Skocz do zawartości
Qbab

Rober :) Kubica

Rekomendowane odpowiedzi

A ja nie oglądałem meczu, oglądałem F1, potem już szczęśliwy oglądałem studio po wyścigu i był to super sposób na spędzenie wieczoru.

Niestety w typowaniu wyników postawiłem na to że zajmie drugie miejsce, ale cóż wolę jak jest tak, że ja stawiam na drugie, a On przyjeżdża pierwszy niż gdyby było odwrotnie.

A mina Heidfeld to kolejne małe przyjemności ;)


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam mecz też jakoś specjalnie nie interesował, wolałem obejrzeć prawdziwego sportowca:clapping

Pozdrawiam

seb


Z akwarystycznym pozdrowieniem ;)

Seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Kubicę stawiałem licząc na dobre miejsce, zaskoczył mnie pozytywnie i dał masę emocji. Meczem się nie podniecałem, bo przewidywałem właśnie taki przebieg ;)


500 litrów 140x60x60 działa od 02.09.2008 r. + sump 105x48x36, AM OR 3500, cyrkulacja 2 x Tunze 6100 + 1 x Tunze 6105 z multikontrolerem + 1 x Jebao WP-40 do falowania, Bubble Magus 250s, lampa 2x120W led,LR ok. 70 kg, LS 45 kg, ARM od mufti, balling i podmiany co tydzień ok. 8%, sól AF, dozowane 2 ml ABCM codziennie, zależnie od obserwacji co tydzień lub dwa Prodibio BioDigest i Bioptim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pod koniec wyscigu przelaczalem sie co chwile pomiedzy meczem a wysicigiem, nie wiedzialem co mam ogladac ;)

Wyscig miodzio, aczkoiwiek bylo pare momentow kiedy myslalem ze P1 ucieknie: kiedy Robert utknal za GLO, kiedy ALO mial dzwona (nie wiem jakim cudem zjechal z toru ale mina mojej zony kiedy modlilem sie glosno "zjedź, no zjedź, dobre Renault dobre, no błagam, zjedź!" - bezcenna), drugi pitstop... Gorąco bylo, ale najlepsze w tym wszystkim jest to, ze jesli te barany nadal beda tak jezdzic jak dotychczas, to Robert ma realne szanse na WDC! Wystarczy robic nadal swoje, tj. dojezdzac spokojnie do mety na podium. Szkoda ze KUB nie ma wsparcia w HEI, przydalo by sie zeby od czasu do czasu HEI przytrzymal tam kogos z czolowki na starcie albo i w wyscigu - ale ten moron kwalifikacji jakos jezdzic w tym roku nie potrafi... Mysle ze czeka nas jeszcze niesamowity sezon, Robert wyglada na najlepszego kierowce w stawce, samochod jest szybki i niezawodny, i stale robi postepy - vide bardziej oplywowy nos na Montreal - bedzie sie dzialo jeszcze, oj bedzie :D;):D


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie podniecajcie sie tak bardzo, gdyby nie swietny profesjonalny manewr Lewiska Kub bylby trzeci. jeszcze im troche brakuje zeby przemaglowac ferrari i maca w normalnym wyscigu


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no widzisz moja żona, nie dość że ogląda Kubicę to jeszcze zareagowała dokładnie tak jak Ty gdy Alonso zaliczył "niespodziewaną awarię skrzyni biegów" i trzymała kciuki żeby tylko SC nie wyjechał na tor.

A co do szans na WDC, Robert jest najbardziej równym kierowcą w stawce, gdyby nie punkty które uciekły (właściwie to zostały mu zabrane przez Nakajima'ę) nie było by wyścigu z gorszym wynikiem niż 4 miejsce i miałby teraz dodatkowe pięć punktów przewagi więcej a to by była już spora zaliczka.

BMW ma jeszcze trochę do zrobienia przy bolidzie, mnie jednak niepokoi wypowiedź dr Theissen'a w której powiedział, że plan na ten sezon wykonany a reszta będzie tylko bonusem. Brzmi to jak by już chcieli skoncentrować się na nowym samochodzie na 2009 rok.


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tom żartujesz ? Robert byłby co najmniej drugi, Zobacz jak wyglądała sytuacja, Raikkonen i Robert stali w jednej linii, przy czym Robert ponieważ lepiej wyjechał z boksu stał po lepszej stronie. Wyjazd w Kanadzie zakrętem w prawo i prosto z wyjazdu mógłby wjechać na czystą linię wyścigową, Kimi miałby brudny tor - nawet mocne ferrari nic nie poradzi na braki przyczepności mechanicznej. A Lewis musiałby zadowolić się trzecim miejscem, po czasach pit stopu nie wyglądało, żeby któryś z tych kierowców miał zmianę taktyki na jeden pit stop.


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie dopuszczasz do siebie mysli ze i Kimi i Lewisek by Kubka lykneli najspokojniej na torze?


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tom zartuje na pewno ;) Tom wie takze dobrze, ze kluczem do zwyciestwa w tym sezonie wydaje sie byc NIEZAWODNOSC, tak samochodu jak i kierowcy. Z tym jak do tej pory odpukac nie ma zadnych problemow. A co do tempa, to KUB potrafi podczas wyscigu trzymac czesto tempo zarowno Ferrari jak i Makówek, potrafi czaić sie i czekac na błąd, a ze tych bledow kierowcy robia w tym sezonie wiecej niz zwykle - brak TC sie klania - to efekt po siedmiu wyscigach jest taki, ze pierwsze miejsce wsrod kierowcow ma Robert ;) Dlaczego inaczej mialo by byc po kolejnych 11 wyscigach? KUB na pewno pokaze sie z dobrej strony w Valencji, Singapurze i Wegrzech, moze we Francji i Belgii, moze na Monzy... Wyglada to wszystko naprawde calkiem niezle, do tego w nastepnym wyscigu HAM startuje 10 miejsc do tylu - a czuje ze to wlasnie Murzynek bedzie najgrozniejszym rywalem. Kimi jest strasznie nierowny, Ferrari nie ma jakby najlepszej trakcji, mysle ze Robert bedzie walczyl o Mistrzostwo wlasnie z Hammiltonem :D


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja ze za wczesnie sie cieszycie ;)

trzeba rzeczywiscie sporo szczescia zeby wyscig tak podpasowal. rownosc nic nie da jesli bedzie rowno dojezdzal trzeci, czwarty a kimas (lub massa) i lewisek beda sie wymieniac pierwszym i drugim miejscem.


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się boję najbardziej Masy, z całej reszty chyba robi najmniej błędów a w tym sezonie wygra ten kto najmniej razy się pomyli.

Hamilton jest zbyt nerwowy.


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tom to jest nierealne po prostu zeby Kimi albo Lewis nie wypadali do konca mistrzostw z trojki. Hamilton nie to ze robi bledy: on robi koszmarne bledy! Zaprzepascil Mistrzostwo bo nacisnal jakis guzik, wylatuje z trasy, nie patrzy na swiatla wyjezdzajac z boksow... szybki koles jest, nie powiem, ale za bardzo nerwowy na Mistrza Swiata. Kimi... wiadomo jaki jest Kimi - jak jest w miare trzezwy to ma niesamowite tempo, robi generalnie malo bledow, ale w kwalifikacjach jest w tym roku bardzo slaby. A kto jest slaby w quali to nie ma szans na takim np. Hungaroringu. Massa nie ma tempa HAM czy RAI, do tego postawiony pod presja robi bledy - defensywa to niewatpliwie jega slaba strona. Kwalifikacje jezdzi niezle ale nienajlepiej.

Wyglada na to ze Robert jest z nich wszystkich najlepszy: ma niesamowite tempo, nie robi prawie bledow, ma zelazne nerwy, mysli, najlepiej jezdzi kwalifikacje... Zaprawde powiadam Wam: nie bylo to ostatnie zwyciestwo Roberta w tym sezonie. Stawiam jeszcze na co najmniej Hungaring a bardzo mozliwe ze jeszcze Valencja i Singapur. Bedzie sie dzialo, oj bedzie ;)))

A to ze BMW skupi sie na aucie na sezon 2009 to moim zdaniem bardzo dobrze, zmiany w formule na 2009 sa olbrzymie, inne teamy maja wiecej zasobow, bezposredni konkurenci dysponuja dwoma tunelami, za chwile Renault bedzie mialo szybszy komputer do CFD, BMW niech sie lepiej powaznie wezmie za nowe auto, zreszta juz sie oczywiscie jakis czas temu zabrali :D wiadomo ze Robert zostanie w przyszlym sezonie w BMW wiec niech ma jak najlepsze auto.

Na slickach i z nowa aerodynamika Robert moze byc jeszcze lepszy ;)


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Kubica wsiadł do Ferrari...Masa czy Kimi mogli by wąchać spaliny ;) .Co do ostatniego wyścigu...Mina wkurzonego Niemca (Heidfelda) była bezcenna ;)


Bylo cos ,a jest nic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hamilton robi dużo błędów - tak dużo, że zgodnie z zasadą entropii wrzechświata co któryś tam błąd wychodzi na dobre - patrz poprzedni wyścig, gdzie gdyby nie to, że Hamilton przez nikogo nie atakowany na samym początku nie rozwalił samochodu i nie musiałby wjechać na PitStop to poprostu by nie wygrał. Wystarczy popatrzeć w tabelki i policzyć na ile wyścigów Hamilton robi ile błędów.

Co do Kimiego 1-10-8-10-6-0-0 gdzie ta pierwsza jedynka jest tylko dlatego jedynką, że wyścig ukończyło ośmiu kierowców a Kimi był ostatni.

współczynnk błądzenia podobny do Hamiltona (ok. 50%)

BMW ma samochód zdecydowanie gorszy, niż mclaren czy ferrari (wystarczy spojżeć w statystyki prędkości maksymalnych, gdzie Kubica zawsze okupuje 7-10 miejsce w wyścigu) co wprost oznacza, że te niedostatki Kubica nadrabia techniką jazdy i opanowaniem.

Zabawa się zacznie za dwa lata, jak Robert pójdzie do Ferrari - myśle, że ma duże szanse na skasowanie rekordów Schumachera.

pozdrawiam


"""All you need in this life is ignorance and confidence, and then success is sure"" - Mark Twain"

160L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od momentu kiedy Hamilton pocałował Kimasa w d. stałem dopóki "Mazurka" nie zagrali ;)

Najgorszy był ten moment kiedy Alo się kopyrdnął, też klepałem litanię i wypartrywałem czy mu się uda schować za bariery.

To nie jest do końca tak że Kubica wygrał przez przypadek, miał duże szanse na drugie miejsce, przez cały wyścig jak zwykle był opanowany i robił swoją robotę co mu się opłaciło, oby tak dalej.

Jeżeli chodzi o sytuacje w pit lane.

Hamilton:

"Przed zjazdem do boksu wszystko wskazywało na to, że to będzie idealny wyścig - byliśmy szybcy jak wicher. Kiedy wyjechałem ze stanowiska serwisowego, zobaczyłem przed sobą dwa samochodu przepychające się w drodze na tor. Nie chciałem brać udziału w tej przepychance, ale oba auta zatrzymały się tak nagle, że nie zdążyłem zahamować. To był oczywiście nieszczęśliwy wypadek, ale nie mam pretensji do sędziów [Hamilton został ukarany cofnięciem o 10 miejsc na starcie do GP Francji - red.]. Cały weekendy byliśmy tak szybcy, że możemy opuścić Montreal ze świadomością, że możemy walczyć o mistrzostwo świata."

http://youtube.com/watch?v=BCs8NzhAANo

- "przepychające się samochody" , "nagle zachamowały", ja tam nic takiego specjalnie nagłego nie zauważyłem, Robert spokojnie dojechał do linii i stanął na czerwonym minęło kilka sek. od jego zatrzymania do strzału Hamiltona. Przepychać też się za bardzo nei przepychali bo Kimi dojechał spokojnie i zajął miejsce obok.

Poprostu Hamilton się spalił, doszło do niego że stracił 2 miejsca i zapomniał że ma hamulec, może sie zobaczył na trzecim stopniu podium i się przeraził że od taty dostanie...


""""

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To po tatusiu, tylko lepiej, tatuś skasował tylko Porsche, synek Ferrari i Merca od razu, a co ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nom, rodzina Hammilton w jednym tylko tygodniu skasowala Mercedesa, Ferrari i Porsche ;)

@alef to nie do konca jest tak ze jesli auto ma kiepskie speedtrapy to automatycznie jest to auto wolniejsze. Czasami zwiekszony opor aerodynamczny (mniejsza Vmax) jest skompensowany przez zwiekszony docisk, co pozwala rozwinac wieksze predkosci w zakretach. Na tym z grubsza polega wlasnie sciganie: znalezienie odpowiedniego kompromisu pomiedzy oporem a dociskiem. A z tym Kubica w Ferrari to tez nie tak hop-siup bo w przyszlym roku czeka nas taka rewolucja w F1 ze wcale nie jest powiedziane ze Ferrari bedzie najszybszym autem. Od przyszlego roku znacznie wzrasta znaczenie trakcji mechanicznej, a z ta Ferrari miewa od czasu do czasu problemy, np. w Kanadzie mieli je praktycznie przez caly weekend. No i nie wiadomo jakie w praktyce znaczenie beda mialy KERS-y, niby Alonso twierdzi ze niewielkie, ale w F1 "niewiele" bo pojecie bardzo wzgledne. Cos mi mowi ze najlepszy KERS moze miec BMW...

@Thom tez mi sie wydaje ze kiedy HAM zobaczyl dwa auta przed soba to stracil zimna krew i zamiast patrzec na swialta, kombinowal jak ma sie do nich dobrac. Z pewnoscia bardzo sie rozczarowal bo zwyciestwo mial prawie w kieszeni, no ale prawdziwy profesjonalista nie robi takich bledow: RAI i KUB jakos sie zatrzymali, mimo ze tez adrenalina skoczyla im porzadnie, bo oto nagle maja szanse na prowadzenie w praktycznie juz przegranym wyscigu.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że prędkość maksymalna to nie wszystko. Można wziąć najlepsze czasy okrążenia - to samo niestety - samochody BMW wcale w czołówce nie są. Dobrym przykładem był wyścig w Monako, gdzie w końcowej fazie, jak Hamilton miał przed sobą pusty tor (Kubica również) to uciekał Kubicy dosyć znacznie. Więc co by nie mówić, BMW jest trzecią siłą w F1 a mclaren czy ferrari niestety jest lepsze.

Co do przyszłego roku - jakie to zmiany szykują się poza zakazem stosowania koców grzewczych ? O KERSach się nie wypowiadam, bo to system, który ma mieć wpływ na stosunek moc/zużycie paliwa i na nic więcej (a raczej niewiele będzie miał do trakcji jako takiej).

Koce napewno znowu zrobią na początku lekkie zamieszanie (to samo co w tym roku spowodowało ograniczenie elektroniki) ale nie będzie to 'rewolucja'. Rewolucja to była w latach 80-90 kiedy zabroniono stosować 'spódniczki' i oblatany na spódniczkach kierowca jadąc bez nich unosił się w powietrze jak Boeing.

Natomiast biorąc pod uwagę szybkość dochodzenia BMW do szpicy stawki, można zaryzykować twierdzenie, że BMW w miarę szybko dogoni technologicznie mclarena czy ferrari. Jeżeli tak będzie, to Robert pokona Schumachera jeżdząc w BMW ;) A ma szanse to zrobic, bo wg mnie w obecnych czasch na torach F1 są tylko dwa wielkie brylant - Robert i Alonzo. Alonzo nie ma szans bo dla niego liczy się najpierw kasa i blichtr a potem ściganie; Robertowi to chyba nie grozi (oby).

pozdrawiam


"""All you need in this life is ignorance and confidence, and then success is sure"" - Mark Twain"

160L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czepiacie sie panowie Lewiska calkiem nieslusznie. przeciez zatrzymal sie na czerwonym.


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alef nawet czasy najlepszych okrazen nie mowia o tym czy auto jest szybkie czy nie ;) Ostatecznie liczą sie wylacznie czasy na mecie, nic nie da jesli auto jest w stanie wykrecic pojedyncze szybkie okrazenie a na dluzszym dystansie np. dochodzi do szybkiej degradacji opon. BMW ma jak do tej pory doskonale wyniki w dlugich przejazdach, w generalce sa pierwsi a w konstruktorach drudzy, nie wiem czemu twierdzisz ze sa trzecia siłą. Pokonuja na torze zarowno Ferrari jak i McLareny wiec dlaczego mieli by byc od nich wolniejsi? Gdyby mieli w miare dobrego drugiego kierwce to by spokojnie wlaczyli o zwyciestwo wsrod konstruktorow.

A co do "rewolucji" to nowa formuła na rok 2009 przewiduje m.in. rezygnacje z opon rowkowanych na rzecz slicków (rewolucja nr 1), znaczne zmiany dotyczace elementow aerodynamicznych - chodzi o zmniejszenie przyczepnosci aerodynamicznej a zwiekszenie przyczepnosci mechanicznej - co w rezultacie ma ulatwic wyprzedzanie (rewolucja nr 2). No i KERS, co prawda mocno limitowany ale jednak to rewolucja nr 3. Koce to rewolucja nr 4 - kontrowersyjny temat na osobna dyskusje - ale to tez jest rewolucja bo niektorzy beda potrzebowali ladnych pare okrazen zeby odpowiednio dogrzac opony (a pamietajmy ze bedzie o wiele mniej przyczepnosci aerodynamicznej!) no i wplynie to niewatpliwie negatywnie na bezpieczenstwo. Tak wiec lepiej niech KUB zostanie na razie w domu i poczeka co bedzie, bo przewidziec sie tego nie da - za duzo zmiennych. Jedno co sie wydaje pewne to to, ze Robert na tych wszystkich zmianach powinien zyskac, mniej wiecej tak jak zyskal na zakazie TC i hamowanie silnikiem. Oby ;)


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie Andrzeju nie calkiem pokonuja. to raczej Merce i Ferrarki same sie pokonuja.

tak jak mowilem, przyznam Wam racje kiedy zobacze beemke objezdzajaca ferrare i merca w normalnych warunkach

a co do drugiego kierowcy, to imo nieslusznie psy wieszacie na Nicku. w poprzednich sezonach pokazal ze potrafi jezdzic, co wiecej, jest chyba w tym momencie najlepszy z kiermanow jsli chodzi o wyprzedzanie. ma teraz dokladnie takie problemy jak Kub w zeszlym roku i nie wiadomo czy w przyszlym blat sie znow nie odwroci.


userbar548926yr3.gif ______________________________________________________

rekinekoh4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tom czy musza objechac na torze czy wystarczy jak wyprzedza w pitstopach? ;) Nie przesadzaj, BMW juz kilka razy pokonalo zarowno Maca jak i Ferrari w walce. A "warunkow normalnych" to chyba nigdy nie ma, zawsze zdarzy sie cos nieprzewidzialnego, no ale te warunki sa w koncu dla wszystkich takie same ;)

A co do Nicka to nie wNICKam w jego problemy, faktem jest ze daje ciala w tym sezonie straszliwie, w zeszlym sezonie nie bylo takiej roznicy miedzy nim a Robertem, a wrecz pokusze sie o stwierdzenie ze gdyby Robert mial wiecej szczescia, lepszego inzyniera, wsparcie teamu takie samo jak Nick - to wynik na koncu roznilby sie moze o pare oczek. IMHO jedyny dobry "drugi kierowca" to MAS, bo KOV jest beznadziejny, slabszy jeszcze niz HEI (ale lepszy od Pirueta Juniora) :D Dzieki niemu Ferrari wygra klasyfikacje konstruktorow a przez KOV McLaren przegra ja na rzecz BMW.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tym KERS'em to będzie jazda - bo zespoły mogą pójść w dwie strony 1: więcej mocy, 2: oszczędniej z paliwem.

Ponoć przewidywania są takie, że uda się zmniejszyć zużycie z obecnych średnio 3 litrów na okrążenie do 2,5. To będzie wyzwanie dla strategów - będzie można robić gigantyczne przejazdy, jeszcze dłuższe niż miał Nick w kanadzie (40) tylko co na to opony.

A co do pozycji BWM - moim zdaniem niestety też jest nadal trzecie jeśli idzie o bolid, ani prędkość, ani oszczędzanie opon im jeszcze nie wychodzą, jedyne co to fakt mają lepszą przyczepność, no ale już zawieszenie ma chyba jednak MacLaren lepsze (widać było choćby po tym jak Lewis latał w powietrzy na szykanach).

BMW ma za to dobrego inżyniera dla Roberta (nareszcie)


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak powiedział Kubab - BMW wygrywa z mclarenami i ferrari tylko dlatego, że ma super duo - Roberta i jego Kukereire (nie wiem się pisze jego nazwisko) - dlatego każda zmiana przepisów promująca kierowcę, a nie bolid (a więc ilość kasy danej stajni, jej wywiadowcze umiejętności itp itp) daje kolejne fory Robertowi i BMW.

Jeśli chodzi o Nicka H. - ten człowiek jeździ w F1 już wiele lat - co osiągnął przez ten czas ? Kilka drugich miejsc i tyle.

A więc wyobraźmy sobie taki scenariusz: za rok zmieniają się przepisy (koce, sliki, kersy itp); Nick H. znika z BMW a na jego miejsce wchodzi Alonso. Tym sposobem trzecia siła F1 (z technologicznego punktu widzenia) dokładając czynnik ludzki stanie się pierwszą siłą F1.

I to w F1 powinno być najważniejsze wg mnie - czynnik ludzki ma większy wpływ na wyniki niż technologia. A teraz nie do końca tak jest - Alonso w Renault jest cieniem samego siebie z poprzednich lat - a szkoda.


"""All you need in this life is ignorance and confidence, and then success is sure"" - Mark Twain"

160L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuba masz moze linka do tych informacji odnosnie zmniejszenia zuzycia paliwa? Wydaje mi sie ze przyszloroczny KERS nie zapewni redukcji zuzycia paliwa, pozwoli jedynie na uzyskanie chwilowo na kazdym okrazeniu nieco wiecej mocy. Faktycznie, przyszle systemy KERS maja zmniejszyc zuzycie paliwa, ale wydaje mi sie ze ten przyszloroczny jeszcze nie.

@alef ja osobiscie bym nie chcial ALO w BMW. HEI przyjal porazke z godnoscia i podniesiona glowa, ALO robilby pewnie kosmiczne sceny jak w zeszlym sezonie. Jest niewatpliwie wybitnym kierowca, ale na partnera z teamu nie bardzo sie nadaje. Zreszta mysle ze HEI zostanie w BMW jeszcze na sezon 2009.

Ciekawa nam sie dyskusja rozwinela, mysle ze mozna ja kontynuowac przy okazji nastepnych Grand Prix ;)


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.