Ctenochaetus strigosus

[ZIółek]

Witam to nowy obiekt mojego zainteresowania bardzo prosze o jakies informacje o tej rybce.Za wszystkie z gory bardzo DZIEKUJE .POZDRAWIAM

[guliwer777]

Witaj

Wg wielu akwarystów jeden z łagodniejszych pokolców. Jego zaletą jest to że gustuje również w glonach, którymi nie raczą się zebrasomy. Miałem tego pokolca jakiś czas temu i u mnie był agresywny ale może być to tylko wyjątek potwierdzający regułę

Pozdrawiam

[tdew]

Jest ekstremalnie agresywny w przypadku innych pokolców z rodzaju Ctenochaetus, w stosunku do reszty neutralny, wręcz spokojny. Poza tym bardzo łatwy w utrzymaniu, je glony i nie rośnie za duży co też może być zaletą.

Pzdr

[gregor.gg]

ja rowniez mam chec kupic ta rybke bo z tego co czytalem o niej to wlasnie gustuje w glonach i jest dosc latwa,u mnie bedzie plywala z bialobrodym,weliverum i chelmonem

[Wieczny]

Siema interesuje się tym pokolcem i chciałbym go mieć jako 2 w akwarium i ostatniego pokolca zarazem, moje pytanie trzymał ktoś tego pokolca z Białobrodym??????

[S_Y_N_E_K]

W moim akwarium kompletnie się ignorują, ale u dzym z forum mocno stresował japonicusa z tego co mi mówił

[Wieczny]

czyli loteria

[S_Y_N_E_K]

Tak jak naprawdę z większością ryb:) Prawie jak z ludźmi

[tdew]

mogę tylko potwierdzić. U mnie akurat żyje sobie z japonicusem, totalna ignorancja, jakby dla siebie nie istnieli. W momencie wpuszczania japończyka nawet nie zwrócił na niego uwagi.

Pzdr

[Yendruu]

Ale pytanie jak białobrody zareaguje na Ctenocheatusa... Rozumiem, że białobrodego już masz? C.Strigosus może być biedny..

[MarcinM]

U mnie próbuje tłuc Salariasa

[Margo]

Witam, odkopuję temat, ponieważ 2 tygodnie temu zakupiłam strigosusa. Pięknie się zaaklimatyzował, skubie sobie algi ze skał i z szyb i namiętnie stroszy się do swojego odbicia w szybie. Jest pięknym pokolcem, odpukać ale zadomowił się bez większego stresu, raz dostał manto od babki v.puelaris (zostawiła mi odcisk pyska na boku), ale obecnie się ignorują tzn strigo ignoruje babkę a babka otwiera szeroko pysk jak pokolec jest niedaleko. Popełniłam duży błąd, ponieważ od początku chciałam mieć C.Strigosusa i Z. Flavenescens, i powinnam je wpuszczać razem do zbiornika. Minęły 2 tygodnie, Strigo już się czuje jak u siebie, zna każdą szczelinkę, zebrasoma może mieć ciężki start. Boję się że jak wpuszczę teraz żółtka to oba pokolce się zestresują i dostaną ospy, a ospa dla strigosusa to jak wyrok. Zastosować izolatkę, zgasić im światło na początku? Trzymał je ktoś kiedyś razem?

[Fok]

Zebrasome mam roczną, po wpuszczeniu strigosusa było manto dla nowego towarzysza natomiast po tygodniu są sobie obojętne ale salarias wciąż dostaje lanie od strigosusa.

Ps. Przepiękna ryba , naprawdę piękna. Swoją kupiłem za 160zł więc piękny pokolec za niewiele.

[parman]

Jak masz miejsce to może zrób przegrodę z siatki ogrodowej. Forumowicz Sewer tak zrobił. Co prawda przy innych rybach, ale patent na pewno dobry i myślę, że w Twoim przypadku się sprawdzi. Ja mam zebrasomę desjardinii i ctenocheatusa striatusa. Zebrasoma była pierwsza w baniaku, ze dwa-trzy razy pogoniła ctenocheatusa i tyle. Obecnie zupełnie się ignorują. A o co do salariasa i ctenocheatusa. Tak, salarias ma przechlapane (konkurencja pokarmowa). U mnie również.

[Margo]

Tak wiem ze Sewer ma wprawe w laczeniu pokolcow, ale ja jestem zoltodziobem w tej kwestii:) ulozenie skaly uniemozliwia przedzielenia akwa na pol, predzej czy pozniej zoltek wplynie na terytorium Strigosusa, wiec lanie raczej nieuniknione...boje sie tej ospy nieszczesnej. Z jednej strony chce miec spokojne swieta ale z drugiej im dluzej strigo bedzie sam tym gorzej...

@Fox ja dalam 240zl, ale wart jest kazdej ceny

Salariasa mi nie tyka wcale poki co. Nawet gryza skaly plywajac jeden obok drugiego "pletwa w pletwe "

No risk, no fun...

Wysyłane z mojego MotoA953 za pomocą Tapatalk 2

Edytowane 19 Grudnia 2013 przez DamaPik (wyświetl historię edycji)

[Yendruu]

Dama. Tak na prawdę to nie wiadomo jak będzie. Pokolce zamieszkują ogromny szmat globu, inne zachowania będzie wykazywał osobnik tego samego gatunku z Wielkiej Rafy Koralowej, inne z okolic Afryki a jeszcze inne np z Hawajów. Oprócz tego rozmiar ma znaczenie Jeżeli żółty jest maleńki to jest wielkie prawdopodobieństwo, że zostanie zupełnie zignorowany - ale to jak już napisałem loteria.

Ja bym wpuścił rybcię przy zgaszonych światłach i obserwował. Jeśli będzie awantura to ctenochaetusa odłowił na kilka dni do sumpa. Powinien spokornieć

[parman]

No, złapać pokolca . Jak ma się pułapkę i czas to ok. Ja swojego ctenocheatusa nawet nie próbowałem łapać .