Czy korale bardzo brudzą wodę?

[Konrad_wawa]

Żywa skała jak wiadomo filtruje wodę, ale korale, które są już zwierzętami pewnie wydzielają jakieś substancje? Czy duża ilość korali to duże obciążenie dla systemu? Czy można porównać, że np. jeden średniej wielkości koral to tak jak jedna rybka? A może raczej 10 korali to jak jedna rybka? Pytam, ponieważ zwiększam obsadę i zastanawiam się ile różnych zwierząt mogę włożyć do swojego 50-litrowego akwarium bez wpływu na pogorszenie warunków? Aktualnie mam 2 błazenki, kraba pustelnika, krewetkę, małą clavularię, małą gąbkę i jeszcze jeden mały koral, którego nazwy zapomniałem..

[Admed2]

kolego żywa skala na rafie była kiedyś koralem

[Danol]

Witam

Tak dlugo jak nie beda to korale ktore trzeba dokarmiac to mozesz moim zdaniem kupowac ich ile sie zmiesci.

Im wiecej korali bedziesz mial tym latwiej bedzie ci utrzymac zbiornik. Koralowce same w sobie przyrostem beda czyscily wode. Wylapuja n.p. polipami drobne czasteczki z wody, do wzrostu potrzebuja m.in. PO4 itd. wiec nie ma obawy...uwazaj tylko na miejsce miedzy koralami zeby mialy gdzie sie rozrastac...

Pozdrawiam

Daniel

[big_ben]

Konrad jeśli korale jedzą to i pewnie robia "kupe" ale najprawdopodobniej jest to niemierzalne zanieczysczenie i jest pokarmem innych stworzeń które też pewnie robią..... jako pokarm dla jeszcze innych stworzeń .

Jeśli chcesz zwiekszyć obsade o korale to możesz ile się ich tylko zmieści i nie bedą sobie nawzajem przeszkadzać ale ryb już wiecej nie dodawaj bo i tak jest już dużo.

[bigwalker]

Koledzy ,chyba nie do końca jest tak jak piszecie.

Im więcej korali w zbiorniku,tym system jest bardziej obciążony.Co za tym idzie potrzebna jest wydajniejsza filtracja,mocniejszy odpieniacz i trudniej jest utrzymać właściowe parametry wody.

pozdrawiam

[big_ben]

Napewno możemy rozróznić dwa obciążenia zbiornika:

1 przez zużywanie potrzebnych pierwiastków - które uzupełniamy balingiem, podmianami, itd.

2 przez przybywanie niechcianych pierwiastków - które usuwamy przy pomocy odpieniacza, absorwerów, zeolitu.

pierwsze jest napewno w znacznym stopniu przyczyną korali jednak drugie to już ryby, wieksze zwierzęta i oczywiście obfite karmienie.

Ale swojej teorii też nie jestem pewny- tylko tak to rozumiem.

[Danol]

@bigwalker: Czym te korale maja obciazac system? Pierwszy raz slysze zeby akwarium pelne n.p. SPSow produkowalo NO3 lub PO4. Ze sie zuzywaja pierwiastki to chyba normalne ale to nie jest brudzenie wody.

Jesli jest jakies nowe odkrycie ze korale syf stwarzaja to prosze wytlumacz, chetnie sie czegos nowego naucze.

[AquaManiac]

Korale faktycznie w pewnym stopniu zanieczyszczaja wode: raz to ze wydalaja (jak wszystkie zwierzeta) a dwa to ze wydzielaja sporo śluzu, ktory jednak jest stosunkowo malo problematyczny, bo jak zbudowany glownie z mukopolisacharydow - jest latwo i szybko rozkladany, tudzież spożywany przez zyjatka zyjace w piasku (w ogole sluz korali to wazny skladnik pokarmowy na rafie). Generalnie mowi sie, ze czym wiecej korali w akwarium tym akwarium stabilniejsze, mowi sie wrecz o "filtrze koralowym" przez analogie do filtra glonowego.

[Danielj]

Jak każde zwierzę , koralowce mają przemianę materii , a perfumy , to na pewno nie są.

Zadne zwierzę , nie produkuje w trakcie swego życia NO3 tylko amoniak , który przez bakterie nitryfikacyjne przerabiany jest na NO2 a następnie NO3.

@Danol.

Idąc Twoim tokiem rozumowania , w baniaku z samymi SPS-ami , na ceramice , jałowej , nie trzeba odpieniacza, bo SPS-y , nie brudzą wody:)

[bigwalker]

Danol,jakoś sobie nie wyobrażam,jak piszesz ,zbiornika pełnego sps"ów,bez karmienia ich...

Karmienie korali,jak zapewne wiesz obciąża system.Więc im większa obsada,tym bardziej obfite karmienie i co za tym idzie bardziej obciążony system.

pozdrawiam

[Danol]

:-)

@bigwalker: Jednak pytanie bylo czy korale same w sobie brudza wode a nie czy my poprzez karmienie to robimy.

@DanielJ: Ze zaden zwierzak nie produkuje bezposrednio NO3 to jest jasne i choc tego nie mowilem to w penym senie z tym zbiornikiem z SPSami bez filtracji masz racje.

Moim skromnym zdaniem zbiornik "pelen" SPSow bez dodatkowej filtracji ala odpieniacz, DSB, MiracleMud... moze spokojnie fukcjonowac. Zrob to samo z zbiornikiem Fishonly, co wyjdzie?

@AquaManiac: Dziekuje ci za wytlumaczenie tematu z "sluzem". Faktycznie o tym nie myslalem.

Lecz dalej jestem tego zdania ze "odchody" korali sa takie minimalne ze mozna je zapomniec i ja sie zawsze uczelem ze im wiecej korali tym latwiej utrzymac zbiornik...bo dla mnie "syf" w wodzie to NO3 i PO4 i jak kazdy wie korale tego m.in. do zycia i rozrostu potrzebuja. Ergo, im wiecej korali tym wieksze jest zuzycie...

[seb]

Danol, a moim skromnym zdaniem nie poprowadzisz zbiornika "pełnego" sps-ów nie poprowadzisz bez jakiejkolwiek filtracji...

Pozdrawiam

seb

[Stani]

Swoja droga to ciekawy temat.

Trzebaby do akwarium z sps-ami i bez ryb raczej dodawac np: NO3, PO4, moze troche amino, oswietlic to ladnie i ze dwa dni w miesiacu przefiltrowac przez troche wegla i chyba nic wiecej nie byloby potrzebne?

I o tym chyba pisze Danol.

[seb]

W teorii może tak, ale w praktyce nie do zrobienia moim zdaniem, jak obliczyć dokładną ilość NO3 i PO4 która sa w stanie wchlonąć tak żeby nic nie zostało. Nie do zrobienia moim zdaniem.

Pozdrawiam

seb

[Stani]

Mozna by wyjsc z poziomu np: PO4 0,05 i NO3 0,5 mg/l i zobaczyc po tygodniu lub dwoch ile spadlo i juz po liczeniu.

Seb: Dlaczego nie mialoby nic zostac? Chyba chodziloby o to, zeby wlasnie bylo. Po co doprowadzac do zer i pozniej karmic papka? Same sie wykarmia i to bedzie zuzycie i filtracja.

Pozdrawiam

[seb]

Stani, ja to wszystko wiem, tyle że to nadal teoria, gdyby było to proste to akwaria byłyby tak prowadzone,a nie tak jak sa prowadzone do tej pory. A po co doprowadzać do zer i karmić papką? Ja tak właśnie robię, bo wtedy wiem że panuje nad systemem, ciąg: koryto>sprzątanie>czysto sprawdza mi się i jestem z niego zadowolony, balansowanie na krawędzi między poziomem pożytecznym NO3 i PO4 a takim który pędzi korale w brązy i napędza glony jest jak dla mnie balansowaniem na ostrzu noża i nie przemawia do mnie, tym bardziej że nie ma na rynku wiarygodnych do końca testów które byłyby tanie i skuteczne więc poki co robię tak jak mówię i nie mam zamiaru tego zmieniać. Ale jak to mówią jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki i każda droga jest dobra która prowadzi do celu:waving

Pozdrawiam

seb

[slawomirdyl]

Moim zdaniem im więcej korali tym stabilniejszy system,

działa to podobnie do żywej skały natomiast jak to

w przyrodzie to co one wydalają inne przejadają

[AquaManiac]

Korale wydalaja tak malo amoniaku, w porownaniu z rybami (dramatyczna roznica w tempie przemiany materii) ze systemy w ktorych jest duzo koralowcow i nie ma wcale ryb, czesto cierpia na niedobór azotu, szczegolnie jesli sa mocno odpieniane. Dlatego w wielu hodowlach i farmach koralowcow, plywaja w zbiornikach hodowlanych rozne ryby, i czesto wcale nie tak malo. Lepsze to niz co chwila mierzyc NO3 i suplementowac azotany. Stabilniej jest, bo latwiej o te chwiejna rownowage pomiedzy NO3 i PO4 ktorej rozwalenie prowadzi czesto do roznych plag, z cyjano na czele. IMHO rybna obsada jest praktycznie konieczna w zbiornikach z koralami, byle nie bylo rybek za duzo