małe chromiski

[bigwalker]

Witam.Muszę się Wam pochwalić:)Po kilkutygodniowej obserwacji tarła Chromisów dziś udało mi się wypatrzyć stadko(około 30 sztuk)maluchów.Obawiam się,że nie uda mi się ich wykarmić,zbunkrowały się za skałką i o odłowie nawet niema co marzyć,ale i tak cieszę się jak nowo upieczony tatuś

[nowy_zarażony]

Gratulacje:) Zawsze mozna zza skalki odessac wezykiem:D

[Arko]

Będę pierwszy. GRATULACJE.

[Arko]

Znaczy drugi.

[nowy_zarażony]

Moge skasowac mojego posta i pogratulowac po Tobie:P

[Arko]

to wtedy ja czwartego musiałbym kasować. Czy chromisy opiekują się ikrą?

[bigwalker]

Ikrą nie,ale teraz kilka z nich kręci się przy młodych

[Losiu]

Gratulacje

[bigwalker]

Dzięki.ZApraszam wszystkich na pępkówkę

[bigwalker]

Zaczęły przyjmować pokarm,więc może coś z tego będzie:)

[Adam Rybowski]

A co na to inne ryby -ignorują dodatkowe żródło pokarmu?

Masz możliwośc zrobienia zdjęć?Temat jest ciekawy i byłbym wdzieczny za jakąś fotkę.

pozdrawiam

[bigwalker]

Wszystkie maluchy siedzą błęboko pod skała i są wmiarę bezpieczne.Widoczne są przez małą szczelinę ,trudno więc będzie im zrobić foty.Spróbuję wieczorem obiektywem macro.

[zho]

No gratuluje.

Dobrze karm maluchy zawsze to mniejsze odlowy z rafy a i sukces pewien jest po sasiedzku widze

[bigwalker]

Staram się jak mogę

[Adam Rybowski]

@bigwalker

Sadząc z nieco lakonicznego opisu mam wrażenie ,że małe rybki bierzesz "eskadrę" widłonogów które to lubią się usadowić w miejscu pod skałami i sa na tyle szybkie ,że ryby nie moga ich wyjeść.W moim akwarium dość regularnie mam tarła pseudochromis fridmani i dascylus aruanus.Larwy są tak małe /4mm/ i bezbronne że nie maja żadnych szans na przeżycie następnego dnia."zaczeły przyjmować pokarm"-larwa lokalizuje zdobycz z odległości mniejszej niż 1/2 dł ciała czyli poniżej 2mm!Zanim nauczy się trafiać zdobycz mija trochę czasu , w efekcie powinna cały czas pływać w planktonowym bulionie inaczej w ciągu 24-36 godzin ginie z głodu.

Odhowanie rybek w ogólnym zbiorniku, które wykluwaja się z ikry i pływają jako zooplankton w toni graniczy z cudem.

Nie mniej cuda się zdarzają i potrafią być bardzo miłe.Oby się tym razem tak zdarzyło.

W załączeniu zdjęcie pseudochromis fridmani z wczorajszego dnia, 30 minut po wyklucu się z ikry.

[Qbab]

Adamie, odłowiłeś czy w baniaku zrobiłeś to zdjęcie? Masz pokarm dla młodych ?

[Adam Rybowski]

Zdjęcie zrobiłem trzymając rybki w szklance,oczywiście znacznie więcej odłowiłem i próbuję karmić.Brachonusa też mam ,ale nie jest to takie łatwe.Udało mi się utrzymać przy życiu małe do 15 dnia.

15 dni to żadna rewelacje więc nie przyjmuję gratulacji.

Rybka jest śliczna ale wyjątkowo francowata do rozrodu.W dostępnym mi opisie udanego rozrodu/Breeding the Orchid dottyback-Martin A.Moe,jr/hodowca wspomagał się planktonem morskim.W Kielcach z tym planktonem są okresowe kłopty ,może za 100 mln lat będzie lepiej.

Niemniej nie ustaję w wysiłkach .

[AquaManiac]

Wiem, ze marna to pociecha, ale w Niemczech tez mamy okresowe problemy z planktonem morskim

Adam czym karmisz Brachionusa, uzywasz produktow Selco?

[Adam Rybowski]

Aktualnie karmię preparatami kenta :phyto i chromax plus dodatki Omega 3,aminokwasy itp.Czekam na paczkę ze Szwajcarii

z firmy która zajmuje się preparatami" wzbogacającymi" brachionusa.Już raz mi tą paczkę odesłano z granicy ze względów na reżim sanitarny!!!!Szwajcaria jest poza unią , jest zasyfiona i trzeba ją odizolować kordonem sanitarnym.

Jak mi jej jeszcze raz nie przepuszczą to zamówię selco-firma jest w Belgii.

[lukaszkur]

Adamie walcz dalej, i o rybki i o Selco. Znajomy hodowca w niemczech masowo mnozący błazny, koniki i 2 gatunki pseudochromisów poleca bardzo mocno Selco. Wszystkie gtunki wykarmia na bazie fytoplanktonu/brachionus/artemia wszystko oczywiście w nadmiarze i wzbogacane.

Pozdrawiam

Łukasz

[rozwielita]

Ja wieżę (nauczony doświadczeniem ze słodkiego akwarium) że w starych stabilnych i dużych zbiornikach dużą ilością kryjówek przy częstym tarle może się przypadkowo udać odchowanie pojedynczych sztuk narybku nawet trudniejszych ryb bez jakiejkolwiek interwencji akwarysty.

[alef]

Adam - a żywe wrotki ? Nie myślałeś o tym ? Jak by ktokolwiek słyszał o źródle żywych wrotków (nawet niewiele do rozpoczęcia własnej hodowli) to byłbym wdzięczny za wszelkie informacje.

pozdrawiam,

[Adam Rybowski]

@alef

Brachionus to właśnie żywe wrotki.Preparaty o których była mowa powyżej służą do "nafaszerwania" wrotek tak aby ich wartość pokarmowa była jak najwyższa.

Tak więc żródło żywych wrotek już znalazłeś.

[Przemek]

@alef

Żywe wrotki ma firma Ichtyotropic - opakowanie ok. 500ml to koszt ok. 30zł(z tego co pamiętam).

Używaliśmy przy rozmnażaniu koników.

pozdrawiam

Przemek

[alef]

Dziekuje bardzo za info o wrotkach - zaraz po niedzieli działam.