tym tam nie ma jednego obiegu. Pozdrawiam


Purple haze......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemek napisał, że obiegi są połączone, ale za to ma UV i ozonatory, wiec jest małe prawdopodobieństwo, że coś się przedostanie.

Pozdrawiam.


112 l, Biostar Flotor + surface skimmer, Jebao WP-25,T5 - 4x24W 20 kg LR, 16 kg LS, parę miękasków :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Admed2 masz pretensje do kogoś że sprzedał Ci chore ryby,nie stosował kwarantanny,Teraz twoje ryby padają,a dlaczego Ty wpuszczasz ryby dopiero kupione odrazu do zbiornika głównego A NIE STOSUJESZ U SIEBIE KWARANTANNY???Wydaje mi się że możesz mieć pretensje tylko do siebie.Pozdrawiam i jak najmniej strat życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi kolego Admed2, przeczytałem ten wątek i Twoje zarzuty (inaczej tego nazwać nie można) i nasuwają mi się pewne wnioski. Mianowicie, patrząc na to z boku chłodnym okiem, wygląda to nie na prośbę w zażegnaniu kryzysu, tylko na jakiś celowy zaplanowany atak na konkretny sklep. Nie zrozum mnie źle, ale mimo próśb o opisanie swojego zbiornika, obsady i parametrów wody, Ty milczysz, i z uporem maniaka powtarzasz że wszystkie ryby były chore itp. itd. Czyżbyś nie znał swoich parametrów wody? Sądząc po opisie jaki zawarłeś w stopce, można wysnuć wnioski że zbiornik nie jest zbyt duży i jedyna ryba w nim to jakaś zebrasoma... Tutaj moje pytanie : na co liczyłeś wpuszczając białobrodego do zbiornika w którym nie ma nic prócz zebrasomy i w którym ona przez x czasu rządziła niepodzielnie? Na łut szczęścia? Przepraszam za ton mojej wypowiedzi, ale nie jestem w stanie być spokojny, miły i grzeczny kiedy widzę że "pseudomiłośnik" akwarystyki morskiej, bez chwili wachania skazuje zwierzęta które rzekomo kocha na cierpienie bez dania im jakiejkolwiek szansy... Po co go kupiłeś? Bo jest ładny, modny, bo kolor Ci pasował do ogólnej koncepcji wystroju pokoju? Ja akwarystyką zajmuje się od kilkunastu lat, w tym 12 lat zawodowo, była to akwarystyka słodkowodna, niemniej jednak ogólne założenia są identyczne, przynajmniej ja to sobie tak w dyńce poukładałem. Mianowicie nie chodzi o to żeby mieć coś czego nie mają inni, lub na siłę wpuszczać do zbiornika coś co z góry skazane jest na klęskę, moim zdaniem chodzi o to żeby trzymać tylko takie gatunki którym możemy przy naszym poziomie wiedzy, umiejętności i możliwości zapewnić jak najlepsze warunki do zdrowego życia, rozwoju i rozmnażania. Nie wiem czy rozumiasz o czym mówię, nie próbuję Cię obrazić, tylko może lekko zwrócić uwagę na to że lepiej mieć kilka gatunków, ale takich które będą się dobrze czuły, jeśli choć przez chwilę się nad tym zastanowisz to pełen szacunek dla Ciebie. Moim ostatnim zbiornikiem słodkowodnym po tym jak przeszedłem już prawie wszystko był zbiornik dla południowoamerykańskich zbrojników. Wiesz jak wygląda taki zbiornik? Jest brzydki! Według wszelkich ogólnie obowiązujących w akwarystyce kryteriów piękna, takie akwarium jest po prostu brzydkie. Prawie zero roślin, mnóstwo korzeni, woda o kolorze ciemnej herbaty, przytłumione światło i na pierwszy rzut oka zero ryb... Ale wiesz co jest w nim piękne? To że mogłem zapewnić optymalne warunki rybom które przez wielu są uważane za wielce problemowe czy wręcz nie do utrzymania... Żyły, rosły, jadły, nie chorowały, niektóre się rozmnażały. To jest prawdziwa radość, kiedy widzisz że wiesz i rozumiesz na tyle dużo że możesz zapewnić jakiemuś zwierzakowi warunki odpowiednie do ZDROWEGO życia. Wracając do Twojego problemu, dziwi mnie to że mając akwarium morskie i znając charakter pokolców zrobiłeś to co zrobiłeś i w taki sposób. Gdybyś chociaż tak jak napisał Jarosław poprzestawiał coś w akwa żeby zatrzeć granice i zmusić ryby do ponownego wytyczenia sobie rewirów, a jeszcze lepiej wpuścił nowy nabytek po zgaszeniu światła, może wszystko potoczyłoby się inaczej. Pomijam kwestię odpowiedniej aklimatyzacji przy wpuszczaniu itp. bo to pewnie wiesz. Tutaj akurat akwarystyka morska od słodkiej się nie różni więc z czystym sumieniem zabieram w tej kwestii głos. Druga rzecz to kwestia dostaw, ja znając to z drugiej strony mogę Ci powiedzieć że jeśli jakieś ryby są trefne to polecą wszystkie, albo prawie wszyskie i choćbyś stanął na rzęsach to nic nie zrobisz, więc nie ma możliwości żeby u jednych klientów dane ryby przeżyły a u innych nie i w takim przypadku wina nie leży po stronie ryb czy sklepu. Kolejna rzecz to na jakiej podstawie wysnułeś wniosek że cały sklep chodzi na jednym obiegu? I w ogóle jak sobie to wyobrażasz że miękkasy, twardziele, spsy, ryby i żywa skała prosto z frachtu, a także akwarium wystawowe z nomen omen białobrodym z tej samej dostawy chodzą na jednym obiegu i jakoś to wszystko żyje? Może zamiast snuć domysły poprosiłbyś Przemka żeby pokazał Ci caly system filtracyjny który znajduje się w piwnicy, bo jako klient chcesz mieć pewność że zwierzaki mają zapewnione dobre warunki do życia? Założę się że by Ci nie odmówił, bo moim zdaniem nie musi niczego ukrywać. Z tego co napisał można wysnuć wniosek że obiegi się łączą, z tym że z tego co widziałem to łączą się obiegi z poszczególnych zbiorników, a nie z poszczególnych regałów, a takich regałów czyli obiegów jest chyba cztery czy pięć i one się ze sobą nie łączą, mam nadzieję że Przemek to przeczyta i mnie sprostuje jeśli się mylę. Tak na koniec to moim zdaniem gdyby Przemek sprzedawał padlinę to nie utrzymałby się na rynku tyle lat, i nie miałby ani jednego stałego klienta, a ma... Trochę się rozwlokłem, więc jeśli doczytałeś kolego Admed2 do tego momentu to należy Ci się zimne piwko, chodziło mi tylko o to żebyś jeszcze raz na spokojnie przeanalizował sobie czy ze swojej strony zrobiłeś wszystko co można było zrobić żeby wszystko było ok zanim zaczniesz szukać winnych wokoło. Ja zakładam solniczkę już chyba półtora roku i wiesz co? Im więcej wiem tym wiem mniej i caly czas czytam i się uczę bo chcę być pewien że jeśli już coś pójdzie nie tak to może choć w niewielkiej części nie będzie to moja wina...

Pozdrawiam

seb


Z akwarystycznym pozdrowieniem ;)

Seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zimne piwko mi sie należy bo przeczytałem do konca :)

1. seb - mi nie chodzi o to ze biełobrody jest wrażliwą ryba bo to było moje ryzyko jakie podjąłem i ok. Wiem ze rybka jest wrażliwa itp. wim ze sie stresuje i ok - podjalem takie ryzyko. Mi chdzi o fakt ze ryba była chora ponieważ zebrasoma, pteropogonki i biało czarna żaglówka dostały czarnych plam jak ospy i to dzień po zejsciu białobrodego który w pierwszy dzień jak go przywiozłem jadł i zachowywał sie b. dobrze.

2. to nie jest atak na sklep Przemka - po prostu kupowałem w innych sklepach i jakoś tego typu niebezpieczeństwa nie otrzymałem jako gratis.

3. o jaki parametry wody pytasz? Kh-9 Mg-1380 Ca-420 Po4-0,015 No3 - 12,5

i w takich parametrach żyje u mnie mnóstwo zycia ktore jest bardziej wymagające niż białobrody bo lps jak i sps które sobie rosna.

nie wydaje mi sie zeby mialy wplyw na fakt ze nagle w ciagu jednego dnia ryby dostaly wysypki

4. Jesli takie ważne sa dla was parametry wdy to moze zapytajmy jakie maja parametry wody w sklepie? przecież tam ryba mogla byc wsadzona w gorszych - tym bardziej ze wyjeto ja ze zbornika ze świeżo przywiezioną skałą.

pozdrawiam

adam


akwarium 150x50x50,

Sump 120x40x40

Oświetlenie : Aqua Medic 2x150W HQI + 2x54 T5

Cyrkulacja : Tunze

Obieg : Tunze 1073.040

Sterowanie : Profilux II

Reaktor wapnia : Deltec FP509

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adam, przecież to prywatne forum:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryby prosto po właściwie przeprowadzonej dostawie nigdy nie mają oznak choroby. Czesto jest niestety ze przyjda martwe czy bardzo osłabione ale to juz inna sprawa. Za zdrowie ryb sprzedawanych odpowiada jednak włascicel sklepu. Kwarantanna jest wlasnie po to aby ta ryba odzyskala siły oraz odpornośc. Zle prowadzona kwarantanna powoduje ze ryby chorują a co gorsze zdychają. Pierwsza i najwazniejsza sprawa to w jaki sposob ryby z worków lądują w akwariach kwarantannowych, czesto sprzedawcy nie dbają o to i niestety skutkuje to smiercią ryby po 4 do 5 dni. Sam kiedys kupiłem Białobrodego ze sklepu gdzie własnie nie dbano o kwarantanne i straciłem sporo z obsady swojego zbiornika. Dzis wiem gdzie kupowac bo znam technike aklimatyzacji jaka sklep prowadzi i od 3 tygodni pływa u mnie Białobrody i nawet przez chwile nie pojawiło sie na nim cokolwiek.


początek 300 l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a ja mimo wszystko proponuje sie postawic na miejscu Admed2 i chocby przez chwile popatrzec na sprawe jego oczyma. I nie ma co sie dziwic, ze jest wkurzony, bo najprawdopodobniej poleci mu wiekszosc rybiej obsady. A za troche sie dostalo Przemkowi to coz, niestety taka branza i czesto beda sie zdarzac niezadowoleni klienci.

Czlowieka szlag trafia, kiedy do akwarium chodzacego aktualnie "dla" danej ryby ta ryba trafia, w kiepskim stanie, po czym zdycha. Fundujac akwaryscie dlugi i niezbyt sympatyczny spektakl pt. " Patrz, umieram". Gdy potem czlowiek zastanawia sie co spieprzyl i za bardzo nie moze dojsc co, moze sie wkurzyc. I zazwyczaj te negatywne uczucia skupiaja sie na sklepie. Dobrze, ze jestem spokojnym czlowiekiem :) A Admed2 rozumiem, bo sam przezylem podobna rzecz z ryba z tej samej ( chyba) dostawy.

Pozdrawiam,

Maciek

Edyta mowi, ze prosze moderatora o wywalenie postu Olka, bo nic nie wnosi do dyskusji, a tylko prowokuje.


"""Projekt 300"" - powolne zasiedlanie i szlifowanie szczegolow."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nigdy nic nie brałem od Przemka tzn. życia, bo ryzyko ze względu na odległośc jest dość duże, nie można powiedzieć, ze to wina sprzedawcy w 100%, ponieważ sprzedawca dokłada wszelkich starań, żeby mu towar dotarł zdrowy i żeby doszedł do siebie po podróży, bo płaci za wszytsko, bez względu na straty.

Nie wiem jak było w sytuacji Admed, więc się nie będę wypowiadał, jednak sprzedajacy powinien zacząć sprzedawać ryby, dopiero po tym jak zaczną jeść, a kupujący powinni być bardziej cierpliwi, a nie kupować dwa dni po dostawie.

Sam wiem bo multum ryb mi padło achilles, nasox2, babka, japonicus, sohal itd. ale to była moja niecierpliowść ale i brak fachowej porady sprzedawcy.

Ufff teraz kupuje ryby jak mieszkają już minimum 2 tygodnie, po takim okresie wszytsko wyjdzie i cjano i czy będą jeść.


130x70x50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tej samej dostawy wprowadziłem kilka rybek do akwarium w tym białobrodego, do dzisiaj jest ok i mam nadzieję, że tak zostanie. Białobrody klika dni się chował i trochę był obsypany(pewnie stres) ale dzisiaj wygląda zdrowo i rządzi w zbiorniku:)


"100x50x50 + 80 litr sump; 1xHQI 150W 1400k, 2xT5 39W; Deltec 4040, Tunze 6060, Tunze 6045, Marea 2400; 25kg LR; Deltec AP600"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ocelocik, nie będę wywalał Olka postu bo może sam to zrobi :) Ostatnio musiałem swój post edytować bo coś tam zostało usunięte i wyszedłem na bawława :) Jak zaczną się wyzwiska posty będą kasowane :)

Co do ryb - każda z ryb jest zaifekowana pasożytami i tylko kondycja ogólna ryby pozwala je zwalczać. Bardzo często występuje scenariusz: kupuję rybę po kwarantannie, wpuszczam do akwarium, ryba się zestresuje, niedopasuje, pada a wraz z nią 10 innych bo wystąpią czynniki, które umożliwiają ekpansję posożyta. Białobrody należy do "bardzo", bardzo delikatnych gatunków i tu trzeba dużej ostrożności. Nie chcę za wszelką cenę bronić Przemka ale z Białobrodym sam miałem kilka podejść i wiem, że trzeba mieć szczęście, dostawcę, a potem odpowiednie bezstresowe warunki w zbiorniku. aby całość można było uznać za sukces.


Pozdrawiam

Czarek Rebech

900l + sump 450l + cała masa drobiazgów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a poza tym wszystkim pozdrowki bo z Pilotem mamy juz zrobiona trzecia 0,5 rozowej fineczki i pozdrawiamy z pomorza!!!!!!


Purple haze......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szymon :

a poza tym wszystkim pozdrowki bo z Pilotem mamy juz zrobiona trzecia 0,5 rozowej fineczki i pozdrawiamy z pomorza!!!!!!

A czy przypadkiem za kołnierze nie wylewacie :)

Ja łyknę za wasze zdrówka piwka :)


akwa 300 l + sump 100 l i masa potrzebnych i niepotrzebnych dupereli :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
olekszwarc :

Adam, przecież to prywatne forum:)

Czyli trzeba uważać co się pisze i uważać żeby nie urazić właściciela???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no mniej więcej, choć bez przesady wymiana zdań jest dość dowolna, ale właściciel ma zawsze racje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Admed2 :

witam

dziekuje za piekny wyklad.

To nie miał być wykład.

prawda jest taka ze te rybki ktore przywiozles byly wszystkie bez kwarantanny

Oczywiście, ze wszystkie ryby które sprowadziliśmy w tej dostawie w momencie gdy znalazły się w naszych akwariach były bez kwarantanny. Prawda.

A znasz jakiegoś importera(nie sklep kupujkący w hurtowni) który "jakimś cudem" sprowadza kwarantannowane ryby? A kwarantanna po locie? Czy ja czegoś tu nie rozumiem - byłes w naszym sklepie, kupowałeś(i wybierałeś sam sobie) rybę, wiedziałeś kiedy była dostawa - lub jeśli nie, mogłeś się spytać - i masz pretensje że kupiłeś rybę bez kwarantanny. A skąd pracownik pakujący

Tobie rybę ma wiedzieć, czy masz w domu akwarium kwarantannowe, czy chcesz wpuścić tą rybe od razu do głównego akwarium, a moze to Twoja pierwsza ryba i nie ma to znaczenia?

i jestem raczej pewien ze wieksza ilosc ludzi ktore je kupila od ciebie tez narzeka tylko nie chca stracic konta na nanoreefie.

Nawet tego nie skomentuję, być może takie metody są Tobie bliskie, ale niestety ja ich nie rozumiem. Nikt, kto wypowiadał się negatywnie o mnie czy sklepie nigdy nie stracił konta(!) - co to za urojenie jakieś???

Naprawdę szkoda słów.

ryby trzymacie z tego co widzialem w zbiornikach podlaczonych do jednego duzego odpieniacza co oznacza ze woda jest o tych samych parametrach w kazdym zborniku.

Gdybym to teraz mówił a nie pisał, to powiedziałbym Ci - naucz się słuchać ze zrozumieniem. A że piszę, to powiem tak: sztuką jest widzieć a nie tylko patrzyć.

Po pierwsze - obiegi są w firmie 4, a nawet pięć. Każdy z obiegów posiada oddzielną filtrację z lampami UV i ozonem. Mało tego, sposób cyrkulacji wody w głównych obiegach jest taki, że pomimo tego ze ryby pływają w tej samej wodzie,w różnych akwariach, są one między sobą wyizolowane - właśnie za pomocą UV i ozonu, gdyż z każdego zbiornika woda schodzi na odpieniacz oddzielnie. Gdybyś zapytał a nie dedukował - to tak jak napisał Seba, to nawet bym Cię oprowadził i wszystko pokazał.

czyli jesli miales chore np: bialobrode to one zarazily reszte ryb rownież z innych zbiorników. Wiem ze inwestycja w sprzet jest zawsze najwieksza a Wy stawiacie na zarobe - ale tak sie nie robi.

Odkryłeś mnie - my nie inwestujemy w sprzęt w ogóle. Jesteśmy tak chciwi na kasę , że jak importujemy ryby to każemy im wziąśc ze sobą akwaria i pozostały osprzęt - żeby miały gdzie spać. A wodę z woreczków po transporcie wlewamy do akwarii żeby zaosczędzić na soli. Tak jest przecież taniej...

Zastanów się proszę nad tym co piszesz, i zanim naciśniesz przycisk Odpisz - przeczytaj to sobie głośno.

A tak na marginesie niedziwi was ze jakoś duzo postów w forum SZPITAL powstało ostatnimi czasy?

Tak, wszystkie ryby chorujące w Polsce są właśnie z ReefShopu. Z Mega Dostawy.

Co do parametrów wody - pisałem w kontekscie koralowca twardego(?) który Ci padł, ale i tak nie chciało najwidoczniej Ci się odpisać.

Co do naszej wody - dwa razy w tygodniu mierzone są we wszystkich akwariach i archiwizowane takie parametry jak:

pH,kH,No2,No3,Po4, NH3/NH4,Ca,Mg.

Tabelka z parametrami z bierzącego miesiąca wisi na ścianie w sali sprzedaży - gdybyś rozglądał się uważniej na pewno byś ją zobaczył. A tak tylko został w głowie duży odpieniacz.

Pozdrawiam i tak jak już powiedziałem - współczuję z powodu choroby ryb, ale prosze o zdroworozsądkowe myślenie.

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.